Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze
Marta Mrowińska | piątek, 3 lut, 2017 | komentarzy 5

Z przykrością zawiadamiamy…

Z wielkim żalem i smutkiem zawiadamiamy, że w dniu dzisiejszym odszedł nasz wieloletni współpracownik, mieszkaniec Mosiny, kolekcjoner, numizmatyk, zbieracz świadectw historii, Henryk Pruchniewski.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się we wtorek 7 lutego o godzinie 11 00 w Kościele Świętego Mikołaja. Po zakończeniu mszy odbędzie się pogrzeb na cmentarzu miejskim w Mosinie.

Mieszkańcy Mosiny pamiętają go zapewne z corocznych edycji „Szeroko na Wąskiej”, gdzie prezentował kolekcję monet, których był znawcą i miłośnikiem. Gromadził pamiątki i dokumenty po mieszkańcach Mosiny, rozstrzelanych 20 października 1939 roku na mosińskim rynku, przyczyniając się do wydania publikacji poświęconej ich pamięci. Kolekcjonowanie było jego pasją – z Gazetą Mosińsko-Puszczykowską współpracował niemal od początku jej istnienia, publikując cykl artykułów kolekcjonerskich (kącik „Kolekcjoner”). W listopadzie 2016 r. ukazał się dziewięćdziesiąty artykuł z tej serii.

Przebywanie w towarzystwie Pana Henryka było jedną z najprzyjemniejszych i najbardziej wartościowych rzeczy, jakie spotkały mnie w życiu. Ten człowiek pełen pasji, poczucia humoru, nieustannego wigoru i cudownie radosnej iskierki w oku sprawiał, że wstępowała i we mnie nowa energia, chęć poznawania świata i wykonywania różnorodnych zadań z maksymalnym zaangażowaniem i entuzjazmem. Mieliśmy plan – chcieliśmy zrobić wywiad i duży materiał o Panu Henryku z okazji ukazania się Jego setnego artykułu w gazecie. Nie zdążyliśmy…

Dziś czuję wielki smutek, wierzę jednak, że nasz „Wujek” wciąż jest i pozostanie z nami. Przypominam sobie Jego radosny wzrok – ten wzrok i Jego uśmiechnięta twarz będą ze mną już na zawsze. Mimo tak krótkiej znajomości stał się bardzo bliskim mi człowiekiem. Miałam wielkie szczęście, że zdążyliśmy się spotkać…

Dziękuję, Wujku.

A materiał i tak zrobimy.

P.S. Termin pogrzebu zostanie podany, jak tylko otrzymamy informację.

Napisano przez Marta Mrowińska opublikowano w kategorii Aktualności, Mosina

Tagi: ,

Wasze komentarze (5)

  • [`]
    piątek, 3 lut, 2017, 13:15:14 |

    Wielki człowiek, nie znam drugiej takiej osoby, która tak wiele zrobiła dla Mosiny. Będzie nam Ciebie brakowało …

  • D.Strzelecka
    piątek, 3 lut, 2017, 14:41:35 |

    Bardzo mi przykro, jeszcze nie tak dawno tak miło rozmawialiśmy w Galerii. Wspólnie, przez wiele lat działaliśmy w Klubie Kolekcjonerów organizując wystawy. Później Pan Henryk swoją aktywność kontynuował pisząc interesujące artykuły do gazety, jednak do końca został wierny swojej pasji kolekcjonerskiej i wystawiał swoje zbiory m.in na „Szeroko na Wąskiej”,zawsze uśmiechnięty, pogodny i życzliwy.Chętnie dzielił się swoją wiedzą, doradzał.Jego odejście to wielka strata dla naszej społeczności.

  • jaroslaw
    piątek, 3 lut, 2017, 21:09:27 |

    DROGI HENIUTKU PRZYJACIELU TO CO TY ROBILES SWOJA SKRAMNA OSOBA DLA NAS MOSINIAKOW TO JEST bylo WIELKA SPRAWA …ALE TY BYLES WIELKIM PRZYJACIELEM INDYWIDUALNYCH LUDZI BYLES PRZYJACIELEM M O I M I MOJEJ CALEJ RODZINY KOCHAMY CIEBIE I BEDZIEMY KOCHALI….NIECH PAN BOG TOBIE BLOGOSLAWI!!!!!!

  • Janusz
    środa, 8 lut, 2017, 8:51:49 |

    To jest bardzo przykra i zła wiadomość Pan Henryk był prawdziwym człowiekiem z pasją – za co bardzo go podziwiam. Tym bardziej, że ta pasja była powiązana z Mosiną i lokalną historią. Wyrazy współczucia dla Rodziny.

  • Jan
    środa, 8 lut, 2017, 10:02:57 |

    Pan Henryk był prawdziwą duszą tego miasta. Wiele ciekawych rzeczy się od niego dowiedziałem. Zarażał swoją pozytywną energią, szacunkiem do historii i starych przedmiotów. Zostawił po sobie wiele dobrego. Będzie go tutaj bardzo brakowało.

Skomentuj