Awantura na spotkaniu PiS w Puszczykowie. Zaatakowano kobietę [aktualizacja]
We wtorek 8 listopada, o godzinie 18 w Hali Widowiskowo-Sportowej przy ul. Podgórnej 21 odbyło się spotkanie członków i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. W trakcie spotkania doszło do awantury i szamotaniny. Według świadków, zaatakowana została kobieta pochodząca z Ukrainy, żona Filipa Ryglewicza, radnego Rady Miejskiej w Puszczykowie.
Gościem i przewodniczącym spotkania był poseł Bartłomiej Wróblewski, szef PiS w powiecie poznańskim. W spotkaniu, oprócz sympatyków i członków PiS, udział wzięli mieszkańcy Puszczykowa i działacze KOD. Mieli ze sobą transparenty o treści: „Szlaban dla PiS” czy „Won z Puszczykowa”. Zdaniem posła Wróblewskiego wtargnęli oni na prywatne spotkanie, zaburzając jego przebieg. Druga strona twierdziła natomiast, że jest w miejscu publicznym i ma prawo tam przebywać. Atmosfera była więc napięta, padło wiele gorzkich słów, doszło do wyzwisk i szamotaniny, zarówno z jednej jak i drugiej strony.
Oburzenie wzbudziło agresywne zachowanie niektórych zwolenników partii rządzącej wobec żony radnego, która z pochodzenia jest Ukrainką. W internecie krąży nagranie z tego zajścia. – Dzisiaj w trakcie spotkania w Puszczykowie, trzech zwolenników pana partii zaatakowało kobietę, moja żonę, która jest z pochodzenia Ukrainką – zaapelował do posła Bartłomieja Wróblewskiego Filip Ryglewicz w swoich mediach społecznościowych. – Doszło do przemocy fizycznej ale również ustnej, nazwali ją k*** z Ukrainy i powiedzieli żeby, dosłownie, sp*** na Ukrainę. Nie dopuszczę do tego aby w mieście, w którym jestem radnym, obrażano kobiety, moją żonę, jak również mieszkańców Ukrainy – oświadczył radny Ryglewicz. Na miejscu obecni byli policjanci, którzy zajmują się sprawą.
Aktualizacja
Poseł PiS, Bartłomiej Wróblewski skomentował sytuację w dyskusji, jaka rozgorzała w mediach społecznościowych. – Szanowni Państwo, w demokracji każdy ma prawo do swoich poglądów, do korzystania z wolności słowa i zgromadzeń. Nie ma jednak prawa do zakłócania legalnie zorganizowanych spotkań. A taką sytuację mieliśmy wczoraj. Grupa agresywnie zachowujących się zwolenników opozycji wtargnęła do sali, gdzie zaczynało się spotkanie miejscowych sympatyków Zjednoczonej Prawicy i robiła wszystko aby spotkanie się nie odbyło. Gdzie tu tolerancja? Gdzie kiedyś deklarowana Konstytucja? Policja przyjechała dopiero wtedy. I wtedy dopiero grupa zwolenników opozycji się uspokoiła. Odpowiedziałem na kilkanaście pytań zwolenników opozycji. I także oni po ponad godzinie opuścili sale. Zwolennicy opozycji zniszczyli jeden z samochodów umieszczając napisy. Wystawia to złą ocenę przeciwnikom rządu, którzy to zrobili. Możemy mieć różne zdania, ale przestrzeganie prawa, prawa innych do zgromadzeń, tolerancja wobec innych poglądów powinny być niekwestionowanym standardem – napisał poseł Bartłomiej Wróblewski.
Poseł podkreślił też, że „Nikt nie powinien obrażać ani prowokujący demonstranci z KOD, którzy wtargnęli na wczorajsze spotkanie, ani osoby które się broniły a w nim uczestniczyły. Agresji po żadnej ze stron nie należy bagatelizować. Nie należy jednak także bagatelizować prób ograniczenia wolności zgromadzeń i wypowiedzi tradycyjnych mieszkańców Puszczykowa przez agresywnych działaczy opozycji. Różnice poglądów nie uzasadniają ataków na osoby inaczej myślące”.
Wasze komentarze (46)
Gratulacje dla Puszczykowa!!! Precz z PISowską propagandą! A Panu Wróblewskiemu zapamiętamy wniosek w sprawie aborcji do TK. Mam prośbę – jeśli ktoś będzie wiedział o wizycie PISowskiego dygnitarza w Mosinie niech da znać!
Wróblewski podobno już w Mosinie był…w salce przykościelnej miał spotkanie. Myślę, że robi takie objazdy po poznańskim powiecie po to, by wybrać miejsce na spotkanie z kaczorem. Puszczykowo go pogoniło , Przeźmierowo też. Czas na Mosinę.
@cogito – Wróblewski był w Mosinie 24 października w sali MOK. Znajdziesz w internecie relacje z tego spotkania. Była tam grupka osób w wieku 70 plus oraz… największa niespodzianka imprezy jego ekscelencja Waldemar Żwirski, król leśnych ostępów w Pecnej, przyszły kandydat na burmistrza Mosiny z listy PIS.
[Komentarz ukryty, zawierał treści: wulgarne i powszechnie uważane za obelżywe (red.)]
Wojna Hutu z Tutsi,o której pisałem wcześniej,weszła w nową fazę.
[Komentarz ukryty, zawierał treści: wulgarne i powszechnie uważane za obelżywe (red.)]
https://wiadomosci.wp.pl/lewandowska-krytycznie-o-kaczynskim-tak-bronil-go-posel-pis-6831708692870785v?fbclid=IwAR0w4rDu7MgiJBQGILzkhqeh35GovTGKwZ8H9wTARJgk2MUxNOyiGGfi700
Bartłomiej Przepiórkowski
https://wiadomosci.wp.pl/lewandowska-krytycznie-o-kaczynskim-tak-bronil-go-posel-pis-6831708692870785v?fbclid=IwAR0w4rDu7MgiJBQGILzkhqeh35GovTGKwZ8H9wTARJgk2MUxNOyiGGfi700
– Oszołomy spod krzyża na Krakowskim Przedmieściu w 2010 roku;
– KODeiniarze chodzący po spotkaniach z politykami PiS 12 lat później.
Niczym się od siebie nie różnią. Tak jak napisał Karp – plemienna mentalność. Szkoda, że w Puszczykowie też, takie akcje zawsze bardziej pasowały do Kongresówki. Wstyd za jednych i drugich.
[Komentarz ukryty, zawierał treści: wulgarne i powszechnie uważane za obelżywe (red.)]
No cóż. Zwolennicy parti rządzącej wyzywając kobietę która pochodzi z walczącej dla całej Europy Ukrainy od kurwy etc. dali prawdziwy pokaz tego co mają w głowach. Nie ma sensu z taką hołotą dyskutować. A tej zbluzganej przez ową hołotę Pani z Ukrainy chciałbym tą drogą przekazać że jesteśmy z Wami. I będziemy aż do szczęśliwego końca. Slava Ukrainie!
Wielbiciele PIS wchodzący na spotkanie z posłem Wróblewskim na widok opozycjonistów kręcili kółka na czołach. To takie nowe pisowskie pozdrowienia?
Poseł zasłynął popchnięciem/ uderzeniem w twarz kobiety. Mimo nagrania i interwencji policji oczywiście twierdził, że coś takiego nie miało miejsca. Biorąc pod uwagę, że jest doktorem nauk …. prawnych, zaiste hipokryzja. Materiał można obejrzeć na okopress, wpisując w wyszukiwarkę „Poseł Wróblewski bije kobietę”. Poseł wprost twierdzi, że nic takiego nie zrobił… , więc tutaj mnie nie dziwi, że nie zareagował i łże.
Poseł wróblewski tak jak i popierająca go tłuszcza to promotorzy ruskiego miru. Po wczorajszej hucpie nie ma już złudzeń.
https://oko.press/posel-pis-bartlomiej-wroblewski-zaatakowal-fizycznie-aktywistke-z-lotnej-brygady-opozycji/
niesamowita ludzka szmata z tego wróblewskiego – widać po odpowiedzi
GMP – do moderacji
[Komentarz ukryty, zawierał treści: wulgarne i powszechnie uważane za obelżywe (red.)]
Było napisać Wróblewski to Kukiz
[Komentarz ukryty, zawierał treści: wulgarne i powszechnie uważane za obelżywe (red.)]
[Komentarz ukryty, zawierał treści obrażające inne narodowości;(red.)]
Tak,tak slava ukrainie(slava kokainu) a Polska w ruinie.
@ok, ruinę, to proszę reklamować posłowi Wróblewskiemu, jest w końcu częścią tej struktury ośmiornicopodobnej, która walcem ćwiczy ten piękny kraj.
do Nevermind pełna zgoda. Powrót do przeszłości 2.0 wraca faszyzm w wydaniu włoskim, wszystko dla państwa, wszystko w państwie, nic poza państwem.
Każdy zwolennik PiS-u jest bolszewikiem i postkomunistom. To oni pomagali Chrystusowcom na ul. Posadzego hodować pedofila romana b.
Nie popieram agresji. Niestety polityka i fanatycy jednej i drugiej ze stron zezwierzęcili się i nie raz już udowadniają jak bardzo są zmanipulowani przez media. Czy to TVP, czy TVN. Człowiek myślący samodzielnie nie poszedłby na zebranie ludzi o innych poglądach (czy to religijnych, czy politycznych). Po prostu. To jest tolerancja. A nie, zakłócanie czyjegoś spotkania. Jaki mieli ci ludzie cel w tym, żeby wpaść tam z obraźliwymi transparentami i zaburzyć porządek spotkania? To zwykle łajdactwo. Jak się sprzeciwiam polityce rządu to idę na protesty, albo do urn wyborczych. Wg. mnie ci ludzie zrobili to specjalnie, dla prowokacji. A co do tej kobiety z Ukrainy… Bardzo przykra sprawa, ale po co tam się pchała? Na pewno była bez winy? Od tego trzeba zacząć. Natomiast uważam, że nie należy popadać w paranoję. W Polsce od lat obraża się polki, np. za sympatię do PISu, nazywając je „pisiorami” od znanego wszystkim mężczyznom pisuaru, czyli naczynia do oddawania moczu. Utarło się, że można. Można tak do własnych kobiet i sąsiadów? Albo wyzywanie ludzi broniących słowem wiary chrześcijańskiej od „katolów”, czyli przekręcenia słowa „patola”, czyli zjawiska zdegenerowania w jakiejś dziedzinie.
Nie bawię się w politykę i nie sympatyzuję z żadną partią polityczną. Po prostu uważam, że wielu Polaków straciło resztki rozumu dla polityków, którzy i tak mają ich głęboko gdzieś.
Jedź do Lichenia zbierać kasztany.
Pewien prezes zapoczątkował podział hasłem my i oni zomo. I tak z kolejnymi grupami do dzisiaj.Jego partia to wyrachowana nietolerancja.
Pisze Pan o agresji, a ktoż to wykrzykiwał do Polaków, ” komuniści i złodzieje,” kanalie etc, kto oskarżał o śmierć wszystkich, a nie tego który mimo niesprzyjających warunków pogodowych podjął taką, a nie inną decyzję, narażając na śmierć tyle osób? O kosztach nie zapominając i do dziś na nasz koszt urządza marsze w Warszawie i Krakowie? Może jest jeszcze jedna sprawa, kto wreszcie wyjaśni, jak wyglądają nasze finanse, czy jesteśmy zadłużeni na kilka pokoleń, by niejaki prezio mowił, że zlikwidował biedę? Niech ruszy pieszo ( kiedyś chodził, dziś otoczył się kordonem ochroniarzy) i zobaczy jak jest ( z okien samochodu trudno to widzieć) rzeczywiście tam, gdzie komunikacja nie dociera, bo mimo wielkich obiecanek jej nie ma! Oj dużo można mówić i pisać!
Brawo za wyważony głos . Tak w istocie to wygląda , ale zawsze jest tak , że moja prawda jest mojsza niż Twojsza niestety . Zatraciliśmy jako naród umiejetność spierania się na argumenty , o tolerancji nie wspominając .
Panie Anonim, to nie partia tylko ludzie. Ty też bazujesz niestety na tym co Ci media podpowiedzą. A media są perfidne. Wycinają zdania z kontekstu, tworzą artykuły o skandalicznych tytułach, które mają już bez czytania treści (która często jest tak zredagowana, żeby mijać się z prawdą) wzbudzić frustrację i złość. Niestety niewielu ludzi chce poszukać obiektywnych źródeł informacji, bo najbardziej przyciąga ich to co kolorowe i emocjonalne.
Jak widać w komentarzu pod moim postem, już ktoś mnie obraża. Taki jest Internet i świat frustratów. Dla informacji Pana powyżej: nie jestem osobą wierzącą – jeśli do tego Pan pije. A i polecam zaznajomić się trochę z historią Lichenia, zanim stworzy Pan kolejny kompromitujący się komentarz.
