Redakcja GMP | sobota, 16 sty, 2021 | komentarze 34

„Wymieranie” na rynku w Mosinie. Młodzi zaprotestowali przeciwko polityce antysmogowej gminy

W niedzielę na mosińskim rynku odbyła się pikieta Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. Uczennice i uczniowie zaprotestowali przeciwko, ich zdaniem, niewystarczającym działaniom urzędników w kierunku poprawy jakości powietrza w Mosinie. Do protestujących przyszedł burmistrz Przemysław Mieloch.

– W Polsce co roku umiera około 40 000 osób tylko z powodu smogu – mówią protestujący. – Przeliczając to na liczbę mieszkańców Gminy Mosina, umiera co roku 35 osób – dodają. Pikietujący uważają, że działania władz w kwestii walki o czyste powietrze są niewystarczające.

Do protestujących na mosińskim rynku przyszedł burmistrz Przemysław Mieloch. – Gmina podjęła szereg działań w kierunku poprawy jakości powietrza. Jeżeli chodzi o dofinansowania na wymianę pieców, wszystkie złożone przez mieszkańców wnioski są realizowane – mówi burmistrz. – Współdziałamy także z programem „czyste powietrze” – rząd w jego funkcjonowaniu przewiduje ułatwienia. Są to jednak sprawy, które podlegają pod działalność państwa, a nie gminy – tłumaczy Przemysław Mieloch.

– W tej chwili z gminnego programu wymiany pieców skorzystało 40 osób, podczas gdy w niewiele większej Skawinie [woj. małopolskie – red.] 450 mieszkańców. To jest kwestia tego, że Gmina Mosina bardzo mało informuje obywateli, czym jest smog i jak powstaje. Na program są przeznaczone zbyt małe środki – tłumaczy Franek Niemczewski, jeden z aktywistów.

Zdaniem burmistrza, miasto, o którym mówi protestujący jest starsze niż Mosina, na której południowych krańcach rozwinęło się nowe budownictwo, gdzie mieszkańcy ogrzewają swoje domy gazem. Wniosków na wymianę pieców ma być zatem mniej. – Działania gminy nie nawołują mieszkańców do wymiany pieców. Nie znalazłem na gminnych stronach informacji o stanie zanieczyszczenia powietrza – mówi protestujący.

– Robiliśmy specjalne dodatki smogowe – odbija burmistrz. – Zachęcenie mieszkańców do wymiany pieców to jest po pierwsze kwestia świadomości, a po drugie kwestia majątku. To nie jest tylko problem samej wymiany pieca na gazowy, ale także późniejszego utrzymania go – mówi Przemysław Mieloch. Póki co jednak gmina nie przewiduje dofinansowania dla mieszkańców na późniejsze rachunki, jak jest w sąsiednim Puszczykowie.

Aktywiści zwracają uwagę, że we wspomnianych przez burmistrza dodatkach jest zbyt mało informacji o tym, jak powstaje smog – Nie ma tam mowy o tym, że smog powstaje także przez węgiel: jest, że powstaje z butelek, liści – ale nie z węgla! – mówią protestujący.

Z burmistrzem na pikietę przyszedł komendant Straży Miejskiej w Mosinie – Jarosław Dobicki. – Jest tak jak pan powiedział: spalanie śmieci w smogu stanowi jedynie kilka procent, natomiast głównie zauważamy, że chodzi o spalanie paliw kopalnych i instalacje CO – popularne kopciuchy – mówi komendant SM. – Przeprowadzając kontrole, zawsze informujemy mieszkańców o możliwości skorzystania z dofinansowania. Proponujemy także przejście na rozpalanie „od góry” – tłumaczy Jarosław Dobicki. Komendant zaznacza, że straż miejska nie może dać mandatu każdemu, z czyjej posesji unosi się dym, bo nie zawsze oznacza to palenie śmieci.

Gmina podjęła działania w kierunku zakupu drona, który pomagałby strażnikom miejskim w kontrolowaniu jakości powietrza. – W tej chwili skierowaliśmy strażników na szkolenie i wystąpiliśmy do referatu w Urzędzie Gminy o pozyskanie środków zewnętrznych na ten cel – mówi komendant straży miejskiej. – Chcielibyśmy jeszcze w tym roku rozpocząć takie kontrole – zapowiada Dobicki.

W ramach protestu pikietujący położyli się na ziemi, by symbolicznie pokazać wymieranie z powodu zanieczyszczenia powietrza. Na koniec akcji, uczennice i uczniowie uczcili minutą ciszy pamięć zmarłych z powodu smogu. Gdy protest się zakończył, burmistrz poprosił młodzież o spisanie swoich postulatów i wysłanie ich. Włodarz zadeklarował, że wtedy zorganizuje spotkanie, na którym propozycje Młodzieżowego Strajku Klimatycznego miałyby być przedyskutowane.

