Mieszkańcy Mosiny pójdą do urn?
Brak wotum zaufania dla burmistrza Mosiny może oznaczać referendum w sprawie jego odwołania.
Jak mówi Ustawa o samorządzie gminnym, w przypadku nieudzielenia burmistrzowi wotum zaufania w dwóch kolejnych latach, rada gminy może podjąć uchwałę o przeprowadzeniu referendum w sprawie jego odwołania. Taka sytuacja obecnie ma miejsce w Mosinie – drugi rok z rzędu Przemysław Mieloch nie przekonał do siebie większości radnych, a ci nie udzielili burmistrzowi ani wotum zaufania ani absolutorium.
O to, co będzie się działo w związku z tym w mosińskim samorządzie, zapytaliśmy przewodniczącą rady, Małgorzatę Kaptur.
– Niepodjęcie przez radę uchwały o udzieleniu absolutorium nie rodzi żadnych skutków prawnych. Tylko podjęcie uchwały o nieudzieleniu absolutorium prowadzi do referendum. Aby tak się stało, wcześniej Komisja Rewizyjna musiałaby sformułować wniosek o nieudzielenie absolutorium, poparty taką samą opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej. Jeśli taki wniosek przyjęłaby rada bezwzględną większością ustawowego składu rady, skutkowałoby to referendum w sprawie odwołania burmistrza – tłumaczy Małgorzata Kaptur.
– Jeśli chodzi natomiast o głosowanie nad udzieleniem wotum zaufania, drugi rok z rzędu mamy sytuację, w której burmistrz nie otrzymał go od rady. W takim przypadku, by zostało wywołane referendum w sprawie odwołania burmistrza, radni nie wcześniej niż dwa tygodnie po wczorajszym głosowaniu, mogą podjąć uchwałę o przeprowadzeniu referendum. Te dwa tygodnie to czas dla burmistrza na ewentualne zaskarżenie uchwały o nieudzieleniu mu wotum zaufania. Niepodjęcie uchwały o udzieleniu wójtowi wotum zaufania jest bowiem równoznaczne z podjęciem uchwały o nieudzieleniu wójtowi wotum zaufania. Niektóre sądy, przychylając się do wniosków burmistrzów lub wójtów, by unieważnić uchwały rad o nieudzieleniu wotum zaufania, zwracają uwagę na brak uzasadnienia. Kancelaria wspierająca Radę Miejską w Mosinie stoi na stanowisku, że uzasadnieniem do uchwały jest całokształt przeprowadzonej dyskusji na temat raportu o stanie gminy. Twierdzi, że pojawiające się pojedyncze rozstrzygnięcia, nie są aktualnie wiodącą linią orzeczniczą w tym przedmiocie. Nam, jako radnym, pozostaje czekać 14 dni przewidziane w ustawie o samorządzie gminnym. Wtedy będą zapadać kolejne decyzje – mówi przewodnicząca Małgorzata Kaptur.
Jak słyszymy wśród opozycyjnych radnych, członkowie klubu „OdNowa” skłaniają się ku zorganizowaniu referendum w sprawie odwołania burmistrza Przemysława Mielocha, jeśli uchwała o nieudzieleniu włodarzowi wotum zaufania nie zostanie zakwestionowana.
Tagi: absolutorium, burmistrz, głosowanie, Małgorzata Kaptur, Przemysław Mieloch, Rada Miejska, referendum, wotum zaufania, wybory
Wasze komentarze (37)
Czas najwyższy odwołać tego szkodnika a przy następnych wyborach do rady pożegnać Wiązka, Waligórskiego, Manie, Gorzyńską, Rybickiego i Tomczaka. Na śmietnik historii z tymi radnymi.
