Śnieżyce, korki, zablokowane drogi – w tym tunel na Śremskiej (wpis aktualizowany)
Intensywne opady śniegu sprawiły, że nawierzchnia stała się skrajnie śliska, stwarzając poważne wyzwania dla kierowców. Szczególnie niebezpieczna sytuacja panuje obecnie na moście w Rogalinku i w tunelu przy ulicy Śremskiej w Mosinie, gdzie kierowcy nie mogą poradzić sobie z przejazdem. – Od godziny jeżdżę po Mosinie i ani jednej piaskarki nie mijałam – napisała Pani Ilona.
Otrzymujemy sygnały od Czytelników na temat fatalnych warunków drogowych w naszym regionie. Z powodu intensywnych opadów śniegu, warunki na drogach są bardzo niebezpieczne. Przekonali się o tym kierowcy, przemierzający m.in. tunel na Śremskiej czy przeprawę przez Wartę w Rogalinku.
– Na drodze sam lód – ostrzega Pan Mikołaj w wiadomości do redakcji i przesyła film.
Jak informuje z kolei czytelniczka, zablokowana jest też droga DW431 przy wjeździe z Mosiny do Krosinka
-Dwa tiry zablokowały drogę w obu kierunkach na wysokości ul. Konopnickiej – przekazuje Pani Magdalena.
– Za przejazdem w kierunku Kórnika też wszystko stoi. Od 10 minut zero ruchu – informuje Pan Krzysztof.
– Masakra, jakieś 1,5 godz. z Komornik i dopiero Puszczykowo – komentuje Pani Sylwia.
Nie otrzymujemy natomiast informacji o działających w terenie pługo-piaskarkach.
Aktualizacja, godz. 18:08:
– Z tego co wiem piaskarki już są w tunelu – poinformowała Pani Ewa.
– W Rogalinku auta nie mogą podjechać „pod górkę”- jezdnia jeszcze pod skosem w tym miejscu i wszystkich ściąga na lewy pas – komentuje Pan Tomasz.
Aktualizacja, godz. 18:16:
– Jechałam i cieszę się, że dojechałam cała i zdrowa i jestem już w domu. Pokonać ten odcinek drogi dziś to był dramat. To nie chodzi już o umiejętności, czy ile lat kto ma prawko bądź jaki samochód, ale warunki, które nawet doświadczonemu kierowcy sprawiły trudność. Ostrożnej jazdy i wyrozumiałości – napisała Pani Justyna.
– Wjazd do Rogalina zablokowany. Auto w poprzek drogi – pisze inny internauta.
Aktualizacja, godz. 18:35:
– Za chwilę dojdzie do tragedii na wyjeździe z biedronki na Farbiarskiej. Ludzie nie mogą wyjechać, zjeżdżają w ludzi stojących przy barierach, czekających na otwarcie szlabanów. Jedynie tam jest kawałek, ze śniegiem gdzie nie ma lodu. Nie zdziwi mnie, jak za chwilę jakiś samochód znajdzie się za szlabanami! – napisała zaniepokojona czytelniczka.
– Zostawiłam auto pod SP 1 i poszłam do domu na Stare piechotą – radzi z kolei Pani Marysia.
Aktualizacja, godz. 18:42:
Na niektórych odcinkach pracują już piaskarki. Pamiętajmy, że one również mają problem z przebiciem się przez zakorkowane drogi.
– DW 431 też stoi na wjeździe do Krosinka (od Mosiny), wzniesienie za BaMarem, dwa tiry blokują drogę na wysokości ul.Jeziornej/Konopnickiej – informuje ponownie Pani Magdalena.
Aktualizacja, godz. 18:57:
– Jazda z Żabinka do Żabna totalna masakra, kierowcy na awaryjnych jadą i nie mogą przejechać zakrętu w Żabnie – relacjonuje Pani Monika.
– Wyjazd ze Stęszewa stoi. Nie da się wjechać na Mosinę – napisał Pan Szymon.
Jak informuje Pan Grzegorz droga z Mosiny na Poznań (szosa poznańska) zablokowana na odcinku z Mosiny aż do Łęczycy.
Aktualizacja, godz. 19:36:
Wiadukt w Łęczycy. – Pojazdy ciężarowe z obu stron utknęły na podjazdach – napisał Pan Jarosław.
– Godzinę temu wróciłem do domu. Pokonanie samej drogi z Wir do Puszczykowa zajęło mi półtorej godziny. Ludzi jadących od strony Mosiny na ostatnim zakręcie w Puszczykowie ściągało do rowu, niektórzy spanikowali i stali, czym tylko blokowali drogę. Zjechałem do Puszczykowa kiedy tylko się dało, tam na szczęście nie było samego lodu na drodze, ale i śnieg, więc 10km na godzinę potoczyłem się dalej do domu. Jest srogo – napisał czytelnik.
– Sytuacja w Rogalinku na Mostowej od krzyżówki w kierunku na Rogalin też była niefajna. Ludzi jadących od strony Rogalina ściągało na prawą, na krawężnik a nawet parę aut ściągnęło na chodnik i tak jechali.Współczuję tym, co musieli zmieniać koła – relacjonuje Pan Norbert.
Aktualizacja, godz. 19:53:
– Z Rogalinka do Rogalina z 8 aut w rowie i jeden tir, sól przy majątku Rogalin rozsypywały na zakręcie z odśnieżarki łopatą – napisała Pani Małgorzata
Aktualizacja, godz. 20:14:
– DW431 Rogalin. Ciężarówka blokuje pas w stronę Mosiny, utrudnienia potrwają do czasu wyciągnięcia ciężarówki na drogę. Wahadło – informuje pomoc drogowa Kozłowski Rogalin.
Na ulicach w dalszym ciągu lód. Piaskarek jak na lekarstwo.
Aktualizacja, godz. 21:54:
– Ze Stęszewa do Mosiny przed Dymaczewem droga zablokowana – na zakręcie 2 tiry stoją i osobówka. Objechaliśmy przez Borkowice i Drużynę. Nadal ślisko jak diabli – napisała Ewa.
– Z Poznania Wilda do Mosiny 3,5 godziny. Puszczykowo na łuku koło szkoły całkowicie zablokowane, auta stały w poprzek. Szklanka to mało powiedziane, a piaskarki ani jednej – komentuje Agnieszka.
– Dlaczego NIGDZIE nie ma pojemników z piaskiem ? Nie raz w takich sytuacjach się wychodziło posypać najgorsze fragmenty, jakieś trudne skrzyżowania, podjazdy itp. Teraz nawet gdyby ktoś chciał, to nie ma jak pomóc – zwraca uwagę Pani Anna.
Trasa na Łęczycę: – Powolutku da radę. Poznań super ogarnięty, niestety Puszczykowo i Mosina nadal śpi – zauważa Karolina.
Aktualizacja, 16.01
Uwaga, częściowo zablokowany pas ruchu pomiędzy Rogalinkiem a Rogalinem. Samochód ciężarowy stoi tu od wczoraj.
– Tir stoi od wczoraj, około 18:45 bus zawracał i tir stanął, gdy chciał ruszyć zaczęło go w bok ciągnąć – tłumaczy jeden ze świadków zdarzenia.
Podsumowanie
Dzisiejsze intensywne opady śniegu i ujemne temperatury spowodowały ekstremalne warunki na drogach, prowadząc do poważnych utrudnień dla kierowców. Sytuacja była (i jest dalej) szczególnie niebezpieczna na mostach i w tunelach, gdzie śliska nawierzchnia i wzniesienie sprawiają, że poruszanie się tam staje się niebezpiecznym wyzwaniem nawet dla doświadczonych kierowców.
Dzięki informacjom przekazywanym bezpośrednio od kierowców, udało się wskazać wiele newralgicznych miejsc (łuki, wzniesienia, skrzyżowania, tunele, most w Rogalinku), które wymagają szczególnego zainteresowania. Z pewnością warto pochylić się nad tymi zdarzeniami, by w przypadku kolejnej śnieżycy być odpowiednio przygotowanym. Mieszkańcy wskazywali m.in. na brak rozmieszczonych pojemników z piaskiem, w obrębie wielu istotnych arterii drogowych, a w szczególności niedostateczną ilość pojazdów technicznych, które zbyt późno wyruszyły w trasy. Niewątpliwie jest wiele wniosków, które z powodzeniem mogą być wykorzystane przez osoby odpowiedzialne za utrzymanie dróg.
Ważnym morałem płynącym z dzisiejszego paraliżu komunikacyjnego jest zwiększenie świadomości zarówno ze strony kierowców, jak i służb drogowych. Przekonujemy się, że w trudnych sytuacjach nie tylko umiejętności kierowcy i odpowiednie przygotowanie pojazdu są kluczowe, lecz również skuteczna reakcja służb drogowych, dostosowujących się do dynamicznie zmieniających się warunków pogodowych.
W świetle informacji pochodzących z internetowych dyskusji, zauważyliśmy że także mieszkańcy aktywnie zaangażowali się w pomoc w tych trudnych chwilach. Doskonałym tego przykładem jest sytuacja związana z wiaduktem kolejowym (tunel na Śremskiej), gdzie mieszkańcy okolicznych domów wspólnie z pracownikami służb komunalnych, zaangażowali się w posypywanie drogi piaskiem, pochodzącym z prywatnych zasobów. Jak głosi przysłowie, prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.
Uważajcie na drogach!
Fatalne warunki drogowe w tunelu przy ulicy Śremskiej w Mosinie; fot. Czytelnik
Zablokowany pas ruchu pomiędzy Rogalinkiem a Rogalinem. Tir zajmujący jeden z pasów ruchu; Fot. Czytelnik
Zablokowany pas ruchu pomiędzy Rogalinkiem a Rogalinem. Tir zajmujący jeden z pasów ruchu; Fot. Czytelnik
Zablokowany tunel na Śremskiej w Mosinie. Fot. Czytelnik
– DW431 Rogalin. Ciężarówka blokuje pas w stronę Mosiny, utrudnienia potrwają do czasu wyciągnięcia ciężarówka na drogę. Wahadło – informuje pomoc drogowa Kozłowski Rogalin.
Krosno, fot. Czytelniczka
Kierowcy, próbujący pokonać tunel, mają problem z utrzymaniem kontroli nad pojazdami. fot. Czytelnik
Sytuacja w tunelu przy ulicy Śremskiej. fot. Czytelnik
Mosina. Fot. Czytelniczka
Natężenie ruchu w regionie. Źródło: Google Maps. Godz. 17:58
Wasze komentarze (30)
Droga wojewódzka nie lepsza a, most że nowy to cały czas ślizgawka.A firma z Kórnika co ma dbać o zimowe utrzymanie to fatalnie
Ktoś zarządza tym burdelem , czy wystarczy że w Urzędzie cieplutko , wygodny fotel i kasa regularnie wpływa na konto ? .
Wybory się zblizają prosimy o nazwiska !Wywalimy tych smętów z ciepłych poosadek !
brynczeć i narzekać to każdy potrafi a robić nie ma komu
Słuchaj smętny smęcie To my płacimy na wasze pensje !Jeżeli nie umiecie dzialać to wasze miejsce jest w kosmosie !
Godzinę temu wróciłem do domu. Pokonanie samej drogi z Wir do Puszczykowa zajęło mi półtorej godziny. Ludzi jadących od strony Mosiny na ostatnim zakręcie w Puszczykowie ściągało do rowu, niektórzy spanikowali i stali, czym tylko blokowali drogę. Zjechałem do Puszczykowa kiedy tylko się dało, tam na szczęście nie było samego lodu na drodze, ale i śnieg, więc 10km na godzinę potoczyłem się dalej do domu. Jest srogo.
Rano o 6 mosińskie drogi skute lodem, dalej w Wirach i Komornikach wszystko ładne. Jak wracałem z pracy, o 15:00 już widziałem piaskarki profilaktycznie posypywały, więc da się zapobiegać, wystarczy chcieć.
Oczywiście o 15:00 piaskarki w Komornikach, a nie u nas…
Drogi to porażka brak słów
W Mosinie piaskarki pracują do 16:00. Musieli kogoś ściągnąć z domu XD hahaha
Problem jest taki, że w Mosinie w ogóle nie pracują piaskarki. Tak to jest jak gminą zarządzają znajomi o przyjaciele a nie osoby kompetentne.
Jeszcze w piątek śmieszkowałem z tego, ale dzisiaj to już przegięcie. Od 4 dni jest na ulicach lodowisko, w piątek ZUK mógł być zaskoczony, ale dzisiaj to już na prawdę nie ma na co zawalić. Nawet burmistrzowie i radni się pochowali i chwilowo nie udzielają się w mediach społecznościowych. Jak słońce świeci, to każdy gębę wystawia, żeby się ogrzać, ale jak syf taki, jak dzisiaj, to nagle nikt nie ma odwagi odezwać się do mieszkańców.
Oczekuję przygotowania przez noc dróg w Gminie Mosina, aby bezpiecznie dojechać do pracy. Proszę nie zapominać o drodze do Poznania (od Sasinowa do Wiórka – zawsze sypiecie 50% oszczędniej).
Już napisałam do zarządu dróg powiatowych żeby posypali drogę bo to skandal co się dzieje, nikt w starostwie o nas nie myśli
Dziś o 6 rano trasa Dymaczewo-Krosinko-Mosina-Puszczykowo skute lotem, tylko gdzieniegdzie trochę roztopione. Wydawałoby się, że przez noc coś zrobią, ale nie…
Województwo też ma wszystko w pompie a my takie podatki płacimy nastąpiła zmiana z PiS na PO a na drodze bez zmian
Kto mam myśleć ,to jest JEDNA WIELKA KLIKA ,nikt o zwykłym człowieku-użytkowniku dróg nie pomyśli, bo i po cóż?
I jak co roku ,znowu wróci ,stare jak Świat powiedzenie ,ze Zima Drogowców zaskoczyła.
Jeżeli któryś z decydentów miał by dzisiaj w godzinach popołudniowych wracać samochodem do Mosiny, przez 3,5 godziny,to może by COŚ ZROZUMIAŁ!!!!
paweł kup se lepsze opony i auto, podszkol umiejętności a nie biadolisz na forum ty masz prawko z czipsów czy jak?
Tak samo jak kierowcy tirów, którzy też nie mogli podjechać na śliskie podjazdy. Lepiej zamilcz człowieku, dzisiaj najlepsi kierowcy tracili panowanie ale Ty wielki znawca wiesz lepiej. Lepiej zjedz sobie „chipsa”, albo Snickersa.
Czipsik ma lepsze opony i auto ale mądry tata dzisiaj nie pożyczył.
słuchaj cwaniaczku ,nie chce Tobie ublizac,jezeli bedziesz mial tyle tys. km przejechane co ja to woaczas mozesz mi takie glupoty pisac.Malo w zyciu widocznie tragedii drogowych widzialaes,ze Masz takie dzieciece spojrzenie.Proponuje wiecej pokory i mniej zarozumialstwa.
Pogonić ten ZUK, żeby w końcu piaskarki wyjeżdzały na ulicę. Zorganizować boksy z piaskiem w bardziej newralgicznych miejscach. Pole do popisu dla burmistrzów i radnych.
Mosina Puszczekowo są gminami ekologicznymi więc będą czekać na wiosnę;)
„I moje miasto złą….”
Gmina Mosina to jest stan umysłu. Na drogach lodowisko, wjeżdżasz do innego powiatu/gminy czarny asfalt. Tutaj Barwna by się nie śmiał.
Bareja
Śniadanie sąsiada w hotelu zawsze jest lepsze, podobnie jak zieleńsza jest trawa latem. Tak zimą poza Naszą gimną/miasteczkiem jest ładnie, a u Nas lód i nie posypane.
godz 7.15 mijasz Czapury, dojeżdżasz do ronda przed Starołęką i nagle CÓD!!! czarny asfalt
A no tak zapomniałem że to inny świat.
Ludzi pracujących na swoje pensje.
A jak tam w ZUKu?
Do poznania dojeżdżasz drogą powiatową więc pretensje miej do starosty zuk się tym nie zajmuje
Eksperci twierdzą, że były to najgorętsze opady śniegu w historii pomiarów. Globalne ocieplenie nas wykończy.
Oczywiście, że wykończy. Pan sobie poczyta o zdestabilizowanym wirze polarnym masami ciepłego powietrza z nad północnego Atlantyku. Globalne dotyczy zmian zachodzących w fizyce atmosfery całego globu. Tym samym u Nas może to być taki efekt, równocześnie na drugim końcu świata mogą być susze i odchylenia od standardowych temperatur. Polecam zgłębić ten obszar wiedzy. Pozdrawiam serdecznie :)