W Puszczykowie dali drugie życie biżuterii, ubraniom i książkom
Fundacja Key 4 Tomorrow przygotowała, w Muzeum Arkadego Fiedlera w Puszczykowie, Refashion Weekend. Wymiana ubrań, naprawa zepsutej biżuterii oraz książki z drugiego obiegu zwracały uwagę na wpływ zachowań konsumenckich na środowisko i zachęcały do życia w trybie zero waste.
– Oprócz rozwiązań systemowych związanych z emisją dwutlenku węgla, czy gospodarką wodną wpływ na stan środowiska mają nasze jednostkowe postawy, czyli takie, jakie podejmujemy w życiu codziennym – co kupujemy i jak kupujemy. Moda jest jednym z bardziej obciążających środowisko przemysłów. Od zużycia wody do hodowania bawełny po kwestie społeczne, czyli pracę w złych warunkach, za nie zawsze godne wynagrodzenie, głównie kobiet z Dalekiego Wschodu – mówi Anna Fiedler, organizatorka Refashion Weekend.
Organizatorzy zachęcali do wymiany i naprawy zużytych rzeczy. Jednym ze sposobów na reparację ubrań, a zarazem na odprężenie jest japoński haft Sashiko. Chętne osoby mogły nauczyć się wyszywania na skrawkach materiału pozyskanych z odzysku. – Jest to metoda oparta na fastrydze. Z technicznego punktu widzenia stosuje się białą nitkę i tkaninę barwioną w kolorze indygo. Haft Sashiko jest bardzo łatwy. Początkowo wykorzystywany był do cerowania. Idea tego haftu nie wiązała się z ozdobnością, a użytkownością. Chodziło o to, żeby nie marnować żadnych skrawków materiału, a wykorzystywać je w formie patchworku – tłumaczy Agnieszka Ostrowska, instruktorka haftowania.
Pomysłowe wykonywanie biżuterii z nieoczywistych materiałów, takich jak elementy budowlane, zamki, czy filc oraz materiałów recyklingowych pokazywała Karolina Garczyńska. – Podczas Refashion Weekned naprawiam biżuterię, którą przyniesiono na spotkanie. Jak się coś ulubionego zepsuje, to jest nam tego szkoda, ale można to naprawić. Pokazuję, że biżuterię można robić z niestandardowych materiałów i nadal będzie mieć swoją klasę i będzie czymś ciekawym – opowiada Karolina Garczyńska z My Slow Place.
Na stanowisku Biblioteki Miejskiej w Puszczykowie pojawiły się starsze wydania literatury, pozyskane z darów od czytelników. Oprócz przygotowanych do zabrania książek można było wykonać retro zakładki, z materiałów przekazanych od członów biblioteki. – Wszystkie przygotowane przez nas egzemplarze są w retro klimacie i myślę, że niejednego bibliofila zachwycą, a innych wprowadzą w świat nieco starszej literatury, chętnie przeglądamy nowości, które nas kuszą, ale warto też zaglądać do starszych wydawnictw. Podczas różnych wydarzeń przygotowujemy takie stoiska, żeby dać książce drugie życie, zachęcić czytelników do poszukiwania tytułów innych niż tylko te z pierwszych stron rankingów, najczęściej kupowanych – podkreśla Justyna Nawrocka z Biblioteki Miejskiej w Puszczykowie.
Propozycją organizatorów było zaproszenie do wysłuchania prelekcji prowadzonej przez Kalinę Olejniczak i Katarzynę Wągrowską z poznańskiej Po-Dzielni na temat możliwości mody społecznie odpowiedzialnej.
Tagi: Biblioteka Miejska w Puszczykowie, Jadłodzielnia, Puszczykowo
Wasze komentarze (1)
Puszczykowo,dzisiaj ósma miejscowość w Polsce z najwyższym procentowo wskaźnikiem-54,53% osób zaszczepionych przynajmniej jedną dawką przeciwko COVID-19.