Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze
Ewa Kazimierska | niedziela, 3 maj, 2020 |

Balkonowe strajki i szpitale w hotelach. Czyli jak wygląda obecne życie w Hiszpanii i Bułgarii.

Przedstawiamy kolejny artykuł z serii Rozmowy z ,,za granicą”. Tym razem udało nam się porozmawiać z mieszkańcami dwóch krajów w dużej mierze utrzymujących się z turystyki-Bułgaria i Hiszpania. Państwa, które od lat żyją z turystów, a nadmorskie miejscowości tętnią życiem, teraz są całkowicie puste i popadają w coraz większe problemy finansowe.

Danko Ivanow przedsiębiorca z Sofii

Przedsiębiorca z Sofii Danko Ivanow, opowiedział nam jak wygląda teraz życie w Bułgarii, gdzie dzisiaj (3 maja br.) liczba chorych wynosi 1,611 osób.

Bułgaria

Pusta stolica Bułgarii, Sofia.

Jakie obostrzenia związane z atakiem koronawirusa wprowadzono w Bułgarii?

Bułgarski rząd 13 marca 2020r. wprowadził na okres jednego miesiąca stan wyjątkowy, a później przedłużył go o kolejny miesiąc, do 13 maja. Wszystkie szkoły, przedszkola, restauracje, kawiarnie i sklepy (z wyjątkiem spożywczych i aptek) pozostają zamknięte. Do otwartych sklepów możemy wejść tylko jeżeli posiadamy maseczkę i rękawiczki. W zależności od wielkości sklepu, może w nim przebywać określona ilość kupujących, w małych sklepikach może być tylko jeden klient.

Na początku kwietnia rząd zdecydował zamknąć wszystkie ogrody i parki. Po ulicy, obok siebie mogą iść tylko dwie osoby. Minister Zdrowia wydał pod koniec marca nakaz noszenia maseczek, który został zniesiony następnego dnia, ponieważ było zbyt wiele skarg, że w sklepach nie ma wystarczającej ilości maseczek. Policja sprawdza podróżujących. Trzeba podać cel i powód podróży.

Bułgaria

Jak zmieniło się codzienne życie?

Umarło życie towarzyskie, spędzamy czas w domu. Dużo sklepów jest normalnie otwarte, jednak można do nich wchodzić pojedynczo, a przed wejściem gromadzą się kolejki. Oczywiście musimy mieć maseczkę i rękawiczki. Mam wrażenie, że większość żyje w strachu. Niepotrzebnie karmimy się fake news’ami. Ludzie z dnia na dzień są coraz bardziej sfrustrowani i źli na rząd.

Macie nakaz noszenia maseczek?

Tak, w sklepach i innych miejscach publicznych. Rozważa się wprowadzenie ogólnego nakazu noszenia maseczek poza domem.

Ponadto uważam, że nasz rząd naprawdę mocno straszy społeczeństwo i je kontroluje. Minister Boyko Borisov na samym początku tej sytuacji powiedział, że prawdziwe piekło nadejdzie za tydzień. Od tego czasu minęło już dużo więcej czasu i nadal funkcjonujemy. Jest ciężko, ale piekło to nadal za dużo powiedziane.

Wystraszeni ludzie śledzą losy Hiszpanii, Włoch czy USA. Nie ma jasnych informacji o sytuacji epidemiologicznej. Może poza liczbą zgonów. Nie wiemy, jaka będzie długoterminowa strategia walki z koronawirusem. Nasuwa mi się jedno słowo: chaos.

Jak wygląda u Was sytuacja w Służbie Zdrowia? Czy szpitale są przepełnione?

Oficjalnie mamy 2,5 tys. miejsc w szpitalach dla przypadków krytycznych. 1300 jest dedykowane krytycznym przypadkom COVID-19. Raczej szpitale są dosyć puste, a środków mamy wystarczająco. W przeciągu paru miesięcy kupiono kilka nowych respiratorów i planuje się zamówienie kolejnych.

Polacy szyją maseczki i drukują na drukarkach 3D przyłbice dla szpitali, czy u Was też społeczeństwo pomaga służbie zdrowia?

Tak i to bardzo. Firmy i prywatni ludzi organizują różne zbiórki. Szykują posiłki dla personelu medycznego. Wiele osób pomaga także starszym ludziom, robiąc im zakupy.

Jaki pomysł na walkę z kryzysem i wspieranie przedsiębiorców ma Wasz rząd?