@Kazik, teoretycznie ma to sens, ale w praktyce w sytuacji w której rząd traktuje państwo jak folwark, a jego obywateli jak ludzi okupowanych, to obowiązkiem obywateli jest kontestacja rzeczywistości i bunt. Zadałeś pytanie, po co przeciwnicy poszli na to spotkanie? Odpowiedź jest banalna, ponieważ obecny rząd pod rękę z KK zawłaszczył przestrzeń publiczną, edukację, działalności gospodarcze, czy intymność ludzi. Co gorsza nie robi tego intuicyjnie, czy emocjonalnie, a w sposób zorganizowany i metodyczny, przeciwko własnemu….narodowi. Rzuć proszę okiem, na nożyce demograficzne. Razi Cię bunt obywateli, ale bierność posła, uderzenie kobiety przez tegoż, czy jawne wypieranie się użycia przemocy, która została nagrana obrazem już nie?
W chwili, w której większość nie respektuje praw mniejszości kończy się demokracja. Rząd tak nas sk……, że w dniu 11 listopada ludzie zamiast świętować ramię w ramię walczą ze sobą.
Kwestię sekty kościół katolicki należy raz na zawsze rozwiązać.
@Aninim to jest polityka. Na tym polega polityka, że tworzy kieruje się przestrzenią publiczną lub interesami. Nie ważne kto wygra następne wybory i co obiecywał. Jak dotąd historia świata nie pamięta kraju/królestwa w którym wszyscy byliby zadowoleni i żyli w zgodzie. A rządy zawsze rządzą według własnego programu i żeby utrzymać się przy władzy. Z tym, że utrzymanie się przy władzy zazwyczaj ma priorytetowe znaczenie. Dlatego nie wiem czemu sądzisz, że wchodzenie grupy opozycji na spotkanie posła PIS ma coś zmienić? Jaki był w tym cel? To oczywiste, że chodziło o prowokację. Nie bronię mężczyzny, który uderzył kobietę, bo powinien za to przeprosić i ponieść konsekwencje. Media będą miały ucztę (i wymodloną przez siebie oglądalność). Nikt z redaktorów nie pomyśli nawet przez chwilę, że ich ciągle podgrzewanie złości i frustracji odbija się na psychice ludzi, którzy wreszcie kiedyś znajdą ujście pod postacią agresji. Czy to na Twoim mieniu, czy na moim, a jeszcze gorzej: gdy ktoś znowu na tym ucierpi (albo zginie). Świetny, ale smutny przekład medialnego prania mózgu pamiętamy z finału WOŚP w Gdańsku. Takich sytuacji będzie niestety więcej, bo maszyna braterskiej nienawiści jest dopiero nakręcana.
Wchodząc na wiec/spotkanie/mszę nie zmieni nic prócz poczucia jeszcze większej motywacji do bronienia swoich przekonań. Zadyma niczego więc nie zmieni.
Tak się składa, że spotkanie towarzyszy pisowskich w Puszczykowie odbywało się w obiekcie należącym do miasta. Czy to było spotkanie zamknięte, tylko dla zaproszonych osób? W Mosinie niedawno spotkanie kolektywu pisowskiego z tym samym wróblewskim odbywało się w salce katechetycznej zarządzanej przez plebana adama. To spotkanie ochraniała pilicja siedząca w radiowozach ukrytych w krzakach w okolicy cmentarza.
Jako naoczny świadek mogę potwierdzić, że uczestnikom tego spotkania utrudniano wejście na salę, naśmiewano się i zagłuszano poprzez gwizdanie i głośnie trąbienie. Następnie tak zwani demokraci weszli na salę z zamiarem uniemożliwienia rozpoczęcia jakiejkolwiek rozmowy, aniołki tak? Weszli tam tylko po to aby zrobić zadymę a przy okazji postraszyć posła B. Wróblewskiego aby się nie odważył przywieźć prezesa Kaczyńskiego. W tamtym momencie dotarło do mnie ile jest agresji i złej woli u tych nieodpowiedzialnych i tak naprawdę żałosnych ludzi, to na pewno nie byli pokojowo nastawieni na rozmowę uczestnicy tego spotkania.
Kawa masz iść do kaplicy chrystusowców na ul. Posadzego i modlić się za zbawienie dusz: wróbleskiego, tłuszczy zwolenników PiS-u, grupy przeciwników PiS-u, pedofila romana b. oraz Twoją! Natychmiat!
@Poncjusz czemu nie odpowiesz jak człowiek na zeznania świadka, tylko od razu uciszasz i obrażasz? Tak chcesz prowadzić rozmowę? Miłoby Ci było, gdyby ludzie w ten sposób zwracali się do Ciebie? Może pora udać się do lekarza psychiatri, bo na psychoga już może być za późno? Albo zrezygnować z Internetu?
Prawda jest taka, że bardziej wierzę Panu @Kawie, bo to typowe zachowanie skrajnej opozycji: zakrzyczanie, zagwizdanie, grożenie i obrażanie. Ustawianie prowokacji i fake newsów.