Ach tak. Teraz dopiero rozumiem obecność na sesji Grobelnego. Zapewne opracowany przez niego raport o stanie gminy będzie wałkowany w sądzie, a on sam jako były prezydent będzie jego twarzą. Dobrze to obmyślili. Czyli jednak sądy. Czyli może się okazać, że prędzej Burmistrz straci Stołek przez kolejne wybory, które odbędą się za dwa lata, niż wskutek nieudzielenia dwukrotnego wotum. Widać wyraźnie, że tą sytuację brał pod uwagę i dobrze się do niej przygotował. zależy mu z jakiś bliżej nam nie znanych powodów, żeby jeszcze jakoś utrzymać się do końca kadencji, mimo, że Rada go chce pożegnać, a teraz kto wie, może myśli już o kolejnej kadencji. widać wyraźnie jak przepisy samorządowe są nieskuteczne i tylko w teorii dają Radzie jakąkolwiek kontrolę nad burmistrzem. Życie i praktyka pokazuje że jest zgoła inaczej.
Owszem, to tak wygląda, jakby Burmistrz chciał powiedzieć: jesteście dla mnie za maluczcy.
Ja też myślę, jak już ktoś napisał, że ten brak absolutorium to już nie był potrzebny.
Brak wotum był wystarczający. Z ataków harcowników burmistrza, podszywających się pod cudzie nicki widzę, że człowiek nic z wczorajszej lekcji nie pojął. To nie karp jest wrogiem burmistrza. On sam jest swoim wrogiem.
Wczoraj tylko dolewał oliwy do ognia i działał na swoją niekorzyść. Kiedy 10 osób mówi komuś, że jest pijany i nie powinien siadać za kierownicą, to znaczy że kierowca jest pijany.
Wczoraj wiele osób mówiło panu Mielochowi, że nie da się z nim współpracować, a on z każdym słowem udowadniał, że mają rację. On miał stabilną większość w radzie i dzięki ustawianiu jej pod ścianą, to wszystko stracił. Został tylko beton jako opoka władzy.Nie wiem czy on nie myśli, czy słucha doradców kretynów.
Nawet jeśli będzie się skutecznie bronił i dotrwa dzięki prawnikom do kończ kadencji, to jak on widzi współpracę z radnymi. Te 2 lata to będzie czas stracony dla Gminy, ale w końcu kogo to obchodzi.
Z drugiej strony, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Może ta sytuacja obudzi uśpionego ducha społecznego mieszkańców i mieszkańcy zbiorą odpowiednią liczbę podpisów pod referendum. Ja im kibicuję, tak samo jak kibicuje dzisiaj Angolom w meczu z Niemcami.
Pójdziemy całą rodziną! Dość już, i tak napsuł za dużo przez te 3 lata.
I racja – wczoraj udowodnił, że nie da się z nim współpracować, że nie słucha, nie wyciąga wniosków, nie zna kompromisów, jest zafiksowany tyko na swoim punkcie widzenia, ma klapki na oczach jak koń. Nazwał to konsekwencją, jednak to jest głupota. Nie ma ludzi nieomylnych. Startując miał za sobą wielu radnych. Roztrwonił to i pozostał mu tylko niekompetentny beton.
Mieloch będzie robił wszystko by dotrwać do końca kadencji, to że dobro gminy nie leży mu na sercu to sprawa oczywista. Tak jak i to że dobrowolnie nie odpuści kolejnych pensji za nic. Zresztą ci jego pseudo pożalsięboże zastępcy też powinni na kopach wylecieć, bo tylko biorą pensje,a pożytku z nich żadnego.
Myślisz, że mu na tej marnej, urzędniczej pensyjce zależy. Tu chodzi o wiele większy deal! On chce wprowadzić strefę przemysłową w Mosinie, a tu już w grę wchodzi olbrzymie pieniądze. Oczywiście nie napiszę, ze te pieniądze mają
trafić bezpośrednio do jego kieszeni bo bym wylądądował w sądzie, ale mam nadzieję, że da ci to coś do myślenia. A poza tym nasz burmistrz lubi czuć się ważny gdy pisze listy do bankstera czy wita Anżeja wraz z jego karkami w Mosinie.
