Pożar domu w Mieczewie. Trwa dogaszanie (aktualizacja)
Dziś (20.12.) nad ranem w jednym z domów przy ulicy Rogalińskiej w Mieczewie wybuchł pożar. Niestety, służby odnalazły w budynku zwłoki 61-letniego mężczyzny.
Pożar pojawił się w jednym z parterowych budynków przy głównej drodze. Odnalezienie zwęglonych zwłok potwierdził dyżurny wielkopolskiej Państwowej Straży Pożarnej. Z powodu akcji gaśniczej przez kilka godzin droga wojewódzka 431 była nieprzejezdna. Teraz (godz. 9) wprowadzono ruch wahadłowy.
Przed godziną 9 strażacy z OSP Kórnik przekazali, że sytuacja jest opanowana, trwa dogaszanie.
Aktualizacja #1:
– Spaleniu uległ cały budynek. W środku znaleźliśmy ciało mężczyzny w wieku 61 lat – powiedział dziennikarzom Radia Zet, ogn. Marcin Tecław, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. – Nie wiadomo, czy przyczyną śmierci mężczyzny był pożar lub produkty spalania, które powstają podczas pożaru – zaznaczył ogn. Marcin Tecław. Sprawą zajmują się poznańscy policjanci, którzy pracują na miejscu pod nadzorem prokuratora. Przyczynę pożaru spróbuje ustalić biegły z zakresu pożarnictwa – informuje rzecznik.
Aktualizacja #2:
– Pożar w Mieczewie pojawił się dużo wcześniej, o 5:50 zawiadomiliśmy 112 i straż ale żywy ogień wychodził już z okien i drzwi, dach się jeszcze trzymał – poinformował za pośrednictwem naszego portalu świadek zdarzenia. – Po 20 minutach dach był całkowicie zajęty. Znajomi p. J. wołali go ale on nie miał szans być w środku żywy, jego sąsiedzi pojawili się ok 6:15 – dodaje.
Aktualizacja #3:
– Po przybyciu na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów straży pożarnej, pożar był w fazie rozwiniętej, obejmując cały budynek – poinformowali strażacy z OSP Kórnik. – W tym celu podano kilka prądów wody w natarciu oraz jeden z drabiny mechanicznej na płonący budynek. W jednym z pomieszczeń strażacy znaleźli w znacznym stopniu zwęglone ciało mężczyzny. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane przez policję. Ze względu na akcję gaśniczą droga wojewódzka 431 była całkowicie zamknięta. W działaniach brały udział zastępy z OSP Kórnik, OSP Radzewice, OSP Mosina, JRG 9 Mosina, Oficer Operacyjny miasta Poznania oraz Policja – poinformowali strażacy – ochotnicy.
Tagi: gmina Mosina, Kórnik, kronika policyjna, Mieczewo, Policja, pożar, śmiertelny, Straż pożarna, wypadki
Wasze komentarze (5)
Zanim pojawia się głupie komentarze proponuje Redakacji wyłączyć m0ozliwośc komentowania tego artykułu.
Pożar w Mieczewie pojawił się duzo wcześniej o 5.50 zawiadomiliśmy 112 i straż ale zywy ogień wychodził juz z okien i drzwi dach się jeszcze trzymał. Po 20 minutach dach byl całkowicie zajęty. Znajomi p.J wołali go ale on nie miał szans być w środku zywy jego sąsiedzi pojawili się ok 6.15.
Dziękujemy, dodaliśmy informację do artykułu.
On nie był bezdomnym, mieszkał w tym domu całe życie
..i nie tylko mieszkał.