Wpisy z kategorii ‘Amatorskie Kroniki Sportowe’
Podróżnicy z jednej drużyny
Mieszkańcy Mosiny i Rogalinka wyruszyli na dwie wyjątkowe wyprawy, które łączy jeden szczytny cel – pomoc osobom chorym. Piotr i Dominik podjęli wyzwanie przejścia 500 km Głównego Szlaku Beskidzkiego. Natomiast Bartłomiej i Sebastian z mosińskiego klubu Shootboxer wyruszyli na 1200-kilometrową wyprawę kajakową przez całą Polskę. Pomimo że Piotr i Dominik zakończyli już swoją wędrówkę, Bartłomiej i Sebastian nadal walczą z nurtem rzek. Obie zbiórki trwają, a każde wsparcie dla tych, którzy marzą o powrocie do zdrowia, jest na wagę złota. Razem możemy stawić czoła największym wyzwaniom – jako jedna drużyna.
1 | 25.06.2024
„Góry dają mi wolność”
Są ludzie, którzy w górach zdobywają szczyty wchodząc na najwyższy z nich. Są też i tacy, którzy szczyty górskie zdobywają biegając po nich. Zarówno w jednym i drugim przypadku wiąże się to z poznawaniem szczytu swoich własnych możliwości. Łukasz, nasz dzisiejszy gość, w długodystansowych biegach po górach, jak sam mówi znajduje wolność.
2 | 15.02.2020
Kajakiem do Bałtyku, czyli szalona wyprawa dla małej Zosi
Pływanie kajakiem to wielka przyjemność i możliwość przeżycia niezapomnianej przygody. A wyprawa kajakiem nad Bałtyk? Brzmi jeszcze bardziej ciekawie. Jeżeli dodamy do tego cel, jakim jest pomoc choremu dziecku – wszystko składa się w historię, którą koniecznie musimy Wam opowiedzieć…
1 | 16.10.2017
MTB Wiórek – zawody, które są w stanie zmienić… życie
VI Otwarte Mistrzostwa Gminy Mosina w Kolarstwie Górskim i Przełajowym za nami. Jak co roku, zawody przebiegały we wspaniałej atmosferze i doskonałej organizacji. Były wyjątkowe – pod wieloma względami…
„Moja droga do Rzeźnika”, czyli o sportowych marzeniach, uporze i walce…
Wakacje za nami, czas przygód i nowych wyzwań trwa jednak nieprzerwanie. Wracamy do Kącika Amatorskich Kronik Sportowych i tym razem przedstawiamy relację Przemka (jednego z mieszkańców naszej okolicy) z „Rzeźnika”, znanego chyba wszystkim biegaczom.
„Idziemy na wspin”, czyli babski zachwyt nad światem
Amatorskie kroniki sportowe – cz. 2
„Myśl. Wierz. Marz. Miej odwagę” (W. Disney)
Zaczęłam się wspinać… z lęku przed wysokością. Paraliżowała mnie otwarta przestrzeń, mocno eksponowane trasy w górach, co oczywiście było dużym utrudnieniem w przemierzaniu górskich szlaków. Najpierw był kurs wspinaczkowy na sztucznej ściance, potem – pierwszy wyjazd w skały pod okiem instruktora, a po nim – obozy wspinaczkowe, kolejne wyjazdy, treningi na ściance. Zaczynając przygodę ze wspinaniem chciałam „tylko” sprawdzić, czy możliwe jest oswojenie się z wysokością, przestrzenią tak, by mnie nie paraliżowały, nie zabierały przyjemności chodzenia po górach. Efekt przerósł moje oczekiwania – nie tylko osiągnęłam to, co zamierzałam, ale dostałam dużo więcej. I mało tego – ta przygoda nie ma końca…
5 | 17.09.2016
Bieg na Wielką Sowę i spełnianie marzeń
„Żyje się tylko raz, ale jeśli się człowiek postara, to ten raz wystarczy” (Joe Louis)
Biegam od kilku lat – różne dystanse, w zróżnicowanym terenie. Już nie pamiętam, kiedy pojawiła się myśl, że może by spróbować pobiegać po górach. Góry kocham i podziwiam od dawna z każdej możliwej strony: wspinam się, wędruję, zwiedzam jaskinie, zimą jeżdżę na nartach. Ale biegów górskich nie próbowałam nigdy, już samo wędrowanie na co wyższe szczyty wydawało mi się dość dużym wysiłkiem. Moja ciekawska natura nie pozwoliła jednak o sobie zapomnieć i kiedy tylko myśl o biegach górskich zakiełkowała w mojej głowie, wiedziałam, że nie odpuści.
4 | 18.08.2016
IV Amatorski Turniej Tenisa Stołowego o Puchar Zarządu Osiedla nr 6 za Moreną w Mosinie
Jak co roku w marcu spotkaliśmy się na kolejnej edycji Amatorskiego Turnieju Tenisa Stołowego. Czwarta edycja zgromadziła ponad 40 uczestników oraz jak zwykle wielu kibiców.