Salon VW Berdychowski dni otwarte Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Jesienna moda w Starym Browarze w Poznaniu
Paulina Korytowska | sobota, 31 sie, 2019 | komentarzy 12

Ale cyrk

W dniu 26 sierpnia (poniedziałek) przy ul. Nadwarciańskiej w Puszczykowie stanął sporej wielkości namiot cyrkowy, na arenie którego podziwiać mogliśmy występy wielu artystów sztuki cyrkowej oraz tresowane zwierzęta (psy, konie, jeżozwierze).

Nie zabrakło również klauna, który występował na scenie najczęściej, bawiąc i angażując do wspólnej zabawy całą publiczność. Na scenie mogliśmy podziwiać m.in. popisy akrobatyczne Artura Wojtyniaka uczestnika jednej z edycji programu „Mam Talent” czy pokaz hula-hoop. W przerwie programu dzieci mogły skorzystać chociażby z odpłatnej przejażdżki na kucyku. Na sprzedaż wystawiono również drobiazgi takie jak baloniki czy różne świecące akcesoria. Na miejscu można było zakupić także drobne przekąski i napoje. Widowisko trwało od godziny 17 do 19.

Pokaz z udziałem dwóch małych psiaków fot. Paulina Korytowska

Pokaz z udziałem dwóch małych psiaków fot. Paulina Korytowska

Ogromny namiot cyrku " Imperial Show", który stanął niedawno w Puszczykowie fot. Paulina Korytowska

Ogromny namiot cyrku ” Imperial Show”, który stanął niedawno w Puszczykowie fot. Paulina Korytowska

Nie wszyscy jednak są zwolennikami sztuki cyrkowej. Cyrk ma również swoich zagorzałych przeciwników, którzy wystąpili w tym roku z petycją skierowaną do Burmistrza Miasta, aby zakazał on organizowania tego typu widowisk w Puszczykowie. Jej treść publikujemy poniżej:

W związku z planowanym na 26.08.2019 r. występem „Cyrk Imperial Show”

Cyrk to nie zabawa, to okupione cierpieniem godziny tresury zwierząt – tresury niezgodnej z ich naturą! Żądamy należytego egzekwowania zapisów polskiego prawa dotyczącego wykorzystywanych zwierząt dla rozrywki.

Przedmiotowe traktowanie zwierząt daje zły przykład dzieciom, jest pozbawiona walorów edukacyjnych. Zwykłe kupno biletu na przedstawienie daje przyzwolenie na ich dalszy niehumanitarny los.

My niżej podpisani NIE chcemy w tym uczestniczyć, dlatego zwracamy się z uprzejmą prośbą o całkowite zakazanie organizowania na terenie Puszczykowa przedstawień w cyrkach ze zwierzętami oraz organizowanie w mieście imprez, podczas których dochodzi do niehumanitarnego traktowania zwierząt.

Chcemy dumnie dołączyć do miast jak m. in. Warszawa, Łódź, Poznań, Bielsko Biała tutaj nie ma miejsca na wykorzystywanie zwierząt dla rozrywki.

Prosimy o pozytywne rozpatrzenie naszej prośby. Nie bądźmy częścią tej machiny”.

Każdy z nas może zdecydować, po której stronie barykady chce stanąć. Swoją opinią możecie również wyrazić w komentarzach.

Paulina Korytowska

Dzieci i dorośli mieli niezły ubaw, gdy na scenie pojawiał się klaun fot. Paulina Korytowska

Dzieci i dorośli mieli niezły ubaw, gdy na scenie pojawiał się klaun fot. Paulina Korytowska

Akrobatyczny pokaz wykonany przez Artura Wojtyniaka fot. Paulina Korytowska

Akrobatyczny pokaz wykonany przez Artura Wojtyniaka fot. Paulina Korytowska

Na koniec widowiska na scenie pojawili się wszyscy artyści, aby pożegnać się z publicznością fot. Paulina Korytowska

Na koniec widowiska na scenie pojawili się wszyscy artyści, aby pożegnać się z publicznością fot. Paulina Korytowska

Napisano przez Paulina Korytowska opublikowano w kategorii Aktualności, Kultura i sztuka, Puszczykowo

Paulina Korytowska

Akwizytorka i dziennikarka Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej

Wasze komentarze (12)

  • Gość
    sobota, 31 sie, 2019, 9:33:18 |

    To jest dramat w jakiś sposób są tresowane te zwierzęta. Niestety najczęściej ludzie robią to dla pieniędzy a nie z pasją do zwierzaka. Takie pokazy powinny być zabronione.

