Gazeta Mosińsko-Puszczykowska
Na elewacji drugiego budynku Urzędu Miejskiego przy ulicy Dworcowej w Mosinie powstaje ekomural. Jak podaje mosiński magistrat, inspirowany jest lokalną przyrodą oraz sąsiadującym z nim Ptasim Parkiem.
Choć szczegóły kompozycji pozostają jeszcze niespodzianką, organizatorzy zdradzają, że będzie ona bezpośrednio nawiązywać do natury i unikalnego ekosystemu Mosiny. Za projekt i wykonanie muralu odpowiada Fundacja Feed Your Head.
Oficjalne odsłonięcie muralu odbędzie się 24 maja o godzinie 15:00 przed drugim budynkiem Urzędu Miejskiego na ulicy Dworcowej. Wydarzeniu towarzyszyć będzie krótkie spotkanie poświęcone sztuce ulicznej i jej znaczeniu w przestrzeni publicznej.
Jak poinformował burmistrz Dominik Michalak, mural jest tworzony za pomocą specjalnych farb które posiadają właściwości oczyszczające powietrze ze smogu.
– To nie tylko sztuka — to także działanie dla zdrowia i środowiska. Mural malowany jest farbami fotokatalitycznymi, które pochłaniają smog – napisał w mediach społecznościowych Michalak.
Mosina znajduje się w czołówce miast Polski pod względem liczby dni smogowych w roku. Czy tego typu inicjatywa to dobry kierunek władz w walce ze smogiem? Zachęcamy mieszkańców do dyskusji i wyrażania opinii na ten temat.
To może gmina wprowadzi jakiś program dopłat do tej farby, żeby pomalować nią każdy dom? Poszłoby szybciej niż z wymianą pieców…
Co za bzdury z tym pochłanianiem smogu. Dowody naukowe? Ile kilogramów pyłu pochłania na metr kwadratowy? Sam mural spoko, ale te bajki sobie darujmy. Przedszkolakom można na spotkaniu o wieży ten kit wciskać.
„Farba katalityczna musi zawierać dwutlenek tytanu ((TiO2), który ma właściwości fotokatalityczne. Fotokataliza to reakcja chemiczna wywołana wpływem światła (również tego sztucznego z zakresu długości fal UV, czyli 300-400 nm). W przypadku farb dwutlenek tytanu jest ich katalizatorem, a pod wpływem światła (promieniowania UV) w obecności tlenu i wody, neutralizowane są zanieczyszczenia, toksyny i drobnoustroje do postaci dwutlenku węgla i wody, czyli ulegają utlenieniu. „
Dr google powiadasz? Nadal nie wiem ile to cudo technologii pochłania tego pyłu. Ilość smogu, czyli pyłu jest przynajmniej w teorii czysto mierzalna. Mogą to być np kilogramy. Teraz wytłumacz mi: mamy płaską powierzchnię ściany. Ta cudowna ściana jak twierdzisz pochłania smog czyli pył. Pochłania 1 kilogram, Potem drugi. Itd. Nazbiera się tego 500 kg. I co dalej? Odpada? Ptaki to wydziobują? Czy jak cząsteczki w filtrze DPF w silnika się spalają pod wpływem sztucznie wywołanej wysokiej temperatury wskutek podania dużej ilości ropy przez sterownik silnika? Wiesz jak chodzi silnik diesla podczas wypalania DPF?
Chcę wiedzieć co się z tym pyłem będzie działo na tej ścianie 🙂 urzędniczki miotłami będą zgarniać chyba.
Cała ta historyjka o cudownej farbie przypomina mi historię o cudownych wodach co leczą wszelkie bolączki i zmywają grzechy 🙂 nie ośmieszajcie się.