– Absolutnie nie jesteśmy usatysfakcjonowani dzisiejszymi wyjaśnieniami burmistrza. Czekamy na zaproszenie na spotkanie od 26 sierpnia, kiedy burmistrz miał się z nami skontaktować w tej sprawie – mówi Franek Niemczewski. – W lutym będziemy protestować w Puszczykowie i na tym nie koniec, będziemy protestować aż coś się nie zmieni – zapowiadają aktywiści.

 

Napisano przez Redakcja GMP opublikowano w kategorii Aktualności, Mosina

Tagi: , , ,

Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Wasze komentarze (34)

  • marco
    sobota, 16 sty, 2021, 13:24:56 |

    oszołomstwo

  • rafał
    sobota, 16 sty, 2021, 13:55:08 |

    W Mosinie problem smogu jest i tego nikt nie kwestionuje. Kwestia sporna są działania na rzecz poprawy jakości tego powietrza. Nie ma magicznej recepty. Wspieranie działań i edukacja. Fajnie, że młodzież się angażuje i fajnie, że zwraca uwagę na problem. I fajnie, że władze też to zauważyły i mimo symboliki pojawił się burmistrz. Oby na tym nie poprzestano.

  • Rozczarowany
    sobota, 16 sty, 2021, 14:24:39 |

    A jakie postulaty mieli protestujący? Tzn. jaka receptę przynieśli? I gdzie byli radni w tym czasie? Tyle na fejsbuku deklaracji i poparcia i ani jeden się nie pojawił?

  • kajka
    sobota, 16 sty, 2021, 14:34:08 |

    Brawo młodzież! Dobrze, że burmistrz wyszedł do nich, szkoda, że te jego deklaracje to tylko czcze gadanie.

  • Gość
    sobota, 16 sty, 2021, 14:51:39 |

    A co realnego zrobiła ta młodzież w kierunku poprawy jakości powietrza? Oprócz kilku postów na fb i położenia się na chodniku? W Internecie można wiele: nagrać film jak rozpalać od góry, pisać artykuły o smogu, wrzucać zdjęcia domów które dymią, napisać jaka to ulica, a nawet filmiki, może będzie tym ludziom wstyd, że to ich chałupa? Może sąsiedzi zareagują? uświadamiać ludzi, że mogą dzwonić na SM i zgłaszać. Samemu produkować ulotki i wrzucać do skrzynek, a nawet dzwonić do domów i UŚWIADAMIAĆ! TAK, TAK ROBIĆ. Pokazywac statystyki, dawać wskazówki, szukać dotacji rządowych na wymianę pieców, iść do tych ludzi którzy kopcą, pomóc im w wypełnieniu dokumentów, rozeznaiu, poszukaniu instalatora itp. Pole do popisu jest ogromne…
    I pytanko, gdzie przewodniczący komisji ochrony środowiska z naszej WIELKIEJ bezRADY? Może za zimno na wyjście z domu? A pozostali?

    • ewka
      sobota, 16 sty, 2021, 16:41:12 |

      Nic nie napiszę, bo jestem wkurzona.

  • Gość
    sobota, 16 sty, 2021, 16:00:29 |

    Jak ma być dobrze skoro burmistrz też kopci aż miło – a do biednych nie należy. Ten człowiek całkowicie nie rozumie tego problemu…

  • Badylarz
    sobota, 16 sty, 2021, 17:15:04 |

    Burmistrz nie rozumie różnych problemów
    ODDAJ DEKODER

  • Marek
    sobota, 16 sty, 2021, 18:49:00 |

    „Gmina podjęła działania w kierunku zakupu drona, który pomagałby strażnikom miejskim w kontrolowaniu jakości powietrza.”

