Zintegrowane węzły przesiadkowe – będzie dofinansowanie
To już pewne. Gmina Mosina otrzyma prawie 7 mln zł dofinansowania na budowę zintegrowanych węzłów przesiadkowych przy stacjach kolejowych w Mosinie, Drużynie i Iłówcu w Pecnej. W ramach projektu będą budowane m.in. parkingi dla samochodów osobowych, miejsca dla rowerów, wjazdów i dróg manewrowych, chodników i ciągów pieszych, system monitoringu, elementów małej architektury.
3 marca 2017 r. Gmina Mosina złożyła wniosek o dofinansowanie projektu pn. „Niskoemisyjne przedsięwzięcia w zakresie transportu miejskiego na terenie Gminy Mosina – etap I”, o którym pisaliśmy w artykule: Niska emisja i węzły przesiadkowe w Mosinie. Celem projektu jest umożliwienie mieszkańcom naszej gminy korzystania z różnych środków komunikacji, tj. samochodu, pociągu, autobusu w sposób jak najbardziej efektywny.
16 listopada Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego poinformował, że wniosek złożony przez Gminę Mosina w lipcu tego roku spełnił wszystkie kryteria dopuszczające.
Wniosek gminy o dofinansowanie, który otrzymał min. 60% ogólnej liczby punktów za kryteria wartościujące został przygotowany w oparciu o porozumienie o partnerstwie zawarte między Gminą Mosina a Powiatem Poznańskim. W ramach inwestycji, Gmina Mosina będzie realizowała budowę Zintegrowanych Węzłów Przesiadkowych przy ul. Kolejowej w Mosinie, przy przystanku kolejowym Drużyna Poznańska i przy przystanku kolejowym Iłówiec w Pecnej. W ramach węzłów będą budowane m.in. parkingi dla samochodów osobowych, miejsca parkingowe dla rowerów, wjazdów i dróg manewrowych, chodników i ciągów pieszych, system monitoringu, elementów małej architektury (w tym siedziska i tablice informacyjne). W Mosinie zostanie dodatkowo wybudowana zatoka autobusowa.
Powiat Poznański będzie odpowiedzialny za realizację budowy ścieżki rowerowej w ciągu dróg powiatowych nr 2465P i 2469P w m. Drużyna wraz z przebudową drogi – droga dojazdowa do węzła przesiadkowego przy przystanku kolejowym Drużyna Poznańska oraz budowy ścieżki rowerowej i przebudowa drogi powiatowej nr 3911P granica powiatu (od strony Bieczyn) – Pecna w miejscowości Pecna – droga dojazdowa do węzła przesiadkowego przy przystanku kolejowym Iłowiec.
Całkowity koszt inwestycji wynosi 8 173 371,66 zł, z czego zakładane dofinansowanie z UE to 6 947 365,9 zł. Wkład Gminy Mosina wyniesie 553 858,45 zł, a Powiatu Poznańskiego 672 147,3 zł.
Projekt będzie współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 z osi priorytetowej 3 „Energia”, Działania 3.3 „Wspieranie strategii niskoemisyjnych w tym mobilność miejska”, Poddziałania 3.3.3 „Wspieranie strategii niskoemisyjnych w tym mobilność miejska w ramach ZIT dla MOF Poznania”
źródło: mosina.pl (Katarzyna Lewandowska, Przemysław Mieloch)
Tagi: dofinansowanie, gmina Mosina, inwestycje, Iłówiec, powiat poznański, Poznańska Kolej Metropolitalna, węzeł przesiadkowy
Wasze komentarze (8)
A może by tak zacząć od podstawienia dodatkowego składy w porannych kursach?
Generalnie podróż pociągiem do Poznania trasą Czempiń Poznań to gehenna. Ścisk, opóźnienia i awarie są na porządku dziennym. Takie wielkie inwestycje, a komfortu żadnego, porażka.
Jeśli nie będzie parkingu z miejscami postojowymi to na nic węzeł przesiadkowy. Niestety większość osób, aby skorzystać z PKP i tak musi dojechać autem na dworzec (szczególnie zimą). A co z koleją metropolitalną? Od przyszłego roku rusza, ale nie w Mosinie. Z tego co czytałem najszybciej na tej trasie wystartuje w okolicy 2020….. A w praktyce pewnie 2030.
Ciekaw jestem, czy takie węzły przesiadkowe już gdzieś funkcjonują, ciężko cokolwiek znaleźć w internecie, na razie tylko są to informacje o dofinansowaniach, czyli jak u nas. p.s Kolej metropolitalna: https://www.gazeta-mosina.pl/2017/poznanska-kolej-metropolitalna-w-mosinie/
W takich czasach żyjemy, że większą barierą przy starcie nowej inwestycji jest znalezienie wykonawcy i rąk do pracy, jak w przypadku np. projektu basenu, gdzie nikt się nie chciał zgłosić za zaproponowaną kwotę projektu. Na rynku brakuje pracowników, ceny szybują w górę dlatego wiele inwestycji albo stoi albo nie można ich rozpocząć czego mosina jest doskonałym przykładem.
A co to w ogóle te całe węzły przesiadkowe, przecież parkingi, miejsca dla rowerów, drogi manewrowe, chodniki, system monitoringu, elementów małej architektury to jest normalne wyposażenie dworców. Albo mi się wydaje albo to jakieś mydlenie oczu, nieudolna próba rozwiązania problemu korków. Bo po co budować obwodnice, jak można parkingi dla rowerów…
Bo węzły przesiadkowe to właśnie taki nowy pomysł, żeby zachęcić ludzi do wysiadki z samochodów i przekonanie się do transportu publicznego aby rozwiązać problem korków.
Jak to jest. Jeśli gmina dostaje dofinansowanie na te całe węzły – niewątpliwy sukces władz. (wszędzie o tym trąbią). Jak budowa wiaduktu kolejowego stoi przez kilka lat (a teraz ta Śremska) to umywa ręce i zgania winę na wszystkich tylko nie na siebie.