Strona główna / Aktualności / Pożar samochodu ze skutkiem śmiertelnym

Pożar samochodu ze skutkiem śmiertelnym

Dzisiaj (13.04), w godzinach porannych strażacy zostali wezwani do pożaru samochodu przy ulicy Chełmońskiego w Mosinie. Niestety okazało się, że w pojeździe znajdowały się zwłoki człowieka.

Podczas gaszenia pojazdu, strażacy zauważyli w pojeździe zwłoki mężczyzny.

– Na miejsce skierowane zostały nasze dwa zastępy straży pożarnej. Gdy strażacy dojechali pod wskazany adres, ogniem objęty był cały samochód. Po ugaszeniu auta wewnątrz ujawnione zostały zwłoki mężczyzny. Szczegóły tragicznego zdarzenia wyjaśniane będą przez policjantów – powiedział dyżurny poznańskich strażaków.

Na razie nie jest znana tożsamość mężczyzny ani szczegółowe okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Na miejscu pracowała policja, biegły oraz prokurator. Do tej pory nie udało się ustalić tożsamości mężczyzny – poinformował Piotr Garstka z zespołu prasowego wielkopolskiej policji.


Wcześniej tego samego dnia, przed godziną 4 rano, doszło również do innego pożaru. Palił się pojazd na ulicy Nadwarciańskiej w Puszczykowie. W tym przypadku na szczęście nikogo nie było w środku.

Dnia 13.04.2019 przed godziną 4:00 SKKM w Poznaniu zadysponował nas do pożaru. Na miejscu okazało się że płonie samochód osobowy. Działania trwały około godziny. – poinformowali strażacy z OSP Puszczykowo.

tragiczny pożar samochodu w Mosinie
pożar samochodu na ulicy Nadwarciańskiej w Puszczykowie fot. OSP Puszczykowo

Autor Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Sprawdź również

Ewakuacja pacjentów szpitala w Puszczykowie

Alarm bombowy w Szpitalu w Puszczykowie (aktualizacja)

Szpital w Puszczykowie został dziś rano ewakuowany po otrzymaniu informacji o możliwym podłożeniu ładunku wybuchowego. …

Wypadek na DW 430 - rozbity pojazd; fot. OSP Puszczykowo

Wypadek na drodze wojewódzkiej 430. Jedna osoba trafiła do szpitala

Wczoraj wieczorem (18.03), o godz. 22:37, służby ratunkowe zostały wezwane do groźnie wyglądającego wypadku na …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *