Zabytkowe Saaby znowu przyjadą do Mosiny

Kolejny zjazd zabytkowych samochodów marki Saab, którego organizatorem jest Krzysztof Rozenblat odbędzie się w Mosinie 26 maja bieżącego roku. Imprezie będzie osobiście patronował 82 letni Eric Carlsson – legendarny zwycięzca rajdów samochodowych, m.in. Monte Carlo.

III Zlot zabytkowych Saabów w Mosinie

Był już w Mosinie na poprzednim zjeździe, w czerwcu 2010 roku. Sam fakt przyjazdu Carlssona do Polski, właśnie do Mosiny, kiedy poprzednia jego wizyta miała miejsce w 1963 r., (a był w Polsce tylko dwa razy, oprócz mosińskiego zjazdu), wzbudził wówczas niemałą sensację i zainteresowanie ogólnopolskich i światowych mediów. Miłośnicy zabytkowych samochodów reportaż o tamtym wydarzeniu mogą przeczytać na naszej stronie internetowej (E-wydanie, czerwiec 2010, str. 16).

– Z Erikiem Carlssonem jesteśmy w stałym kontakcie, ostatnio widzieliśmy się u niego w domu pod Londynem, mówi Krzysztof Rozenblat. – Przekazał wówczas 120 fotografii nigdzie nie publikowanych, m.in. z rajdu Safari. Myślę, że w kontekście książki, którą Dariusz Kamiński pisze wraz z Markiem Wierzbickim i ze mną, fotografie te będą nie do przecenienia. Książka „Saab” będzie  historią o początkach Saabów, od samolotów do samochodów. Ukaże się na zjeździe 26 maja. W zbieraniu materiałów do niej pomagali synowie Szwedów, którzy te samochody tworzyli. Mamy nadzieję, że będzie to kompendium wiedzy o marce. Carlsson otworzy zjazd, będzie też podpisywał książkę, co nas bardzo cieszy.

Jaki będzie tegoroczny zjazd?

Zupełnie inny od poprzedniego. Pan Krzysztof wynajął pociąg starej 105 – letniej linii kolejowej na trasie Środa Wlkp. – Zaniemyśl. Goście zjazdu z hotelu Szablewski pojadą swoimi Saabami do Środy Wlkp.

– A stamtąd pociągiem ze starą lokomotywą pojedziemy do Zaniemyśla. Tam lokomotywa puści dużo pary. Myślę, że dla młodych uczestników zjazdu i cudzoziemców będzie to coś wyjątkowego. Na koniec, w poczekalni dworca poczęstujemy wszystkich wyrobami piekarni TOSMAK Tomasza Olejniczaka, który pomaga w organizacji zjazdu. Z Środy Wlkp. wrócimy Saabami do Mosiny.

W tym roku stare samochody będą stały w Rynku przez dwie godziny. Władze miasta są nam bardzo przychylne. Wieczorem spotkamy się w okolicy wieży pożegowskiej, dokąd przyjadą ułani z 15 Pułku Poznańskiego. Nasza impreza stała się już na tyle głośna, że przyjadą do nas ludzie, którzy specjalnie dla mosińskiego zjazdu restaurują swoje samochody.

Organizator zamierzał ograniczyć liczbę samochodów do pięćdziesięciu i tylko do rocznika produkcji 1980.

– Ale już przyjeżdżają tutaj pasjonaci marki i właściciele nowszych Saabów z Gdańska, Warszawy i Szczecina, prosząc, żeby ich przyjąć, choćby w charakterze kibiców czy osób towarzyszących.

Zloty samochodów zabytkowych w Polsce są organizowane często, ale bierze w nich udział tylko kilka, kilkanaście aut. W Mosinie liczbę chętnych K. Rozenblat musi ograniczać ze względów technicznych (pojemność restauracji, hotelu) i organizacyjnych, bo jest to duże przedsięwzięcie. Obiecuje, że jeśli chodzi o następne zjazdy, to zawsze będą odbywały się w Mosinie, mimo, że były już propozycje, żeby imprezę przenieść do sąsiednich miast – bo tutaj jest niepowtarzalna, przyjazna atmosfera, piękna czysta przyroda i wielkie zainteresowanie starymi szwedzkimi samochodami.

E.B.

Więcej na ten temat:

• Samochód z duszą na fortepianową strunę
• Nikt tego jeszcze w Polsce nie zrobił

Zlot Zabytkowych Saabów 2014