Redakcja GMP | sobota, 2 lut, 2019 | komentarzy 12
Szewska pasja
Kolejna audycja, kolejny gość, którym tym razem jest radny Rady Miejskiej Pan Arkadiusz Cebulski prowadzący w Mosinie najstarszy zakład szewski. Rozmawiamy o tym jakże interesującym lecz zanikającym rzemiośle, i o tym jak ważne jest dbanie o obuwie oraz … ile par butów ma nasz szewc :-).
W audycji pytamy też o kwestie dotyczące skomplikowanej relacji Gminy Mosina z firmą Aquanet.
W audycji udział wzięli Arkadiusz Cebulski, Michał Kleiber, Jan Bylczyński i Tomasz Kaczmarek.
Napisano przez Redakcja GMP opublikowano w kategorii Aktualności, Audycja radiowa, Audycje, Blog, Mosina
Tagi: Aquanet, Arkadiusz Cebulski, gmina Mosina, Michał Kleiber, władze Mosiny
Wasze komentarze (12)
Panie radny Cebulski.
Nie jest prawdą to, że tzw. Osiedle Poetów w Mosinie jest zlokalizowane na terenie Strefy Bezpośredniej Ujęcia Wody Mosina – Krajkowo.
To nadal strefa Pośrednia tego ujęcia. Lepiej nie wypowiadać się w tematach, które nie są Panu znane…
O szewstwie wywiad ciekawy, ale sprawy Aquanetu bez podstawowej wiedzy i raczej pływanie po oceanie niewiedzy.
Może jakieś konkrety? Wedlug mnie sytuacja z aquanetem jest fatalna i powinno się o tym głośno mówić. Mamy najdroższą wodę, mimo tego, że jest wydobywana na nadzym terenie, a do tego ponosimy dodatkowe koszty, które możnaby było przekazać np. na drogi i oświatę. A jakie są korzyści? To chyba pytanie retoryczne.
Tak jak napisal @z Krosna, nieprawdziwa jest informacja o strefie bezposredniej. Aquanet wprowadza sporą kasę do budzetu gminy w formie podatku od powierzchni na działalnośc gspodarczą – warto o szczegóły zapytać burmistrza. Ceny za wode są takie same w Mosinie jak i w poznaniu oraz innych gminach bedących udziałówcami spółki. Zróżnicowane są ceny za odbiór ścieków i w Mosinie są najwyższe. Wynika to jednak z najwyższych kosztów amortyzacji sieci dla gminy Mosina, wynikających z niskiej ilości mieszkańców przypadajacych na 1 kilometr sieci. Takie informacje były przekazywane radnym i mieszkańcom w ubiegłej kadencji. Cała sytuacja ma swój niefortunny początek w czasach o których wspomniał radny Cebulski, a tyczących się przeniesienia aportem do Aquanetu sieci wod – can z urządzeniami towarzyszącymi oraz pczyszczalnią.
Sporą kasę? A ciekawe jestem jaką kasę wnosiłyby firmy które mogłyby działać na naszym terenie a nie mogą w związku z obostrzeniami wprowadzonymi poprzez ujęcie wody i strefę ochronną. Aquanet oprócz tego co wynika z przepisów prawa (czytaj podatki) powinien płacić kasę – odszkodowanie za w/w ograniczenia swobody, albo przynajmniej wode/ścieki odbierać w ramach tej rekompensaty w znacznie niższych cenach.
Po pierwsze, żeby dyskutować na temat wpływu Strefy Ochronnej na rozwój lokalnych firm oraz na wpływy do budżetu gminy, należy zapoznać się z granicami tej Strefy. Można się tego dowiedzieć między innymi z dostateczną dokładnością tutaj:
http://bip.mosina.pl/zasoby/files/rada/kadencja2010-2014/uchwaly/zalacznik_do_uchwaly_nr_lv-383-14_cz2.pdf
Po drugie, należy przeprowadzić analizę lokalizacji firm już istniejących w obszarze Strefy, także z uwzględnieniem dochodów, jakie wnoszą one do budżetu gminy.
Po trzecie, należy zastanowić się w jakich obszarach Strefy można jeszcze lokować firmy i jakich branż ma to dotyczyć.
Po czwarte, należy w oparciu o różne dokumenty planistyczne i prognozujące, jakie istnieją w gminie zastanowić się nad nowymi lokalizacjami dla firm z uwzględnieniem branż.
Po piąte, należy zapytać burmistrza gminy o to, jakie wpływy do budżetu lub inne korzyści dają między innymi takie firmy jak Aquanet, Stora Enso, Anton Rohr, Impact, ZUK, PUK, Gminna Spółdzielnia i wiele innych średnich i małych firm, które działają i rozwijają się w Strefie Pośredniej Ujęcia Wody Mosina – Krajkowo. Należy także zadać pytanie burmistrzowi o to, dlaczego obszar wyznaczony pod działalność gospodarczą, leżący pomiędzy Krosnem i Drużyną nie rozwija się tak, jak zakładano w momencie jego wyznaczania? Obszar ten częściowo leży w obszarze Strefy Pośredniej. Należy także zapytać burmistrza o analizę zysków i strat, będącą wynikiem istnienia Spółki Aquant S.A. na naszym terenie z uwzględnieniem wpływu wniesionych aportów do Spółki Aquanet S.A. na wyniki tej analizy.
Aquanet to państwo w państwie. Od lat robi nas jak chce. Ale co można zrobić, chyba tylko bezczynnie się przyglądać jak okradają nas z zasobów i każą nam jeszcze za to płacić podwójnie.
Tak jak”gość” napisał wyżej. Trochę racji masz…
Dzisiaj słyszałam wypowiedź pana Arka (tak się przedstawił dziennikarzowi prowadzącemu) do poznańskiego radia. Rzecz była o kradzieżach w sklepach. Pan Arek stwierdził, że on by nie zgłaszał takiej sprawy na policję. Zresztą jak stwierdził, może dwa razy miał do czynienia z taką sytuacją w swoim warsztacie, kiedy złodziej „sięgał mu łapą do kasy”. Nawet po tych przeżyciach stoi nadal na stanowisku, że sprawy na policję nie zgłosi, ale jak powiedział „spuści manto” takiemu delikwentowi, załatwiając to po swojemu.
Czy to chodzi o naszego radnego?
Nie przedstawił się, ale to Arek. Ludziska dzwonili do radia z pomysłami. Pomysł Arka to manto, czy jakoś tak. Może to i racja. Z drugiej stony to przecież radny i takie teksty gadać?
Ciężko się tego pana słucha.