Wyniesione przejścia na mosińskim rynku utrapieniem dla niepełnosprawnych
Od listopada ubiegłego roku na mosińskim rynku pojawiły się nowe, wyniesione przejścia dla pieszych. Jak podaje Joanna Nowaczyk z Urzędu Miejskiego w Mosinie, celem budowy wyniesień było uspokojenie ruchu kołowego, w szczególności na ul. Niezłomnych, pl. 20 Października i ul. Poznańskiej. Przejścia te są jednak sporym utrudnieniem dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich.
– Niestety, użytkownicy nowych przejść, którzy ze względu na niepełnosprawność poruszają się na wózku, zgłosili uwagę, że nie jest to zgodne ze stanem faktycznym, bo napotykają trudność ich pokonania – zwraca uwagę redaktor naczelna „Informatora Mosińskiego” w majowym numerze.
– Wyniesione przejścia dla pieszych zostały wybudowane zgodnie ze sztuką i z przepisami, także pod kątem dostępności dla osób niepełnosprawnych. Krawężniki chodników zostały obniżone, jednak ze względu na konieczność swobodnego przepływu wody opadowej w ścieku przykrawężnikowym, urządzenie zostało zakończone przed ściekiem bez bezpośredniego połączenia z krawężnikiem. Okazało się, że w praktyce brak tego bezpośredniego połączenia powoduje właśnie trudność wjechania wózkiem na przejście – tłumaczy Joanna Nowaczyk.
Jak dodaje magistrat, w związku ze zgłoszonymi uwagami osób niepełnosprawnych w tej sprawie, latem samorząd przystąpi do dalszej modernizacji przejść, a dokładnie bezpośredniego połączenia wyniesionego przejścia z chodnikiem.
– W tym celu zostanie zastosowane odwodnienie liniowe lub wpusty uliczne. Z uwagi na ograniczone środki budżetowe, w pierwszej kolejności modernizacja obejmie jedno przejście, następnie w miarę dostępnych środków zmodernizowane zostaną pozostałe wyniesione przejścia – informuje mosiński magistrat.
Wspomniane przejścia są od momentu ich powstania są szeroko komentowane przez mieszkańców, głównie kierowców. Pasy namalowane na wzniesieniach starły się w kilka tygodni od ich wykonania, tym samym wzniesienia są słabo oznakowane i niewidoczne dla kierowców.
Jedno z wyniesionych przejść dla pieszych w Mosinie
Wasze komentarze (13)
Jeśli chcecie zobaczyć, jak skutecznie pieniądze z podatków wyrzuca się w błoto to widać to na powyższych zdjęciach. Jakkolwiek można jeszcze jakoś wytłumaczyć, np. poprawą bezpieczeństwa, spowalniacz przy wjeździe na rynek, tak tych dwóch kolejnych (jeden obok drugiego) logiczne umysł nie ogarnie! Teraz wyrzucą w błoto kolejne pieniądze, bo nie chciało się spojrzeć w projekt przed jego realizacją i naprawić wady na etapie projektowym. Przecież lepiej zapłacić za kolejny projekt – niech mieszkańcy płacą jak mają uwagi! To przykład niegospodarności w czystej postaci!
” Niestety, użytkownicy nowych przejść, którzy ze względu na niepełnosprawność poruszają się na wózku, zgłosili uwagę, że nie jest to zgodne ze stanem faktycznym, bo napotykają trudność ich pokonania” – no to pani redaktur popłynęła. Ktoś to czyta przed publikacją? Medialna perła, pamiętamy [*]
„Krawężniki chodników zostały obniżone, jednak ze względu na konieczność swobodnego przepływu wody opadowej w ścieku przykrawężnikowym, urządzenie zostało zakończone przed ściekiem bez bezpośredniego połączenia z krawężnikiem. Okazało się, że w praktyce brak tego bezpośredniego połączenia powoduje właśnie trudność wjechania wózkiem na przejście”
Ile tam wydajecie na ten informator? Już naprawdę lepiej jakbyście za to postawili piwo gościowi, który to potem składa, bo żal człowieka.
To jeszcze niech pociągną do odpowiedzialności osoby co nadzorowały budowę ulicy Strzałowej. Przeciecie z jezdnią rowerową też jest spieprzone. Dlaczego? Niech sobie urzędniczka weźmie rower i przejedzie się po tym. A przepraszam urzędniczka podjeżdża samochodem pod sam mur urzędu, więc ja to nie interesuje.
Raczej chodzi pieszo
Gdyby kłamczuch z ulicy Czereśniowej chodził pieszo do pracy to może widziałby jak faktycznie wygląda miasto zarządzane przez niego.
Informator Medialną perła tak pamiętam :) kurde to był hit :) Mieloch to ma fantazje jednak :) chociaż menadżer najwyższej jakości też był niezły w bucie i arogancji.
Brawa dla burmistrza za odważną decyzję! Narzekają tylko ci, którzy nie mogą szaleć na drogach. Jest bezpiecznie i o to chodziło.
@Zenek a ty nic nie zrozumiałeś ani z artykułu, ani z komentarzy pod nim. Tu nikt nie narzeka, że przejścia wyniesione powstały. Tylko jak je wykonano. Weź schowaj wazelinę, przyda się jak będziecie z Przemkiem sam na sam. Te przejścia powinny powstać 20 lat temu, ale takie wąskie horyzonty mają radni i burmistrze. Prywata się liczy przede wszystkim. Nawet mądra nauczycielka nic nie wniosła do rady. Musi nastąpić zmiana pokoleniowa w samorządzie.
Jak zawsze „obiektywnie”. Burmistrz winny jak wykonano to czy owo. Tak może pisać przedszkolak. W świecie dorosłych od tego są inspektorzy nadzoru. Był projekt, było wykonanie, był odbiór. Na politykę i jakieś dziwne insynuacje nie ma tutaj miejsca.
Kolejnej pieniądze wyje… w błoto tak jak na te śmieszne śmietniczki na segregacje gość który ogarnia te kiełki ostatnio podjechał samochodem i co zrobił ? Wrzucił wszystkie pojemniki do jednego kontenera i taka to segregacja tobie będę wystawiać żółte kartki za źle segregowane śmieci a gościu wali wszystko do jednego kontenera i jest dobrze i niech nie próbują tłumaczyć że to trafia na specjalną trakcje gdzie jest odpowiednio segregowane bo kumaci wiedzą że to czysta zagrywka do tego żeby uciszyć sprawe!!!!
@hahaha bo liczy się pijar i propaganda. Bezradni radni niewykształceni i burmistrz sługa boży myślą, że są dla nas autorytetami. Ich horyzonty to zatęchła Mosina. Szastają na prawo i lewo pieniędzmi, bo to nie ich pieniądze. Tak każdy potrafi. Te wasze strategie, agendy, programy, studia wykonalności to pieniądze dla firm zewnętrznych. Wy nawet czytać nie potraficie samorządowcy. Mosinie potrzeba holistycznej zmiany. Całą rada weg i skorumpowany burmistrz też.
Spowalniacze są potrzebne i dobrze się sprawdzają, kiedy pieszy bez oglądania się wparowuje na przejście, będąc przekonanym o swoim bezwzględnym pierwszeństwie, albo po prostu zamyślonym.. Niestety jeśli chodzi o konstrukcję wzniesień, są przeszkodą dla niepełnosprawnych na wózkach, a pewnie ich przybędzie, kiedy garby pokryją się lodem i śniegiem.. przejścia na wzniesieniach muszą być na równej wysokości z chodnikami które łączą.. Przecież są konstrukcje pod którymi woda może swobodnie przepływać.