    Aby dron, nie podzielił losu dekodera

  • Misiek
    sobota, 16 sty, 2021, 19:30:31 |

    Jestem jak najbardziej za ochroną powietrza itd, ale obserwuje się nagłe i niespotykane zainteresowanie tym tematem, oraz oczekiwanie natychmiastowego rozwiązania. Przez dziesiątki lat nikt na to nie zważał uwagi, a teraz żądanie natychmiastowych zmian. Mało tego protestują młodzi bo dbają o swoją przyszłość, ale nie mają zielonego pojęcia o kosztach. Nieco już starsi, ale nadal młodzi budują domy z nowym systemem ogrzewania i również oburzają się na starych.
    Tylko niech pomyślą, że kupili domy a raczej mają kredyty na lata, zajmuje im to większość dochodów i nagle ktoś każe im wymienić instalacje i piec na jeszcze nowszy. To byłby lament i brak aprobaty na taką nagłą zmianę.
    Nierozumieją jak widać tych starszych, którzy spłacili, albo nadal płacą raty za dom ze starym systemem ogrzewania i nie chcą go zmieniać bo ich po prostu nie stać!
    Kto by nie chciał mieć ładnie i wygodnie? Jak widać to tylko problem pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy. Widzę tylko jedno rozwiązanie wstrzymujemy wszystkie inwestycje w gminie i zakupujemy wszystkim nowe piece i za chwile będzie po sprawie – takie proste co nie?

    • Gość
      niedziela, 17 sty, 2021, 0:15:25 |

      Co to w ogóle za argumentacja? W ten sposób nadal będziemy pobłażać spalaniu śmieci, miału, czy palet bo to dużo tańsze. Zrozum, że zdrowie jest najważniejsze i nikt Ci go już nie zwróci. Jeśli kogoś nie stać, by nie truć innych to niech się przeprowadzi do obiektu wielomieszkaniowego, tańszego i z ekologicznym ogrzewaniem. Dlaczego całe społeczeństwo ma płacić rachunek za czyjeś decyzje. W okolicach rynku masz mnóstwo lokali komercyjnych, mieszkań do wynajęcia w starych kamienicach, na których właściciele sporo zarabiają a i tak kopcą na potęgę – czy to jest sprawiedliwe? W centrum jest jeszcze stara, niska zabudowa oparta na tradycyjnym ogrzewaniu – i dlaczego mamy być tolerancyjni dla truciciela, który za wartość swojej nieruchomości mógłby kupić każdy inny dom z porządnym ogrzewaniem na obrzeżach miasta. W ilu domach mieszkają całe rodziny, pracuje kilka osób a i tak nie inwestują w ekologię bo nie liczą się z potrzebami innych ludzi?
      Tłumaczenie wszystkiego biedą to ordynarne nadużycie, bo nikt nie bierze pod uwagę czasu, który spędza przy kopciuchu czy kosztów utylizacji popiołu, na który składają się wszyscy.
      Czas powiedzieć jasno – korzystanie z kopciuchów jest jawnym truciem obywateli i ograniczeniem ich wolności.
      Mój pomysł na właścicieli tradycyjnego ogrzewania to:
      – dodatkowa opłata i kontenery do popiołu (obecnie wszyscy składamy się do odpadów, które są ważone a popiół nie waży mało)
      – podatek ekologiczny naliczany od powierzchni domu – fundusz zasilany z podatku będzie pożytkowany tylko na wymianę systemów grzewczych. W tym wypadku jeśli obywatel zobaczy, że z jego pieniędzy fundowany jest kocioł sąsiada to pewnie i tak sam też zmieni byle nic nikomu nie dawać za darmo…
      – bezwzględny nakaz wymiany ogrzewania na ekologiczne przy zakupie nieruchomości z ogrzewaniem na paliwo stałe. To wykluczy problem niewypłacalności, bo każdy będzie musiał doliczyć cenę zmiany instalacji do ceny nieruchomości. Proces powinien być kontrolowany przez urzędników.
      – wprowadzenie minimalnej wysokości kominów dla użytkowników tradycyjnych kotłów na paliwo stałe.
      A manifestacje to bym sobie odpuścił, bo nic tu nie zmienią, tak samo jak ta kretyńska uchwała antysmogowa czy montowanie czujników zanieczyszczenia powietrza.

  • Gość
    sobota, 16 sty, 2021, 19:51:26 |

    Mosińska Greta Tunber. Dzieci drogie nie idźcie w ślady tej wyjątkowo szpetnej szwedki-szkoły pokończcie. Pomyślcie z czego się bierze prąd w Waszych tabletach, ogarniacie czy dalej tłumaczyć.Paliwami stałymi(wszystkimi) i tak popalimy do 2030r.

  • Ottoman
    sobota, 16 sty, 2021, 20:10:36 |

    Padłem… Pojechali jak nic, od jutra będziemy mieli uzdrowisko w Mosinie. A poważnie – marudzić, protestować i narzekać to każdy potrafi (nawet ja teraz) ale żeby dać jakieś konkretne rozwiązania to już nie ma komu. To że jest smog i że trzeba zmienić sposób ogrzewania to truzim. Ale jak doprowadzić żeby go nie było to już mądrych brak.

  • Sylwia
    sobota, 16 sty, 2021, 20:35:21 |

    Wcisnąć guzik i mieć ciepło każdy by chciał mieć ale skąd na to kasa tego już młodzież nie mówi.

