Do redakcji zgłaszają się mieszkańcy i informują o wzmożonych kradzieżach rowerów w Mosinie, zwłaszcza w okolicy Biedronki przy ul. Farbiarskiej w Mosinie.
Mieszkańcy informują nas o kradzieżach rowerów na terenie Mosiny. Według relacji naszej czytelniczki wiemy, że chwila nieuwagi wystarczy aby rower znalazł się w posiadaniu złodzieja:
– Dziś spod sklepu Biedronka w Mosinie skradziono mojej mamie rower. Nie trwało to więcej jak dwie minuty. Weszła do sklepu i cofnęła się po siatkę, którą zostawiła na rowerze, jednak roweru już nie było. Ponieważ podobno Biedronka nie posiada kamer na zewnątrz trudno ustalić i sprawdzić kto mógł to zrobić. Jest to nie pierwszy przypadek w Mosinie pod Biedronką, gdzie skradziono rower – relacjonuje czytelniczka.

Niestety opisywana kradzież nie została zgłoszona na policję. A powinna:
– Oczywiście kazałam mamie zgłosić kradziez jednak powiedziała, że aby ją zgłosić należy mieć dowód posiadania roweru. A my takowego nie mamy – dodaje Czytelniczka.
Zapytaliśmy też policjantów z zespołu prasowego KWP w Poznaniu o dodatkowe informacje na temat kradzieży rowerów na terenie Mosiny:
– Od początku roku 2019 r. w Mosinie były 3 kradzieże rowerów – wszystkie w jednym miejscu. Zaznaczam, że wszystkie skradzione rowery zostały odzyskane, a sprawca został zatrzymany na gorącym uczynku. Tak więc trudno mówić o wzmożonych kradzieżach rowerów – poinformował podkom. Piotr Garstka z Zespołu Prasowego KWP w Poznaniu.
Należy jednak zgłaszać wszystkie kradzieże, z dowodem posiadania, lub bez niego. Jak widać, część z nich nie jest nawet zgłaszana, więc niewiele można zrobić w kierunku odzyskania roweru.
Podajemy rady jak ustrzec się przed kradzieżą roweru, i co zrobić, gdy już do tego doszło:
Najczęściej łupem złodziei padają rowery:
- pozostawione na klatce schodowej, w korytarzu, na balkonie bez dobrego zabezpieczenia;
- postawione „na chwilę” przed sklepem, urzędem, budynkiem mieszkalnym, barem;
- pozostawione w słabo zabezpieczonej piwnicy, strychu, garażu;
- zabezpieczone słabej jakości zapięciem (linką lub cienkim łańcuchem w gumowym pancerzu), które przecinane jest zwykłym sekatorem;
- nieprawidłowo zabezpieczone – np.: linka przełożona jedynie przez koło roweru.
Podstawowe zasady mogące uchronić rower przed kradzieżą lub utrudnić działanie złodziejowi:
- wyposażenie roweru w profesjonalne, solidne zabezpieczenie i używanie tego zabezpieczenia;
- nie pozostawianie niezabezpieczonego, gotowego do jazdy jednośladu „na chwilę” przed sklepem, budynkiem mieszkalnym lub innym miejscem;
- przechowywanie roweru w bezpiecznym miejscu takim jak mieszkanie, dom, solidnie zabezpieczony garaż czy piwnica. Rower pozostawiony w piwnicy czy na strychu zamkniętym na słabą kłódkę również narażony jest na kradzież;
- nie przechowywanie roweru na klatce schodowej;
- zwracanie uwagi na osoby wchodzące na nasza klatkę schodową. Nie otwierajmy drzwi domofonem każdej osobie bez sprawdzenia kim jest. Może to być złodziej;
- w przypadku zauważenia podejrzanej osoby, która wynosi coś z naszej klatki schodowej czy posesji niezwłocznie zawiadamiamy o tym policję;
- wykonanie zdjęcia naszego roweru. Zapisanie numeru seryjnego, który często znajduje się na ramie. Informacje te będą bardzo pomocne dla policji w przypadku kradzieży jednośladu.
Gdy doszło do kradzieży roweru:
- niezwłocznie informujemy telefonicznie o tym fakcie policję;
- udajemy się do najbliższej jednostki policji celem złożenia zawiadomienia o kradzieży. Pomocne jest w tym przypadku zdjęcie przedstawiające nasz rower, dowód jego zakupu lub karta gwarancyjna z numerem seryjnym przypisanym do roweru;
- przeglądajmy portale aukcyjne. W przypadku zauważenia naszego roweru wystawionego na aukcji internetowej lub w lombardzie, natychmiast powiadamiamy o tym policję.
Apelujemy do wszystkich rowerzystów aby nie pozostawiali swoich rowerów bez nadzoru oraz zabezpieczali je przed kradzieżą.
źródło: KPW
Najwięcej kradzieży dochodzi pod sklepami, często znajdują się tam osobniki tylko czekające na okazję, gdy rower nie jest zapięty, lub zapięcie jest zbyt słabe.
Zdecydowanie warto o fakcie kradzieży roweru wrzucić post ze zdjeciem na facebooku. To najszybsza droga na ewentualne odzyskanie. Jak to się mówi: w kupie siła.
Zostały odzyskane??? PIERDOŁY!!! Synowi w zeszłym roku też skradziono rower z terenu szkoły SP2. Rower był zapięty mocnym łańcuchem, co więcej – znakowany przez policję. Sprawa zgłoszona na policję, ale jak to zwykle bywa po pewnym czasie pismo – umorzenie z powodu niewykrycia sprawcy. Żeby nie było, w ten sam dzień uruchomiony FB ze zdjęciami, przeglądanie aukcji i „prywatne” patrolowanie ulicy. No cóż – guzik z tego. Tak więc informacje o „sprawnym” działaniu policji można między bajki włożyć i uznać je jako tworzenie dobrego PRu :/
Wystarczy, że ktoś taki rower wywiózł za miasto. Moim zdaniem nie ma szans, żeby policja jeździła i roweru szukała po całej Polsce. Tak w ogóle jestem ciekaw czy takie zgłoszenia są brane na poważnie i czy policjanci robią coś z tym dalej konkretnego…
Oczywiście że masz rację, nawet nie ma co na ten temat dyskutować. Tylko po co ten „budujący” artykuł o tym jak to policja dzielnie odzyskuje skradzione rowery???
masz racje nie wykryto przestępcy//// ale z innej beczki podobno za promowanie kandydata na burmistrza przed wyborami usmiechy umizgi i wywiady z wiadomymi pytaniami pani redaktor otrzymała prace w nowej sali gimnastycznej coz za rewanz
na jakim stanowisku?
Jak rasowy szafarz, nowy burmistrz zasłużonym rozdaje stanowiska i zaszczyty.
15.03.2019 na BIP UM Mosina kolejne ogłoszenie o naborze:
„Stanowisko urzędnicze ds. Obsługi Rady Miejskiej w Mosinie”.
http://bip.mosina.pl/bip/oferty-pracy-w-samorzadzie/nabory-ogoszone-w-2019-r..html
Jak nucą od dawna szafarze i lektorzy z um mosina, tym razem szykuje się ciepła posada dla wielce zasłużonego, obecnego prezesa KS 1920 Mosina.
Czyżby UM w Mosinie chciał zmontować drużynę piłkarską do prowadzenia rozgrywek międzykościelnych?