Awaria! Kolejna publiczna toaleta zamknięta
Publiczna toaleta przyczynia się do większej higieny w mieście. Dostępne szalety miejskie ograniczają załatwianie potrzeb w miejscach, takich jak ulice czy parki. Niestety mosiński magistrat poinformował o zamknięciu kolejnego miejskiego szaletu: ma to związek z aktami wandalizmu.
W przypadku braku odpowiedniej opieki, toaleta publiczna może stać się miejscem niebezpiecznym dla użytkowników. Utrzymywanie obiektu w czystości to jedno, częstym problemem jest natomiast brak poszanowania własności publicznej. Z tego powodu kolejna już toaleta w naszym mieście została na dłuższy okres zamknięta.
– Informujemy, że z dniem 27.04.2023 r. jesteśmy zmuszeni tymczasowo zamknąć publiczne toalety znajdujące się na węźle przesiadkowym w Mosinie. Niestety toalety nie nadają się do użytkowania z powodu licznych aktów wandalizmu i powstałych w ich konsekwencji uszkodzeń, które wymagają specjalistycznych i czasochłonnych napraw. O przywróceniu funkcjonowania toalet poinformujemy w odrębnym komunikacie – poinformował mosiński magistrat.
– Jednocześnie prosimy użytkowników węzłów przesiadkowych o zachowanie odpowiedniej kultury osobistej w traktowaniu mienia gminnego, które ma służyć wszystkim mieszkańcom i stanowić wizytówkę dla odwiedzających nasze miasto. Apelujemy, by mieszkańcy nie pozostawali bierni i jeśli są świadkami aktów wandalizmu informowali odpowiednie służby: Straż Miejską i Policję – dodają urzędnicy.
Tagi: awaria, Urząd Miejski w Mosinie
Wasze komentarze (10)
W Parku Ptaka na drugiej stronie ulicy jest Urynowa Tężnia, dla jedynki zupełnie wystarczy. Z dwójką będzie większy problem.
To są absurdy polskiego życia za które cierpimy kolejny raz PKP pokazuje że ma swoich klientów w dupie !!! tylko podwyżki cen biletów potrafią zrobić a reszta ich nie interesuje! nierentowna firma do likwidacji!
Jeżeli windy nie działają to na tymczasowe WC można je zaadoptować
Jacku masz rację co do oceny PKP (swoją drogą którego PKP?) Tylko z zupełnie inny powodów niż piszesz. Toaleta nie została wybudowana przez PKP. Tylko przez gminę Mosina. Toaletę zniszczyli mosińscy debile. Tak to miasto zamieszkuje cała masa ludzi, którzy powinni być zamknięci w zakładach odosobnienia. 2iec nie wiń PKP, akurat za to. PKP można winić za to że to gmina musiała dla klientów kolei budować parking i toaletę. Gwoli ścisłości nie ma już PKP o którym piszesz. Kto inny jest zarządca torów, a kto inny wozi pasażerów. Pociągi PKP (Intercity) nomen omen nie zatrzymują się w Mosinie. Zatrzymują się Kw( własność województwa) i PR (własność samorządów wojewódzkich różnych województw i chyba częściowo skarbu państwa). A co do toalety to to jest odwieczny problem Polaków. W Polsce nigdy nie było i nie ma przyzwoitej sieci toalet publicznych. Sikać trzeba pod krzakiem jak przyciśnie, pod groźbą mandatu. Taki kraj
Toalety nie są najpilniejszym wydatkiem. Pasażerowie muszą odpokutować za głupotę jakichś głupich dzieciaków. Trudno
Toalety idzie naprawić i to nie kosztuje dużo! Wystarczy aby straż miejska i policja częściej kontrolowały młodzież siedzącom przy tych toaleta bo wchodzą tam ćpają chleją itd a pasażerowie pociągów gdzie mają się załatwiać?
Przy nieczynnych WC należy postawić tablice z zaproszeniem obywateli w potrzebie do zrobienia leja w pobliskiej Tężni Urynowej. Park Ptaka i tężnia są po drugiej stronie ulicy.
O, tak, bo przecież nic nie jest bardziej relaksującego niż oddawanie potrzeb fizjologicznych w miejscu publicznym, a to jeszcze w takim ciekawym miejscu jak tężnia urynowa. Tylko pozostaje pytanie, jakie atrakcje czekają na nas w przypadku innych potrzeb fizjologicznych? Może też jakieś sugestie
Stanowisko do pieczenia chleba wydaje się całkiem ustronnym miejscem…
Na „dwójkę” należy myknąć do przejścia pod torami im. Jerzego Rysia przy Netto albo dla odważnych na szczyt Zapałkowej Wieży Widokowej na gliniankach.