Gazeta Mosińsko-Puszczykowska
Na moście w Rogalinku trwają prace porządkowe. Od kilkunastu dni usprawniono także przejazd przez nową konstrukcję, skracając ruch wahadłowy z ponad 700 metrów do około 100 metrów.
Aktualnie wykonywane prace to likwidacja nasypu i filarów starego mostu. – Do całkowitego zakończenia wszystkich prac pozostał blisko miesiąc – informuje WZDW w Poznaniu. To jednak nie koniec ruchu wahadłowego na wjeździe do Rogalinka. – Nasza inwestycja, czyli budowa mostu w Rogalinku przy DW 431 zakończy się zgodnie z umową w październiku – informuje nas Malwina Korzeniewska – Michalak z WZDW. – Wówczas most zostanie oddany do użytku. Z posiadanych przez nas informacji wynika, że Gmina Mosina planuje w Rogalinku budowę kanalizacji deszczowej – dodaje. Prace te mogą wymagać częściowego zamykania ruchu.
Zapraszamy do fotorelacji z aktualnego stanu okolic mostu.
Jeśli dobrze rozumiem to wszystko szło zgodnie z planem, nawet wcześniej udałoby się most otworzyć, gdyby gmina sobie nie przypomniała o odwodnieniu ulic. Jak zwykle z ręką w nocniku. Aż się wiadukt przypomina.
naprawde nie ma sie już do czego dop…c :/ A co ma budowa kanalizacji do budowy mostu? Jakby zrobili wszystko na raz, to by dopierobyła afera ze cały Rogalin rozkopany. Tak źle i tak niedobrze. Zawsze znajdzie się maruda.
Jakby zrobili od razu to by było wszystko gotowe, a tak będzie rozkopane jeszcze długo.
Czy może ktoś wie dlaczego obecnie na moście w Rogalinku jest ruch wahadłowy? Przejeżdżam tam dwa razy dziennie i mimo najszczerszych chęci nie widzę powodu, dla którego teraz jest tam taka organizacja ruchu- to absurdalne!
Ruch wahadłowy jest podyktowany wykańczaniem bodajże kanalizacji/połączenia pasów ruchu od strony Rogalinka. Prace od strony Mosiny zakończyły się, tam jeszcze trwają.
Teraz dopiero zaczną się głębokie wykopy pod ulicą Mostową, a skrzyżowaniem z ulicą Wodną i ulicą Podgórną na głębokość 6,00 metrów.
Urząd Miasta w Mosinie bierze się do roboty. Temat Odwodnienie ul. Podgórnej i ul. Sikorskiego, ale dokumentacji nie ma. Rury będą spokojnie sobie leżeć lat cho, cho, i jeszcze trochę