W obecnej sytuacji należy bardzo uważać na możliwy złoty strzał burmistrza
Pozostały czas do wyborów czyli te 2 lata to będą potyczki po sądach Burmistrza i Rady nie będzie mowy o żadnej współpracy. Rok przed wyborami to już powoli ruszy kampania wyborcza. Po drodze jeszcze jest raport Komisji Raźnego i wnioski z kontroli CBA. I jeszcze te konfliktogenne Studium. To będzie faktycznie stracony czas. I pomyśleć że narzekaliśmy na Rysia. To dla nas kara za pychę.
Przekaz betonowy dnia wczorajszego :Wicie, rozumicie, bezpieczeństwo jest najważniejsze.
Zwłaszcza ochrona 4 liter przed prokuraturą. Kto ma burmistrza za adwokata, może spać spokojnie.Widać braki ustawowe, które sprzyjają wałkarstwu.
Po wyjściu na jaw afery leśnej kartoniki powinni pakować od razu burmistrz i skompromitowany radny.Jest jednak jakiś postęp, bo to już nie jest tak biernie akceptowane przez społeczeństwo. Do następnych wyborów ten młody, który wystąpił na sesji skończy 18 lat.
Lepiej jego wybierzcie, bo jeszcze nie ma lasu i nie będzie wymagał od władzy wykonawczej odlesienia swoich gruntów.
@karp- problemem tej gminy jest to, że pan Wicie rozumiecie, bezpieczeństwo jest najważniejsze, burmistrz kłamczuch, żwirek biznesmen zostali wyhodowani przez resztę nieudolnych radnych z przerośniętym ego. Ślepych ludzi, co rogatek Mosiny nigdy nie opuścili, a jedyne na co ich stać to mędrkowanie i zmienianie opcji politycznych co kadencję. Wodociąg w Pecnej to zgnita wisienka na śmierdzącym gminnym torcie. W tym torcie jest cała garść równie śmierdzoncych rodzynek w postaci umów zleceń dla rodziny i znajomych radnych, wypasione wyposażenie świetlic wiejskich, kawałki chodnika to tu to tam na zamówienie radnych. Długo wymieniać. Lista darów burmistrza jest długa. Co prawda ten burmistrz chyba się nie nauczył, że wdzięczność radnego na pstrokatym koniu jeździ. W tej gminie potrzeba zmiany pokolenia. Niestety nawet młode pokolenie radnych zawiodło. Słuchałem wczoraj i chyba tylko Kolankiewicz z sensem gadał. Ługawiak niestety orbituje gdzieś daleko w odległej galaktyce, a szkoda bo chłop ma potencjał. Michalak też mnie zawiódł. Faktycznie potencjał jest w tym chłopaku co wystąpił jako mieszkaniec. Gratulacje za odwagę! Radni jak macie honor zróbcie z burmistrzem samorozwiązanie. A pan Wicie rozumiecie na emeryturę i nie pokazuj się pan ludziom już.
Właśnie Ługawiak mówił jako jedyny z sensem w odniesieniu do debaty nad stanem gminy – Kolankiewicz trochę o wodzie i tyle. Zapominasz, że to nie był lincz nad burmistrzem tylko debata o tym w którym miejscu jest nasza Gmina w odniesieniu do 2020 roku. Młodzieniec, który wystąpił ma zadatki ale póki co więcej w tym gadania niż działania. Ciekawe czy pójdzie w ślady dziadka radnego, który lubi dużo gadać – problem w tym, że go tylko raz mieszkańcy wybrali.
@gość – pewien mosiński pierdoła mówił mi, że zasługą dziadka jest ściągnięcie do Mosiny Rohra. Czy ktoś to może potwierdzić ?
Raczej story enzo
@ gość – czyli pierdole się po …….ło.
Oby wnuczek ze swoimi pomysłami nie naśladował dziadka.