Rząd pokrywa 60% wynagrodzenia pracowników. W przypadku małych i średnich przedsiębiorstw – kwota wsparcia dla tych, których obroty spadły w ostatnim kwartale będzie zależeć od wielkości obrotu i odpowiednio spadku dochodów prowadzonej działalności. W Bułgarii wszyscy mamy dosyć, ludzie zaczynają strajkować. Wychodzą na balkony i urządzają antyrządowe pikiety. Zbyt wiele ludzi zostało bez środków do życia.

dziewczynka z psem

Rodzina Danko podczas spaceru z psem.

Federico Anson z Hiszpanii

Drugim krajem, który w dużej mierze żyje z turystyki i został sparaliżowany przez koronawirusa jest Hiszpania. Mieszka tam Federico Anson, który opowiedział nam krótko, jak wygląda u nich sytuacja. 29 kwietnia liczba zakażonych osób wynosiła tam 236 899. Kraj powoli przygotowuje się do znoszenia obostrzeń. Ostatni etap ma nastąpić pod koniec czerwca, a decyzje o tempie i skali będą podejmowane osobno dla poszczególnych regionów.

Hiszpania

Hiszpania, kraj w którym jeszcze niedawno na ulicach tętniło życie.

Jakie restrykcje wprowadzono w Hiszpanii? Ogłoszono stan wyjątkowy?

Tak, jak w większości krajów wychodzimy tylko po jedzenie, lekarstwa lub z psem. Każdy, kto łamie nowe zasady i zostaje złapany przez policję, płaci mandat w wysokości od 100 nawet do 600 euro. Stan wyjątkowy został wprowadzony 14 marca i przedłużony do 9 maja. 27 kwietnia wprowadzono ulgę pozwalającą wyjść dzieciom poniżej 14 roku życia na spacer. Krótka zabawa na dworze jest dozwolona tylko pod opieką rodziców i przy zachowaniu należytej odległości. Wszyscy muszą nosić maseczki i rękawiczki ochronne. Rekomenduje się pracę zdalną.

Hiszpania

Jak wygląda sytuacja w szpitalach?

Koronawirus wywołał chaos w służbie zdrowia, oddziały intensywnej opieki są przepełnione. Stworzono wiele szpitali ratunkowych w różnych lokalizacjach, dla osób, które nie są w bardzo ciężkim stanie, jednak nadal potrzebujących leczenia szpitalnego. W rekordowym czasie, krótszym niż 72 godziny przerobiono kilka terenów targowych na miejsca szpitalne. Przerobiono również niektóre hotele.

Obecnie sytuacja poprawiła się na tyle, że szpitale nie są już tak przepełnione jak wcześniej i powoli szpitale polowe przestają być potrzebne.

Czy zwykli ludzie pomagają służbie zdrowia?

Na początku stanu wyjątkowego zabrakło środków ochrony własnej i gdyby nie pomoc zwykłych ludzi i wielu firm na pewno sytuacja byłaby jeszcze trudniejsza. Rząd pomagał, ale pomoc zwykłych ludzi miała ogromny wpływ na zmniejszenie rozprzestrzeniania się wirusa. Tak jak w Polsce, szyjemy maseczki, drukujemy przyłbice i organizujemy posiłki dla medyków.

W jaki sposób rząd pomaga przedsiębiorcom? Jak wygląda walka z kryzysem ekonomicznym?

Rząd udziela małym przedsiębiorstwom bezzwrotnych pożyczek. Wspiera bezrobotnych. Odroczono składki na ZUS (Hiszpański Zakład Ubezpieczeń Społecznych), a zwolnienia pracowników w związku z COVID- 19 są niezgodne z prawem.

Kiedy rząd zamierza poluzowywać obostrzenia?

Ograniczenia zostaną zmniejszone stopniowo, kiedy spadnie krzywa infekcji i zgonów zarażonych. Najpierw zaczynamy wypuszczać z domu dzieci poniżej 14 roku życia, później stopniowo będziemy mogli zacząć uprawiać sport na powietrzu z zachowaniem odpowiedniej odległości. Inne ograniczenia mają być znoszone w połowie maja. Czekamy z niecierpliwością, aż wrócimy do normalnego życia, a nasz kraj na nowo odwiedzą turyści.

Czy mówi się u Was o sytuacji w Polsce?

Raczej mało. Zgłaszane są tylko najbardziej krytyczne sytuacje z innych krajów. Skupiamy się głównie na naszej sytuacji. Hiszpania, Włochy, Francja i Anglia to najbardziej zainfekowane kraje w Europie. Sytuacja jest na tyle ciężka, że cała uwaga jest poświęcona właśnie temu.

Mam nadzieję, że szybko z tego wyjdziecie.

Hiszpania

Napisano przez Ewa Kazimierska opublikowano w kategorii Aktualności, Kultura i sztuka, Wywiad, reportaż

Skomentuj