Listonosz, Ty też masz iść z tą kawą do kaplicy chrystusowców na ul. Posadzego i modlić się za zbawienie dusz: wróbleskiego, tłuszczy zwolenników PiS-u, grupy przeciwników PiS-u, pedofila romana b. oraz Twoją! To jest Twój obowiązek. Jedź też na pielgrzymkę do Medziugorie i weź następnie tabletki na przeczyszczenie.
Jak się nie ma argumentów to pozostaje tylko obrażanie, obśmiewanie, zastraszanie a podobno naczelnym hasłem opozycji jest tolerancja, wolność słowa, szacunek no właśnie do kogo? Optymistyczne jest to, że są ludzie którzy doskonale diagnozują sytuację społeczną a także polityczną w naszym kraju, obłuda i cwaniactwo nie może być górą.
Czy wróblewski i jego zwolennicy obnażali się w czasie spotkania?
Jednak oceniam to jak na początku,czyli jako zwarcie Hutu z Tutsi.Wczoraj było święto Polaków,ale pewnie jedne głąby i drugie tego nie zauważyli,bo szukają tylko zwarcia.W jednym ugrupowaniu dyskwalifikujące jest oglądanie TVP,a w drugim TVN.Jak szef ugrupowania nie pozwoli,to mięso armatnie nie śmie przełączyć na konkurencyjny kanał.Niestety przenosi się to na rodziny.Mam w rodzinie emerytowanego profesora belwederskiego,który ogląda tylko TVN i się modli do stacji.TVN przejął nad nim kontrolę, bo podczas uroczystości rodzinnych wszystko ustawia pod stację.Ci drudzy pewnie mają tak samo.
Jestem dziwolągiem, bo oglądam wszystkie stacje i zupełnie nie czuję się zobligowany,by włączyć,lub wyłączyć jedną czy drugą.
@karp, ja nie oglądam żadnej informacyjnej i żyję.
Jest wystarczają liczba bodźców i informacji wynikających ze zwykłego codziennego życia, obserwacji i rozmów z ludźmi. Oczywiście razem z Kazikiem jesteście „obiektywni” i tylko przez przypadek obaj ciśniecie po opozycji:).
Zadajcie sobie pytanie, dlaczego zwykli, przeciętni obywatele próbują na wszelkie możliwe sposoby manifestować swoją wolność i brak poparcia dla władzy? Nie mają w tym przecież politycznego interesu, bo nie są partyjniakami… Nie wychodzą na ulicę, bo im opozycja takie polecenie wydała, najzwyczajniej w świecie są wk……., chcą spokoju, nie życia w którym państwo zagląda im dosłownie w każdy skrawek życia. Przecież to jest zupełnie obojętne kto rządzi pod warunkiem, że gospodarka idzie we właściwą stronę, a państwo szanuje swoich obywateli (nie zajmuje się światopoglądem) i tu jestem przekonany zgadzamy się w 100%?
Przynajmniej w 90 %.Nie jestem zwolennikiem wyrzucenia telewizora przez okno,bo kiedyś go kupiłem,ale ten dopływ informacji staram sobie aplikować z umiarem.Kto ma pilota ten ma władzę,więc to ja decyduję na jakie przełączam kanały,a kanały jeszcze nie przejęły władzy nade mną.
Większość z nas jest posiadaczami mózgów,więc mamy przez co te informacje filtrować.Nie musimy ich traktować 1:1.Jestem zwolennikiem dywersyfikacji.Władze jednej z podpoznańskich gmin czerpały informacje od pewnego Waldemara,który miał łatwy dostęp do ich uszka.Uwierzyły w nowatorską ideę,by nie zakładać wody ludziom,bo ci mogą sobie ją kupić w Biedronce,a ciągnąć wodę do lasów.informacja jednoźródłowa może prowadzić na manowce i dlatego obecnie władze tej gminy mają kłopot.
Tylko jedno pytanie, a na czym koszt zorganizował p. Wróblewski to spotkanie?
Po drugie prawo obowiązuje nie tylko przeciwników, ale Pana także! Wstyd, że reprezentuje Pan nas!
Pytanie zasadnicze, kto finansuje tego rodzaju partyjne spotkania? Jeżeli sejm to źle, bo to winien sponsorować wyłacznie PiS lub p. Wróblewski! Inaczej to jest zabór naszych podatków! Prawo działa w dwie strony!
PiSiaczki z ptakiem niech zbierają kasztany! Już!