Bywa że orbituję 🙂 Moim modus operandi częściej jest myślenie o przyszłości niż załatwianie u Burmistrza, żeby naprawił lampę na osiedlu. Wierzę, że w radzie są potrzebni też ludzie, którzy bardziej holistycznie oceniają sytuację i myślą o przyszłości. Pozdrawiam.
Jeśli nie ma pan takiego modus operandi jak były prezes ZUK, to w porządku.
Gość właśnie orbituje w Czasie Dupiewa tekstem o budowaniu prawem kaduka. Przez wrodzoną skromność zapomniał wspomnieć czytelnikom, że to on budował prawem kaduka. Kaduk jeden kłamliwy.
Gmina jest zżerana od środka przez złośliwy nowotwór. Chemia nie pomogła. To jest już wegetacja do kolejnych wyborów.
I jeszcze będziemy płacić za prawników i celebrytów.
Jedyne co możesz zrobić Mieloch to dotrwać do końca. Rada jak będzie miała oleju wystarczająco dużo to nie puści mu żadnego wątpliwego dealu, w tym studium i mpzp.
W tych okolicznościach drugiej kadencji ten Burmistrz na pewno nie otrzyma od mieszkańców i on to też wie.
Zysk burmistrza z ostatniej sesji jest niewielki. Z podwójnym wotum nieufności nie jest atrakcyjny dla nikogo aby go pchnąć na jakikolwiek stołek publiczny. Za duże obciążenie i mógłby ciągnąć w dół. Tak czy inaczej kariera Mielocha jest skończona. Wcale mnie to nie cieszy ale on jakoś uparcie do tego parł, jakby wbrew rozsądkowi. Tak czy inaczej on już się nie liczy i nie poświęciłbym mu już tyle uwagi.
Ale kto ma go zastąpić? To jest temat nr 1. Oby to nie była bratobójcza walka. Z dostępnych na tacy kandydatur moim zdaniem nr 1 to radny Raźny. Te dwa lata powinny wyłonić wspólnego kandydata. Jest w tej chwil potrzeba rozmów i podjęcia próby stworzenia nowej koalicji.
ja bym sie dogadał z noralnym zastępcą – ty wy wynosisz z urzędu kompromitujące materiały, my cię robimy technicznym na dwa lata kadencji. jak się sprawdzisz zostajesz i idziemy z tobą na wybory, jak nie, my mamy czas na znalezienie innego kandydata dla radnych win win a imie normalnego zastępcy da się uratować, jeśli się kategorycznie wypisze z tego kłębka przy placu 20 października
Jest taka roznica w Polskiej polityce ze pomimo powaznych zarzutow trwaja nadal na stanowiskach.Minister zdrowia w Anglii za pocalunek poddal sie do dymisji.Moze i Nasz Pan Burmistrz uczyni tak samo czy zapoczatkuje DOBRA ZMIANE w tej brudnej jak dotad polityce.Panie Burmistrzu odwagi do dziela.
Ktoś napisał o ciągnięciu w dół. Ja też tak odbieram. Nie mam na to dowodów, ale tak na nosa,to opoka władzy, która jest teraz przy waszym burmistrzu, pomogła panu Mielochowi w wykiwaniu swojego szefa w poprzedniej kadencji. Zależności w interesach idą w obie strony. Riccardo nie może opuścić burmistrza, bo ten zrobił mu dobrze, podobnie Waldemary, choć z jednym może być różnie, bo nie dostał kanalizy w lesie. Burmistrz płaci obecnie za te szemrane układy. Pozostaje pytanie kto kogo będzie bardziej ciągnął w dół? Nie wiem też czy nieobecność radnego kluczowego miała charakter usprawiedliwiony czy dyplomatyczny. On też może wyłączyć kiedyś capslocka, choć przez tyle lat się nie udało.
