Archiwum autora
Pytania do Burmistrza Mosiny
Zapytaliśmy Burmistrza Gminy Mosina, Przemysława Mielocha m.in o drogi, sytuację z budynkiem przychodni, o to czy gmina podejmie się remontu „Kokotka”, i oczywiście o pływalnię.
18 | 11.04.2019
To jest po prostu wielki zaszczyt – rozmowa z Burmistrzem Gminy Mosina
W redakcji Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej mieliśmy okazję porozmawiać z burmistrzem Przemysławem Mielochem o przebiegu i wrażeniach z wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Mosinie.
11 | 28.01.2019
Wirus ASF i odstrzał dzików – wywiad z doktorem Lisiakiem
Już w 2014 roku pisaliśmy o groźbie wystąpienia w Polsce choroby ASF (afrykański pomór świń). Czym jest ta choroba, skąd się wzięła i co nam grozi? Odpowiedzi na te pytania udzieli Państwu wywiad przeprowadzony wówczas z Dariuszem Lisiakiem, doktorem nauk rolniczych, kierownikiem poznańskiego oddziału Instytutu Biotechnologii Przemysłu Rolno – Spożywczego.
– Ośmielam się powiedzieć, że bocznymi drzwiami wkrada się do Polski o wiele większe zagrożenie niż wirus ebola, wręcz „klęska żywiołowa”…
13 | 12.01.2019
Elżbieta Bylczyńska – kandydatka do Rady Powiatu
1 | 10.10.2018
„Popatrzcie jak kocha się Polskę”
„Wy, Dzieci Polskie przypatrzcie się dobrze tym trumnom. Popatrzcie jak kocha się Polskę”
„Matka podbiegła do samochodu, w którym siedział już ojciec. Niemiecki żandarm na jej pytanie, dokąd go zabierają, odpowiedział: na spacer…”
W akcji likwidacji Polaków, a zwłaszcza inteligencji polskiej i polskich patriotów w 1939 roku, na początku II Wojny Światowej Niemcy działali z premedytacją i świadomością, według list sporządzonych kilka miesięcy wcześniej przez specjalne komórki SS we współpracy z lokalną mniejszością. Była to tzw. Operacja Tannenberg, mająca na celu unicestwienie najlepszych synów narodu polskiego. Przykładem tej akcji jest rozstrzelanie m.in. na rynku mosińskim, 20 października 1939 roku 15 obywateli polskich. Na listach znaleźli się: duchowni, politycy, pedagodzy, ludzie kultury, nauki i sztuki, przedsiębiorcy.
5 | 22.03.2018
Kochane konie, kochani ludzie
Czytelnicy numerów gazety sprzed kilku miesięcy znają historię kucyków – Antosia i Julka, które musiały być przeniesione z Mosiny do Czerwonaka z powodów losowych. Tęsknię za nimi bardzo, dlatego odwiedzam Stajnię Mustang Edyty Wawrzyniak, która jest wspaniałym człowiekiem. Kocha ludzi i zwierzęta, zawsze ma iskry radości i miłości w oczach, konie na jej widok rżą i tulą się jak do mamy. Koza Lola chodzi za nią jak pies i bodzie wszystkich, którzy zbliżają się do jej pani. A kucyki? Antoś właśnie wyciąga kopytkiem piłkę, chcąc ją zabrać dzieciom, Julek galopuje po padoku jak szalony…
„Byliśmy pijani, mieliśmy broń oraz siekiery i widły”
Mieszka w Puszczykowie i uważa, że nie da się zapomnieć i wybaczyć bez ukazania całej prawdy. Jako 13-letni chłopak przeżył rzeź na Wołyniu. Takie rzeczy pozostają już na zawsze w psychice, można jedynie nie czuć nienawiści i wyrzec się zemsty…
6 | 20.05.2017
Czy jest miłość?
W ramach rubryki pod tym tytułem przedstawiamy Państwu kolejny dowód na…
Już jako kilkuletnia dziewczynka straciła głowę dla koni. Rodzice byli bezradni, musieli zaakceptować tę miłość i zainteresowania córki. Edyta tak pokochała konie, że od tamtego czasu jej życie zawsze wiązało się z tą pasją. Jako młoda dziewczyna świetnie jeździła konno, potem została instruktorem jazdy.
Dlaczego zabrano nam dziecko?
W środę, podczas odwiedzin syna w placówce opiekuńczej Kasia pyta panią pedagog, czy wobec jej dziecka nie toczy się przypadkiem proces adopcyjny. Uzyskuje odpowiedź, która ma ją uspokoić: nic takiego się nie dzieje, nie musi się martwić… Kilka dni później wybiera się ponownie na spotkanie z synem, ale ojciec dziecka – Sebastian powiadamia ją telefonicznie, że był w placówce i dziecka nie zastał.
Tymek został adoptowany i nie wiadomo, gdzie przebywa.
34 | 07.12.2016
A świat kręci się szybko
Z ks. Eugeniuszem Kiszką, proboszczem parafii pw. Michała Archanioła i Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Rogalinku, rozmawia Elżbieta Bylczyńska.
„Co to za człowiek, powiedział. Gdybym miała najkrócej przedstawić jego opinię o Księdzu, określiłabym to tak: prawdziwy kapłan, wspaniały człowiek, przyjaciel ludzi, szczególnie młodzieży, świetny organizator, budowlaniec i menadżer, który wszystko potrafi. Rzutki, dobry, uczynny. Robota pali mu się w rękach.”
4 | 13.11.2016
Zakapior z Mosiny – niech ta przygoda trwa dalej…
Ale jaka to przygoda! W ciągu niespełna 41 godzin pokonał 240 km w trudnym, górskim terenie, przemierzył siedem pasm gór, poznając granice własnej wytrzymałości. Trudno to skomentować, to „brzmi” jak abstrakcja… Łukasz Przybylski z Mosiny zajął VII miejsce (ex aequo) w jednej z największych imprez biegowych, w IV Dolnośląskim Festiwalu Biegów Górskich.
2 | 14.08.2016
Puszczykowo – blok mieszkalny przy szpitalu w trakcie sprzedaży
W ostatnim czasie media poznańskie, w tym nasza gazeta sporo uwagi poświęciły sprawie sprzedaży bloku (dawnego hotelu dla pielęgniarek) przy szpitalu w Puszczykowie. Ponieważ wypowiedziało się na ten temat wiele osób i instytucji, pojawiły się komentarze – przedstawiam chronologicznie informacje, które dotarły do Redakcji. Elżbieta Bylczyńska