Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze
Marta Mrowińska | piątek, 10 mar, 2017 | komentarzy 8

Niska emisja i węzły przesiadkowe w Mosinie

3 marca 2017 r. Gmina Mosina złożyła wniosek o dofinansowanie projektu pn. „Niskoemisyjne przedsięwzięcia w zakresie transportu miejskiego na terenie Gminy Mosina – etap I”. Celem projektu jest umożliwienie mieszkańcom naszej gminy korzystania z różnych środków komunikacji, tj. samochodu, pociągu, autobusu w sposób jak najbardziej efektywny. Chodzi także o zwiększenie powszechności środków transportu zbiorowego.

Zintegrowane węzły przesiadkowe

W ramach przedsięwzięcia planowane jest utworzenie trzech zintegrowanych węzłów przesiadkowych: przy dworcu kolejowym w Mosinie oraz przy przystankach PKP w Drużynie Poznańskiej i Iłówcu/Pecnej. W miejscach tych wybudowane zostaną parkingi P+R („Parkuj i jedź”), co oznacza możliwość pozostawienia swojego pojazdu w wyznaczonym miejscu i kontynuowanie podróży komunikacją zbiorową. Planowana jest także infrastruktura towarzysząca w postaci toalet, tablic informacyjnych, wiat/ poczekalni dla mieszkańców itp.

budynek dworca PKP w Mosinie – jednego z planowanych węzłów przesiadkowych

Planowany zakup autobusów niskoemisyjnych

W ramach projektu przewidziany jest też między innymi zakup dwóch autobusów niskoemisyjnych na potrzeby transportu miejskiego na terenie Gminy Mosina, utworzenie parkingów rowerowych oraz przygotowanie specjalnych miejsc odpoczynku.

obecny parking dla rowerów przy dworcu PKP w Mosinie

obecny parking dla rowerów przy dworcu PKP w Mosinie

Projekt ma być dofinansowany w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 ze środków finansowych na Zintegrowane Inwestycje Terytorialne. Wyniki konkursu planowane są na wrzesień 2017 r., natomiast zakończenie realizacji projektu przewidziane jest na wrzesień 2019 r.

(opracowano na podstawie informacji uzyskanych z Biura Zarządzania Projektami i Funduszami Europejskimi w Urzędzie Miejskim w Mosinie)

Niska emisja w gminach powiatu poznańskiego

20 marca 2017 r w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu zostały podpisane umowy o dofinansowanie projektów związanych z inwestycjami w obszarze transportu miejskiego oraz tzw. niską emisją. Pierwszymi beneficjentami wsparcia zostały gminy Suchy Las i Dominowo oraz Miejski Zakład Komunikacji w Krotoszynie (MZK).

Łączna kwota projektów wynosi ponad 23 mln zł, w tym blisko 17,4 mln zł pochodzi z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (WRPO 2014+). Jak twierdzi urząd ich realizacja przyczyni się do zmniejszenia natężenia ruchu samochodowego, jednocześnie zwiększając atrakcyjność, komfort oraz bezpieczeństwo transportu zbiorowego. Głównym celem projektów jest poprawa poziomu i jakości życia mieszkańców Wielkopolski oraz ograniczenie zanieczyszczenia powietrza.

Projekt Gminy Suchy Las pn. „Realizacja węzła przesiadkowego w Złotnikach w celu zwiększenia dostępności linii kolejowej nr 354 Poznań-Piła” ujęty został w ramy Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT) dla Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego(MOF) Poznania. Gmina zrealizuje projekt, dzięki któremu zostaną zakupione 4 nowe autobusy spełniające obecne normy środowiskowe, powstanie zintegrowany węzeł przesiadkowy wyposażony w parking typu Park&Ride, Bike&Ride i Kiss&Ride, trasy dojazdowe oraz ścieżki rowerowe i oświetlenie drogowe. Dodatkowo węzeł przesiadkowy wyposażony zostanie w elementy inteligentnego systemu zarządzania i organizacji ruchem. Gmina Dominowo w ramach projektu pn. „Zwiększenie wykorzystania publicznego transportu w Gminie Dominowo przez kompleksową inwestycję w infrastrukturę transportu publicznego, zakup taboru oraz działania informacyjno-promocyjne” zakupi 2 autobusy i rozbuduje infrastrukturę transportu publicznego (zatoki z peronami, parkingi Park&Ride i Bike&Ride, wiaty rowerowe, oświetlenie uliczne). Dzięki udzielonemu przez Zarząd Województwa Wielkopolskiego dofinansowaniu na projekt pn. „Wymiana taboru MZK w Krotoszynie na autobusy niskoemisyjne, budowa ciągów pieszo-rowerowych oraz inne inwestycje w obszarze transportu miejskiego” Miejski Zakład Komunikacji w Krotoszynie zakupi m.in. niskoemisyjny tabor autobusowy – w sumie 7 autobusów, zmodernizuje zajezdnię i wdroży system informacji pasażerów.