Czas na zmiany wymienić radnych co za pierdzenie w stołek i nic nie robienie otrzymują dietę, co zrobił Mieloch co zrobił Łukowiak nic, mają od roboty p Ejchorsta, którym wydzierają wszelkie kuchy i brudy
Po co dwa lata, za rok będzie podobna sytuacja i może Rada puści mu absolutorium w uchwale i będzie miał zamkniętą drogę do obrony. Teraz radni dali się rozegrać jak dzieciaki. Ten rok powinien wystarczyć na wypracowanie wspólnego kandydata.
Splecenie burmistrza ze zwolennikami przypominało
taniec Chocholi:
https://www.youtube.com/watch?v=nFj9Ou0N3ik
Wzajemne zależności i haki
Demokracja ma swoje plusy i minusy w każdym razie w odniesieniu do naszego kraju 🙂 Jednak, jeśli nie będziemy korzystać z narzędzi, które nam daje (referendum) nigdy tak naprawdę nie będziemy Samorządni i Demokratyczni. I nie ważne, ile to kosztuje, kolejne dwa lata chaosu będzie nas kosztować więcej jako gminę zarówno pod względem ekonomicznym, ale również społecznym. Podziałów i walki. Trudno Radni jako przedstawiciele Mieszkańców z całą odpowiedzialnością dali drugą czerwoną kartkę trzeba honorowo Panie Burmistrzu poddać się weryfikacji.
Żeby jak najszybciej isc do urn i wybrać nowego burmistrza ale na pewno nie tych co są. Ten z krosna ejchorst to z tbs tez go ludzie mieli dosyć. Cwaniaczek tak jak i jeden tak i drugi. Wywalić i jeszcze kujawską bo tez zmysly postradala jak posadę objęła
Z Kujawskiej wyszło szydło z worka, czytaj karierowiczostwo. I do tego nos ponad chmury. Szpecąca kombinacja.
@Mosinianka – kiedy wyszło to szydło ? O co chodzi ?
Proszę jaśniej.
Myślę że zawiść przemawia przez Kasia i Mosinianke. akurat to chyba jedyne udane decyzję Mielocha że uczynił zastępca pana Adama a sekretarzem panią Monikę. Oboje bardzo pracowici. Obawiam się tylko że finalnie to na nich zwali winę za swoją nieudana kadencję. Wysłuchajcie się w wypowiedzi na sesji pana Adama. On robi tam za wola roboczego. To on ciągnie jeszcze ta gminę by uchronić przed przepaścią w jaką ja pcha Mieloch i bezmyślni radni także ci z opozycji odNowa. Kaziu i Mosinianka napiszcie lepiej jak wspominacie Waldemara F16 z Daszewic i slodziutką sekretarz Julkę? Zocha to dopiero ślepa była.
Pracowitość pracowitością, nie ujmuję, ale żeby wchodzić w rolę przybocznej burmistrza… Po co? I zaznaczę, że to nie tylko moje wrażenie. Wniosek nasuwa się jeden – dla kariery człowiek jest w stanie nawet pogubić własne ideały.
Przyboczna jak to przyboczna. Kto w harcerstwie był, ten wie…
Oby tylko nie okazało się, że ta Monika jest jak z piosenki Rudiego Schubertha. Byłby to znak dla szanownej małżonki ratownika, że należy zawczasu wyjąc korek z basenu!
W piosence zaś szło to jakoś tak:
„Monika ach Monika, dziewczyna ratownika…”
A Waldemar wraz z p. Julią , rzecz jasna, powinni byli mieć darmowy lot f16, byle jak najdalej gminy.
Jeśli został wywołany temat rękawów, to dyskusja
wkroczyła na obszar mody. Arbitrem elegancji był
Don Riccardo, który gangiem od Armaniego przyćmił wszystkich. Reszta to chyba jego ubodzy krewni.
Kto bogatemu zabroni.
„złote a skromne” rzekł natenczas sołtys arcybiskup
Znalazłem wypowiedź pewnego księdza, który stwierdził, że Don Riccardo”jest defibrylatorem lokalnej społeczności”. Pewnie miał na myśli, że nikt tak jak on nie zdefibrylował targowiska, a podczas defibrylacji…