Zbliżają się egzaminy dla dzieci kończących szkołę podstawową. Na Fb znalazłem rodzicielski wpis radnego, zarazem sołtysa Czapur, który wraz z małżonką piszą do swej córki (na facebooku!!!) jak to są z niej dumni, upewniają ją, że włożyła dużo pracy w przygotowanie się do egzaminu. Rodzice są pewni i spokojni i, a jakże, kochają ją. Oczywiście życzą powodzenia. W tekście są jeszcze inne słodkości. Pod postem jest dużo polubień i serduszek. Czy duża część naszej społeczności na głowę upadła. Piękne byłoby to, aby rodzice, w zaciszu domowym przytulili dziecko, upewnili je, że zapewne egzamin zda, ukochali. Nie, to nie jest ekstra, super i to nie jest modne. Modne jest to, że trzeba Urbi et Orbi ogłosić jacy to jesteś wspaniali i jak mocno kochamy swoją córkę. Prostackie to i ze szkodą dla dziecka.
O moje dziecko się nie martw. Ma się dobrze i przynajmniej wie, ze jest kochane. Postu nie znalazłeś na internecie bo był udostępniony dla grona znajomych. Zatem jest zwykłą szują. Jeśli masz odrobinę odwagi – w co niestety wątpię – to zadzwoń, wyjaśnie Ci na czym polega i jak wygląda moje rodzicielstwo.
Pozdrawiam serdecznie,
Prostak z Czapur.
Hola, hola. Znajomy z Fb nie może wyrazić swojej opinii? Radny, sołtys, ba rodzic jest poza krytyką? Napisałem jasno i wyraźnie. Sfera intymności na linii rodzic-dziecko niech pozostanie w zaciszu domowym, a nie się ją upublicznia.
Szanowny Gościu. Moja strefa intymności na linii rodzic – dziecko w żaden sposób nie została tu przekroczona. Co więcej, dzięki temu wpisowi, powodzenia w pisaniu egzaminu mogło życzyć mojej córce kilkadziesiąt innych osób, które nie mogą mieć i nie mają intymnej strefy z moim dzieckiem. Oczywiście fakt, że takie wpisy zrobiły po prostu przyjemność mojej córce, raczej do Ciebie nie dotrze, Tak czy siak, tak właśnie działa internet i szeroko pojęte social media. Tysiące wrzucanych codziennie zdjęć, komentarzy, życzeń, opinii – to jest właśnie FB. Osobiście wolę taką stronę internetu niż tą drugą, pełną złotych porad anonimowych mędrców, takich jak Ty. A propos, jeśli tak bardzo posty moje czy mojej żony kłują Cię w oczy, to zrób sobie dobrze i usuń się z grona naszych znajomych 🙂 naprawdę polecam!
P.S.
W dalszym ciągu zapraszam do kontaktu 🙂 A nie zapomniałem, kozak w necie…
Drobna podpowiedź dla Sołtysa: W Internecie nikt nie jest anonimowy, tak samo facebook pełen jest fejkowych kont. Nie wspomnę już o mowie nienawiści, która ma tam miejsce. To tylko złudzenie, że wszystko tam jest takie kolorowe Panie Sołtysie. Pozdrawiam
Szanowny Marsie, napisałem o dwóch twarzach internetu. Jak trafnie zauważył Twój przedmówca, bardzo często korzystam z social mediów wiec znam plusy i minusy internetu. Możliwość komentowania w tym miejscu w trybie anonimowym to minus, niestety. Ale sieć ma także zalety i plusy. Niestety internety nie są dla wszystkich, tym bardziej dla ludzi, którzy nie rozumieją sposobu jego działania.
Pozdrawiam serdecznie,
Jakoś do tej pory nie śledziłem konta pana sołtysa i radnego bo nie mieszkam w czapurach. Ale dzięki twojemu wpisowi właśnie zacznę. Zajebisty człowiek z tego co widzę. widać to także po stronie sołęckiej. widać że z radą sołecką raczej się nie nudzą. tylko więcej takich ludzi w gminie a będzie się zyło lepiej. jeszcze raz dziękuje!
Ale gówno gdyby nie to że eko to było by ok.
Tej, to musiał wymyśleć były uczeń Collegium Humanum obecnie Varsovia. No prośba Greta jak to zobaczy w pobliżu Parku Ptaka to się wścieknie na naszą gminę i nas zbanuje.
a co wam mówiłem. Od teraz nowy standard i wszystko rozstrzygane w konkursach przedszkolnych i zajęciach plastycznych. Nowa komisja motylków i drzewków się napracowała i opracowała nową farbę.
A tak na serio to taki kit wciskajcie właśnie przedszkolakom, aczkolwiek myślę że w takie coś to i oni nie uwierzą. Nie macie tyle farby żeby nasz smog ogarnąć. Żal proszę państwa, wstyd i żal
Kolejny burmistrz bez jaj zamiast robić prawdziwe inwestycje bawi się w malowanki, kto wymyślił ten durny projekt i ILE KOSZTUJE i cisza w UM
to przecież robi fundacja a nie urzond więc to nie ich zasługa
No i problem smogu rozwiązany 😀
No dobra zagłębiam temat i widzę to tak: farba do fotokatalizy (oczyszczania powietrza) potrzebuje promieniowania UVA. Najwięcej tego promieniowania mamy latem a najmniej zimą. Zimą mamy więcej chmur niż latem. Chmury pewną część promieniowania odbijają. Zimą też mamy największe zanieczyszczenie i wtedy farba i cała fotokataliza najbardziej by się przydała. No ale mamy wtedy krótszy dzień i mniej światła. Wnioski wyciągnijcie sami. Bang dobranoc
Ja w przeciwieństwie do malkontentów tutaj, powiem, że fajnie i elegancko. Im więcej koloru w naszej pociesznej mieścinie, tym lepiej. A to z tym smogiem, to bym tak trochę z przymrożeniem oka 🙂
Jedynym plusem tego malowidła jest to, że przykryje tę ochydną elewację – doprawdy osoba, która zaakceptowała.takie kolory powinna projektować architekturę dla daltonistów. Podobnie zieleń miejska – drzewa wysokopienne sadzone pod siecią energetyczną, przy latarniach w warunkach glebowych, w których i tak się nie rozwiną. Nawet szkoda pisać, bo i tak nic się nie zmieni – aż żałuję, że dałem się wkręcić w tę akcje z odwołaniem Mielocha, bo nic się nie zmieniło.
Mnie, jak co roku interesuje ile kopciuchów zostanie wymienionych w gminie Mosina oraz, czy już możemy poznać liczbę kopciuchów do wymiany (dane dostępne dla um w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków od 30 czerwca 2022).
Nie ma takiej bramy ,której nie pokona osioł obładowany złotem. Nie ma takich słomianych inwestycji ,które nie przewalają kasy…
Mosty buduj i odkorkowuj miasto smętny Burmistrzu bo za chwilę będzie referendum….
Wyjdź z szafy bedziesz miał lżej…
Nasz Nowy burmistrz robi bardzo dużo względem poprzedniego
A propos smogu ze 150 kopciuchów z mieszkań komunalnych.
W Plewiskach wybudowano blok z 16 mieszkaniami komunalnymi. Za prawie 4,5 miliona złotych powstał budynek wraz z instalacjami, rozbudowano kanalizację, wybudowano parking i drogę dojazdową.
O ile dobrze pamiętam, to większe kwoty już za burmistrza Mielocha dopłacano w gminie do gospodarki odpadami.
Można było zostać w Związku Międzygminny i mieć na wybudowanie bloku z mieszkaniami komunalnymi. Szesnaście opróżnionych mieszkań wyremontować dla następnych rodzin itd.
Po co? Żeby korki były większe? Czy żeby mniej rzeczy było w sklepach? PO CH # UJ
To już zakrawa na kpinę! Mało tego, że z budynku wybudowanego z przeznaczeniem na ośrodek zdrowia zrobili sobie kolejne budynki urzędu, to teraz wydaje się pewnie nie małe pieniądze na malowidło o wątpliwej wartości artystycznej! Czy Gmina Mosina jest rzeczywiście tak bogata, że wydajemy pieniądze na coś takiego? Jeśli tak to dlaczego w Mosinie się dróg nie buduje – na to nie ma pieniędzy? Władze się zmieniają, ale brak rozumnego podejścia do zarządzania.