    • Gość
      niedziela, 17 sty, 2021, 9:48:44 |

      I każdy takie głupoty powtarza a nawet sam nie sprawdzi. Jest tyle ciekawych i tanich rozwiązań, łącznie z rynkiem wtórnym, ale najlepiej kultywować swoje lenistwo i ignorancję i kontynuować szkodliwy proceder, bo on wymaga od nas najmniej. Podejrzewam, że nikt ze zwolenników teorii drogiej ekologii nigdy nie sprawdził alternatywnych rozwiązań, nie poprosił o wycenę kosztów zmian, ale za to jest bardzo aktywny na forum byle chronić swój punkt widzenia.

  • Jan W.
    sobota, 16 sty, 2021, 20:54:19 |

    Wszyscy chcemy czystego środowiska to nie podlega dyskusji. Dlatego mam pytanie do młodzieży czy wasi rodzice do pracy jeżdżą komunikacja publiczna lub rowerem? Czy do szkoły chodzicie pieszo czy rodzice was podwożą autami? Temat jest trudny, ważny, ale leżenie na betonie to nie jest rozwiązanie.

  • Ewa
    sobota, 16 sty, 2021, 21:16:40 |

    ,,Przemysław Mieloch. Póki co jednak gmina nie przewiduje dofinansowania dla mieszkańców na późniejsze rachunki, jak jest w sąsiednim Puszczykowie.”
    Tu trzeba zacząć od zmiany burmistrza i jego pseudo zastępcy.
    Zrozumcie to w końcu.

  • Też mieszkaniec
    sobota, 16 sty, 2021, 21:21:48 |

    No niestety młodzi mieli dobre chęci, ale zabrali się od dupy strony. Żeby coś osiągnąć, to trzeba zachować odpowiednią kolejność, czyli najpierw ,,burmistrzowie”.

  • Gość
    sobota, 16 sty, 2021, 21:28:03 |

    Jeżeli nie można zrobić wszystkiego z likwidacją smogu to, na Boga róbcie coś.
    Bo bez drona widać, że jest coraz gorzej.

  • Wstyd
    sobota, 16 sty, 2021, 22:18:25 |

    @Ewa nie porównujmy Mosiny do Puszczykowa w tej kwestii. Raz że mniejsze, dwa że ma bogatszych mieszkańców. Zupełnie dwie bajki a problem jest podobny mimo wszystko. Najlepiej tylko „daj”. Zacznijmy zmianę od sposobu palenia, od jakości i suchości opału, edukujemy i stopniowo wymieniajmy stare piece. To jest temat ponad podziałami a nie do dzielenia!

  • Gość
    sobota, 16 sty, 2021, 22:42:21 |

    Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę (ważne info dla młodzieży), że problem leży w beznadziejnym projektowaniu przestrzennym. Naturalne korytarze powietrzne są zaburzane przez chaotyczną i niekontrolowaną zabudowę. Sam nie jestem ekspertem w tym temacie ale na pewno warto się tym zainteresować, chociaż i tak już za późno (a i tak może być gorzej). Róbcie hałas dzieciaki, przynajmniej wam się jeszcze chce.

  • Adam
    niedziela, 17 sty, 2021, 5:59:43 |

    Wiemy że powietrze jest nieczyste, ale na wymianę piców trzeba mieć fundusze ze spokojem powoli będzie zrealizowane. Komuś strasznie zależy, a młodzi mogli leżeć ich wybór. Ciekawe czym palą ich rodzice.

  • Postronny
    niedziela, 17 sty, 2021, 11:41:46 |

    Ja Wam tylko to zostawię:

    https://youtu.be/49De6DhHi5A

  • Patoekologia
    niedziela, 17 sty, 2021, 13:01:20 |

    Dlaczego młodzież nie protestowała jak wycinano pól hektara lasu między Drużyna a Krosnem żeby zrobić 300 metrów nikomu niepotrzebnej ścieżki rowerowej? To jest ekologia? Gdzie był miejscowy radny?

