Węzły przesiadkowe w Gminie Mosina. Odyseja trwa.
Trwa odyseja związana z budową zintegrowanych węzłów przesiadkowych w gminie Mosina. Jak informuje Dominiki Michalak, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Mosinie ich budowa, szumnie zapowiadana w mediach urzędowych po raz kolejny będzie opóźniona. Według radnego, z węzłów w Mosinie i Pecnej skorzystamy najwcześniej w 2021 roku.
Węzły przesiadkowe są niezwykle ważną częścią układu komunikacyjnego. Pierwotnie ich budowa miała zakończyć się w listopadzie 2019 r. (gmina Mosina). Powodem opóźnień w realizacji tej niezwykle ważnej dla mieszkańców inwestycji była m.in zaplanowana przez jedną ze spółek budowa …biletomatów. Wykonawca, który zobowiązał się wykonania tego zadania miał kolejny już termin ich wykonania do 31 maja 2020 roku (dotyczy węzłów w Mosinie i Pecnej; poprzednio ich realizacja miała nastąpić do końca kwietnia 2020 r.). Teraz, realnym terminem oddania węzłów do użytku jest rok 2021.
Obecne miejsce do parkowania w rejonie mosińskiego dworca jest w tragicznym stanie. Brak tam wiat i odpowiednio przystosowanych miejsc dla rowerów. Właściciele tych ostatnich zmuszeni są do przypinania swoich “dwóch kółek” gdzie popadnie – do znaków, płotów, słupów. Gdy pogoda jest taka jak w ostatnim czasie, rowery niszczeją na deszczu. I nic nie wskazuje, że sytuacja szybko zmieni się na lepsze.
– Według przekazanej informacji na posiedzeniu komisji Budżetu i Finansów – wykonawcy inwestycji nie uzyskali jeszcze niezbędnych dokumentów, które umożliwiają rozpoczęcie inwestycji. Przypomnę, że przetarg odbył się w systemie zaprojektuj i wybuduj. Najbardziej zaawansowanym projektem w uzgodnieniach jest Drużyna, który pozwolenie może uzyskać na przełomie lipca/sierpnia. Wykonawca jest gotowy do wejścia na plac budowy, zaraz po uzyskaniu pozwolenia (zakupił już większość materiałów) – informuje Dominik Michalak
– Gorzej sytuacja wygląda w Mosinie i Pecnej – wykonawca jest na wstępnym etapie uzgodnień z PKP, uzyskanie niezbędnej dokumentacji szacuje się na wrzesień/październik. To jednak szacunkowy termin, może ulec on wydłużeniu. – dodaje radny.
W ramach przedsięwzięcia planowane jest utworzenie trzech zintegrowanych węzłów przesiadkowych: przy dworcu kolejowym w Mosinie oraz przy przystankach PKP w Drużynie Poznańskiej i Iłówcu/Pecnej. W miejscach tych wybudowane zostaną parkingi P+R („Parkuj i jedź”), co oznacza możliwość pozostawienia swojego pojazdu w wyznaczonym miejscu i kontynuowanie podróży komunikacją zbiorową. Planowana jest także infrastruktura towarzysząca w postaci toalet, tablic informacyjnych, wiat, poczekalni dla mieszkańców itp.
Celem projektu jest umożliwienie mieszkańcom naszej gminy korzystania z różnych środków komunikacji, tj. samochodu, pociągu, autobusu w sposób jak najbardziej efektywny. Chodzi także o zwiększenie powszechności środków transportu zbiorowego. Słowem – mamy podróżować szybciej, bezpieczniej, taniej i bardziej komfortowo. W Puszczykowie podobną inwestycję udało się zrealizować bardzo sprawnie. Jego mieszkańcy od początku bieżącego roku cieszą się nową infrastrukturą. A czy w gminie Mosina doczekamy się w końcu budowy upragnionych węzłów?
Tagi: Dominik Michalak, Drużyna, dworzec, gmina Mosina, inwestycje, Pecna, węzeł przesiadkowy
Wasze komentarze (16)
Boże miłosierny zmiłuj się nad Mosiną, bo nasze władze bez twojej pomocy, nic nie potrafią zrobić dobrze i sprawnie.
To jest jakiś totalny absurd…
Musi Pon Bucek pogniewoł się na tych nasych burmistrzuniów, choć uni zawdy w kazdom niedzielę odzieni w alby, przed jego ołtazami się wymodlali. Widać niescyze to robili, skoro Pon Bucek Mosinę ostawił w spokoju i innym ci pomoc cyni.
Tej kadencji może nie wystarczyć na całkowite zakończenie tego zadania.
Nasz Burgmistrz wykaże się przy budowie wymarzonego mosińskiego basenu.
Reszta może czekać.
Realizacja tej inwestycji również jest bardzo wątpliwa. Na moje oko to była zwykła kiełbasa wyborcza.
A co, poleci wypełnić nieckę szampanem?
Wezel przesiadkowy nie jest ważny wazny jest 8plan basenu.
Tak to jest sarkazm….
Dlaczego w Puszczykowie poszło sprawnie a w Mosinie jak zwykle wszystko się przeciąga? Czy PKP wyjątkowo nie przepada za Mosiną, czy po prostu wina leży po stronie naszego samorządu?
Niewykluczone, że wszystkie ważne inwestycje są tak przesuwane w czasie, żeby ich realizacja zbiegła się z zakończeniem kadencji. Za dwa lata nikt nie będzie pamiętał tego bajzlu, a włodarze już się wypromują odpowiednio, że czego to oni dla miasta nie zrobili.
Tylko przy projektowaniu i budowaniu tych węzłów proszę popatrzeć na przykład takiej realizacji jak w Puszczykowie.Może nie idealnie ale całkiem dobrze pod względem architektonicznym.Żeby czasem w Mosinie nie zrobiono tego w stylu „tańczy i śpiewa”.
władze Mosiny wraz z całą radnymu to stan ukysłu. Najgorsza gmina w powiecie poznańkskim!
Niestety główną słabością tej gminy jest jej Rada. Wcale nie burmistrz jeden z drugim, ale fatalni radni są głównym złem tego samorządu. Tak będzie zawsze, bo jak napisał @labradorex, to stan umysłu!
Organem wykonawczym jest Burmistrz, to on odpowiada za realizację wszystkich inwestycji. Inną sprawą jest, że ulega różnym grupom ludzi, nie ma swojego zdania i otacza się miernotami.
Możliwe jest,że ten lub ci,którzy w zaciszu układają imiennie listy wyborcze takich właśnie ludzi mieć chcieli.
Ja bym proponował jednak, zanim cokolwiek będzie wybudowane, przeliczyć ile średnio parkuje tam samochodów. Żeby przez przypadek nie okazało się, że po wybudowaniu tego „P&R” miejsc parkingowych będzie 15 z tego 3 dla inwalidów, 2 dla LGBT, 5 dla kobiet, a trzy dla „Black Lives Matters” :/ Że nie wspomnę o tym, że miejsca będą przystosowane do samochodów pokroju Fiat 126p/CC…