Gazeta Mosińsko-Puszczykowska
W sobotę 5 maja, 52-letnia mieszkanka Mosiny weszła na dach budynku w którym mieszkała i zapowiedziała, że chce z niego skoczyć. Na miejscu (ul. Sowińskiego), po otrzymaniu zgłoszenia pojawiły się służby ratownicze: straż pożarna, policja oraz pogotowie ratunkowe.
Po interwencji służb kobietę na szczęście udało się przekonać aby bezpiecznie zeszła z dachu budynku. Następnie została ona przetransportowana do szpitala.
Według policjantów przyczyną zdarzenia najprawdopodobniej były trudności rodzinne.
Ona nie dała sie przekonać tylko udało sie ją złapać i odsunac od krawędzi dachu na której balansowala i droczyla sie z wszystkimi prawie dwie godziny.. dramat ..
No wlasnie , skad ta informacja ze sama zeszla .? Przeciez ja uratowano !
Dokładnie ! Brawa dla tego Policjanta !!!