  • Kubix
    niedziela, 17 sty, 2021, 14:29:12 |

    Witam.
    To są wszyscy pseudo ekolodzy, dla mnie eko-terroryści, z bogatych domów, dzieci którymi nie interesują się w domu rodzice, przez co siedzą później przed tabletami i komputerami, naczytaja się głupot napisanych przez innych pseudo ekologów i i wpadają na bzdurne pomysły. Tak jak pisali przedmówcy, to są ludzie którzy zapomnieli skąd się wziął prąd w urządzeniach przed którymi spędzają większość dnia, ludzie którzy potrafią tylko strajkować i protestować ( jakaś moda ostatnio na to chyba powstała ), protestują, ale sami nie mają nawet pomysłu jakby ten problem rozwiązać. Właśnie przez ich niedawna akcję przeciwko wycinaniu drzew w parku Strzelnica gmina Mosina żeby ich trochę uciszyć posadziła na ulicy Torowej drzewa, wzdłuż linii kolejowej, pod linią wysokiego napięcia, a co później jak te drzewa urosną, wyciąć nie pozwolą bo to zaburzy mosińską eko-równowage i rozumiem że w tym przypadku te proeko chłystki zapłacą za przeniesienie tej oto lini gdzie indziej?? Wróćcie do szkół w końcu i uczcie się pracy a nie kombinatoryki, bo tak to my daleko nie zajedziemy.

    • syczuan
      niedziela, 17 sty, 2021, 14:42:02 |

      Rozumiem krytykę burmistrza i ratusza, ale akurat za to że zareagowali odpowiednio i zrobili nasadzenia należy im się pochwała a nie kolejna krytyka! Kompletnie niektórych nie rozumiem – wycinka drzew -źle. Gmina sadzi drzewa – też źle? W głowie się komuś poprzewracało. Akurat ratusz bardzo dobrze postąpił i mam nadzieję że będzie to robić częściej!

  • Kubix
    niedziela, 17 sty, 2021, 18:25:15 |

    Ja nie krytykuję w tym przypadku gminy, tylko ludzi którzy nie przemyśleli w którym miejscu można zrobić takie nasadzenie, no proszę trzeba trochę myśleć,bo za chwilę znów będą protesty że drzewa wycinają, a nie bedzie ważne że stwarzają zagrożenie bo są pod linia wysokiego napięcia

  • mieszkaniec
    niedziela, 17 sty, 2021, 21:14:14 |

    Każdą ideologię da się wypaczyć. Tak też jest z ekologią i dbałością o środowisko. Każdą ideologią i filozofią da się szafować w celu osiągnięcia korzyści politycznych. Każdy powinien zacząć od siebie i odpowiedzieć sobie co ja dziś zrobiłem dla świata? Nie krytykuję akcji leżenia na betonie, ale z drugiej strony nie do końca wierzę w szczerość intencji. Podany gdzieś tu wyżej przykład wycinki dużej połaci drzew w Drużynie to bardzo fajny przykład wypaczenia idei ekologii.

    • Ixi
      niedziela, 17 sty, 2021, 21:29:05 |

      Tu nie chodzi o wypaczenia ideologii ,lecz marnotrawienie pieniędzy gminnych. Czekamy np. na wykaz gminnych wydatków ,na walkę ze smogiem z kolejnych ostatnich sześciu lat.

  • Kto pyta nie błądzi
    niedziela, 17 sty, 2021, 22:08:16 |

    Dzieci kochane jak dojechałyscie na rynek? Przywieźli was rodzice w swoich samochodach typu SUV z silnikiem 3.0 TDI? I żeby nie było nie jestem za truciem planety i smrodzeniem z komina.

    • Gość
      poniedziałek, 18 sty, 2021, 21:22:42 |

      A słyszałeś kiedyś o problemie smogu latem? Rozumiem, że samochody stoją o tej porze roku w garażu…

      • Płotka
        poniedziałek, 18 sty, 2021, 21:34:13 |

        Zamiast mnie pytać, daj wykład na temat przewietrzania .

  • Płotka
    niedziela, 17 sty, 2021, 22:20:37 |

    A może ktoś się kompetentnie wypowie, jak to jest z tym przewietrzaniem Mosiny. Najpierw się zabuduje kanały wietrzne a potem się narzeka że jest smog. W ten sposób nawet na pustyni można mieć do czynienia ze smogiem. Każe mi się palić od góry i dokładać opał z boku. Ten kto to potrafi zasługuje na Nobla w ochronie środowiska.Zamiast budować chodniki i remontować drogi a także budować pływalnie, należy wszystkie środki przesunąć na wymianę pieców i asygnować nie 5000 zł , a tak jak Poznań 10 000 zł
    Jesteśmy przed uchwaleniem budżetu. Niech młodzież wymusi na radnych takie zmiany.

  • KROSINKO
    niedziela, 17 sty, 2021, 23:14:16 |

    [Komentarz ukryty, zawierał treści: wulgarne i powszechnie uważane za obelżywe (art. 3 Ustawy o języku polskim); (art. 23 Kodeksu cywilnego oraz art. 194 – 196 Kodeksu karnego).(red.)]

Skomentuj