  • Nowy
    sobota, 31 sie, 2019, 13:26:44 |

    Cyrk tak – ale bez zwierząt!

    • Gość
      sobota, 31 sie, 2019, 13:57:06 |

      Taki już mamy na Wiejskiej

  • GOŚĆ
    sobota, 31 sie, 2019, 13:49:10 |

    Burmistrz Balcerek zgodził się na na występy cyrku z udziałem tresowanych zwierząt? W Mosinie burmistrz takiej zgody nie wydawał…

  • zdziwiony
    niedziela, 1 wrz, 2019, 10:41:16 |

    Tresuje się nawet psa w domu, więc nie widzę w tym nic złego, pod warunkiem, że zwierzęta te nie są bite. A nie oszukujmy się, to, że przy tresurze używa się kija to stereotyp nagłośniony przez kinematografię dla której cyrk był po prostu konkurencją w przemyśle rozrywkowym.

  • kajka
    wtorek, 3 wrz, 2019, 19:17:02 |

    I redakcja z taką radością o tym pisze? W czasach, kiedy wiadomo, jak traktowane są zwierzęta w cyrku, tresowane, transportowane z miasta do miasta? Wstyd pani Paulino Korytowska, jednak jeśli na poważnym (chyba) z założenia portalu pojawiają się pod zdjęciami teksty typu „mieli niezły ubaw”, to właściwie poziom powyższego artykułu mnie nie dziwi.

    • Silver
      wtorek, 3 wrz, 2019, 19:26:07 |

      Mogę potwierdzić, że było mniej więcej właśnie tak jak to opisano w artykule (dzieci się cieszyły) Do tego jest też info z punktu widzenia przeciwników więc trochę na siłę ta krytyka dziennikarza, który obiektywnie podszedł do tematu.

      • Gość
        wtorek, 3 wrz, 2019, 19:28:17 |

        Kajka widziałaś zeby te zwierzęta w tym przypadku były niewłaściwie traktowane?

    • Jp
      wtorek, 3 wrz, 2019, 20:58:39 |

      Myślę że artykuł został napisany obiektywnie. Została zwrócona uwaga na pozytywy i negatywy. Zupełnie nie rozumiem krytyki.

    • kuk
      wtorek, 3 wrz, 2019, 21:11:48 |

      Dzieci i dorośli mieli ubaw z klauna… A to chyba dobrze prawda? Klaun jest od bawienia ludzi, tak pani Paulina od pisania artykułów, jest to zapewne jej praca, a to jak traktowane są zwierzęta to nie jest wina ani cieszących se dzieci ani autorki tekstu. Dziwi mnie natomiast, że wiedząc o tym że pojawi się tak bestialska organizacja jaką jest cyrk nic z tym PAni nie zrobiła…

      • kajka
        wtorek, 3 wrz, 2019, 23:13:18 |

        @kuk, nie wiem, skąd założenie, że wiedziałam o cyrku i nic nie zrobiłam, Dowiedziałam się o tym z powyższego artykułu, ponieważ na tą stronę zaglądam z ciekawości, nie będąc już od dawna mieszkanką tych okolic. Moim zdaniem winę za to, że zwierzęta nadal wykorzystywane są w cyrkach ponoszą w dużej mierze odwiedzający, gdyby zbojkotować cyrki ze zwierzętami, nie miałyby one racji bytu.

  • Rasy
    wtorek, 3 wrz, 2019, 23:30:34 |

    Naprawdę warto najpierw odwiedzić cyrk zanim wyda się opinię jakich zarówno tutaj jak i na fb nie brakuje. Wystarczy pójść, zapytać, porozmawiać a nie tylko powielać mity innych i plotki wyssane z palca.

Skomentuj