Projekty realizowane będą w ramach Poddziałania 3.3.1 „Inwestycje w obszarze transportu miejskiego” oraz Poddziałania 3.3.3 „Wspieranie strategii niskoemisyjnych w tym mobilność miejska w ramach ZIT dla MOF Poznania” WRPO 2014+. Dotychczas w ramach konkursu Poddziałania 3.3.1 Zarząd Województwa Wielkopolskiego wybrał projekty na łączną kwotę dofinansowania ponad 169 mln zł , natomiast w ramach konkursu Poddziałania 3.3.3 łączna kwota dofinansowania wynosi ponad 106 mln zł. Tym samym alokacja przeznaczona dla powyższych konkursów została w pełni wykorzystana. Więcej informacji na http://wrpo.wielkopolskie.pl

Wasze komentarze (8)

  • Gość
    piątek, 10 mar, 2017, 14:02:24 |

    Co za beznadziejny pomysł. Kolejne nieprzemyślane rozwiązanie, że niby coś się dzieje. Przecież Mosina i okolice to sypialnie Poznania. Wiara jeździ do roboty z Mosiny do Poznania, a nie na odwrót.
    Jak już chcecie zrobić coś dobrego to zajmijcie się problemami przy wjeździe do miasta a nie jakimiś PARK I RAJD, z których nikt nie korzysta.

  • Many
    piątek, 10 mar, 2017, 14:12:32 |

    W końcu wygodniej przemierzać korki siedząc we własnym samochodzie niż tłocząc się w pociągu czy autobusie.

  • Gość
    piątek, 10 mar, 2017, 14:17:44 |

    Też wątpię, że to wypali. Zamknięcie przejazdów i nie mówię tu tylko o ulicy śremskiej doprowadziło do paraliżu drogowego. Są momenty (i to nie tylko w godzinach szczytu), że wszystko stoi, również pasażerowie komunikacji publicznej. Najszybszym rozwiązaniem okazuje się … spacer. Boję się też, że nasze władze doszły do wniosku, że utrudnienia w ruchu sprawią, że kierowcy zrezygnują z czterech kółek. Tak więc mamy tu do czynienia z postępującym paraliżem komunikacyjnym miasta.

  • ekolog
    piątek, 10 mar, 2017, 14:19:26 |

    Wszyscy narzekają na smog, a jak się mają przesiąść do pociągu czy na rower to robi się wielki problem! Ludzie, zastanówcie się, o co Wam tak naprawdę chodzi.

  • Bobek
    piątek, 10 mar, 2017, 14:27:40 |

    Zgodzę się z przedmówcami bo do tego dochodzi największy problem jakim jest silne lobby paliwowe wpływające na osoby decyzyjne, które podrzuca rozwiązania mające na celu pogorszenie warunków drogowych (jak wiadomo samochód w korku spala więcej paliwa) tak jak ma to miejsce w Poznaniu. I nagle okazuje się, że przez całe swoje życie żyjemy nadzieją, że jak w końcu skończą te remonty – jak za dotknięciem magicznej różdżki wszystkie korki znikną. Niestety, okazuje się to błędnym myśleniem. Nic takiego się nie zdarzy. Więc jeździjmy dalej, lejmy benzynę i pokornie znośmy korki w swoich pięknych samochodach.

  • Janusz
    piątek, 10 mar, 2017, 14:48:44 |

    Ludzie ja rozumiem, że dawno pociągiem wiekszość z Was nie podróżowała, ale to juz nie te czasy kiedy to był koszmar – owszem pociągi bywają niepunktualne ale dojeżdzam pociągiem do Poznania do pracy od 25 lat – (stać mnie na dojazd samochodem – wybieram jednak pociąg) i na przestrzeni tych lat widzę ogromną poprawę stanu rzeczy. Obiekty typu P&R są idealnym pomysłem. Jeżeli sieć dróg w kierunku Poznania w ciągu najbliższych 5 -10 lat nie zostane rozbudowana (a na to się zanosi) wszyscy będziemy dziękować za P&R bo dojazd samochodem rano do pracy nie bedzie możliwy. Dojazd do pracy środkami transportu publicznego ma sens i należy robić wszystko żeby go ułatwić.

    • Kowalski
      piątek, 10 mar, 2017, 15:16:41 |

      Zgadzam się z tym, widać, że wchodzimy na inny – europejski poziom transportu publicznego o czym kiedyś można było tylko pomarzyć. Tymczasem, nic tylko narzekanie…

  • Herold
    poniedziałek, 13 mar, 2017, 21:31:14 |

    Tak jak wice burmistrz P. Mieloch wspominał w jednym z ostatnich wywiadów: – zróbmy pieniądze na nowych zameldowaniach i dajmy ludziom za to bezpłatną komunikację. – A za darmo będą jeździć tylko właśnie te osoby, które są zameldowane w naszej gminie. Po czym dodaje z uśmieszkiem coś w stylu: – Koszty komunikacji się zwrócą, a trochę nawet zostanie. Moim skromnym zdaniem, zapowiada się w końcu jakaś koncepcja z komunikacją w Mosinie. Oby tylko na kolejnym (bądź co bądź dobrym) pomyśle się nie skończyło.

Skomentuj