Strona główna / Aktualności / Z cyklu: „Sukces w szpilkach” – Pokochać paznokcie

Z cyklu: „Sukces w szpilkach” – Pokochać paznokcie

Jakiś czas temu na łamach gazety zapowiadaliśmy cykl, który nazwaliśmy „Sukces w szpilkach”. Chcemy w nim opowiadać historie kobiet silnych, niezależnych, które odniosły sukces w swoim zawodowym życiu.

W naszej gminie jest och sporo; zdołamy przedstawić tylko nieliczne mając nadzieję, że ich przykłady staną się inspiracją do podejmowania nowych wyzwań i odważnego stawiania sobie celów. Cykl realizowany będzie aż do marca 2018 r., a zwieńczeniem będą uroczyste obchody Dnia Kobiet. Stąd wybór pań na główne bohaterki artykułów. Dziś rozmawiamy z Katarzyną Jasińską – właścicielką Studia Urody „Beaute” w Mosinie, zwyciężczynią w plebiscycie Głosu Wielkopolskiego „Mistrzowie Urody” na najlepszą stylistkę paznokci województwa wielkopolskiego 2017 roku.

M.M.: Prężnie rozwijająca się firma, duże doświadczenie, docenienie przez klientów – niewątpliwie jest to sukces. Jak od początku wyglądała Pani ścieżka zawodowa?

Dwadzieścia lat temu rozpoczęłam działalność na swoje konto. Najpierw pracowałam na Wąskiej, sama; potem w 2001 roku weszły tipsy i wówczas zaczęła się moja przygoda z paznokciami. Wtedy było jednak niewiele możliwości w porównaniu z tym, co jest teraz, przyklejało się sztuczne paznokcie, malowało na czerwono, biało, był jeszcze french. Teraz mamy tysiące lakierów, wzorów – od jakichś sześciu lat nastąpił boom na polskim rynku w tej dziedzinie i zaczęła się prawdziwa stylizacja paznokci. W międzyczasie weszły hybrydy… staliśmy się jak fabryka paznokci, mamy niezliczone możliwości. Można powiedzieć, że dawniej byłam tipserką, a teraz jestem stylistką paznokci – właśnie ze względu na tak duży rozwój w tej dziedzinie.

Trzy lata temu przenieśliśmy się tutaj z Wąskiej. Warto dodać, że byliśmy też pierwszym gabinetem połączonym z zakładem fryzjerskim. Ma to swoje dobre strony, bo panie są obsłużone kompleksowo w jednym miejscu – przychodzą do fryzjera, przy okazji robią sobie paznokcie itp. Oprócz tego w ofercie mamy hennę, makijaże okolicznościowe, a od dwóch lat makijaż permanentny, poza tym podstawową kosmetykę, oczyszczanie – ale głównie bazujemy na paznokciach. Teraz jest naprawdę sporo możliwości, a poza tym ja kocham paznokcie 🙂

W tym roku brałam udział w konkursie na najlepszą stylistkę. Polegało to na tym, że klientki wysyłając sms-y oddawały na mnie głosy. Wygrałam – zostałam pierwszą stylistką paznokci w Wielkopolsce. Po dwudziestu latach jest to dla mnie wyróżnienie i docenienie mojej pracy.

pani Katarzyna przy pracy

M.M.: Co Pani najbardziej lubi w swojej pracy?

Lubię paznokcie, to mój konik: przedłużanie, zdobienie… ja to czuję, bardzo to lubię. Efekt mojej pracy jest tu widoczny od razu i niejednokrotnie jest to duża zmiana. Kupuję dużo akcesoriów przydatnych do zdobienia, jeździmy na szkolenia, a jeśli nie możemy uczestniczyć wszystkie – to jadę ja i szkolę potem dziewczyny. Dbam o to, żeby klientki miały duży wybór i mogły znaleźć coś odpowiedniego dla siebie.

M.M.: Oprócz stylistki paznokci otrzymała Pani też kolejne wyróżnienie w ostatnim czasie: Certyfikat – Laur Społecznego Zaufania, przyznany za wysoki standard, rzetelność i najwyższą jakość oferowanych usług.

Tak, to wyróżnienie przyznane na podstawie głosowania w internecie i przeprowadzonych tą drogą ankiet. Nawet nie wiedzieliśmy, że zostaliśmy wybrani 🙂

M.M.: Dla mnie to kolejny sygnał, że jesteście popularni i rozpoznawalni.

Tak, teraz powstało bardzo dużo gabinetów, więc konkurencja jest spora, ale klientów nam nie brakuje. Według mnie najlepszą reklamą jest tzw. poczta pantoflowa, kiedy klientki sobie nawzajem polecają to miejsce i same wracają do nas.

w salonie

M.M.: A jaki jest Pani zdaniem klucz do sukcesu?

Początki były różne, przez pierwsze pięć lat pracowałam sama, musiałam wszystko wypracować własnymi rękami. Byłam jednak rozpoznawalną osobą w Mosinie, bo jako pierwsza w mieście robiłam tipsy. Przyjeżdżały do mnie klientki z całej okolicy. Teraz jest sporo takich miejsc, ale moja firma już wypracowała swoją markę, która pozwala nam istnieć na rynku. Mamy duży gabinet, więcej osób zatrudnionych – jest dużo łatwiej.

Co mi pomaga? Jestem szybka, ambitna, błyskawicznie chwytam nowości, zapamiętuję i wprowadzam do praktyki. Na pewno potrzeba dużo pracy i samozaparcia, konsekwencji i dawania przykładu innym. Sukces buduje się powoli, małymi krokami.

M.M.: No i bardzo ważne – co już Pani powiedziała – trzeba kochać to, co się robi.

Tak, dla mnie to jest pasja; najbardziej lubię paznokcie i niesamowity efekt, jaki można uzyskać przy wykonywaniu tej pracy.

M.M.: A Pani zainteresowania poza pracą? Co Pani robi w wolnym czasie?

Wolnego czasu mam bardzo mało – mam dwójkę dzieci i przeważnie staram się spędzić ten czas z nimi, na rowerze, basenie, ćwicząc, jeżdżąc na rolkach. Dużo wyjeżdżamy, najczęściej w góry lub nad morze, zimą na narty. Zwykle spędzamy czas na sportowo, aktywnie.

M.M.: Bardzo dziękuję za rozmowę; życzę dalszych sukcesów w rozwoju firmy i realizacji kolejnych planów.

wyróżnienia – zdobycie tytułu Stylistki Paznokci Roku 2017

Autor Marta Mrowińska

Sprawdź również

B. Krzywoustego nowa droga jednak strażacy co deszcz mają co robić

Ile Mosina przeznacza na zarządzanie kryzysowe?

Radny Rady Miejskiej w Mosinie, Mateusz Fabisiak, zwrócił się z zapytaniem dotyczącym środków finansowych przeznaczonych …

XX Turniej Formacji Tanecznych

Jubileuszowy turniej zgromadził rekordową liczbę uczestników

Prawie 1300 młodych tancerzy z całej Polski wzięło udział w jubileuszowej, dwudziestej edycji Turnieju Formacji …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *