Komu trochę sztuki na Wielkanoc, komu? Napisała do nas pani Małgorzata: – Ręcznie malowane pisanki na wydmuszkach z gęsich jaj, malowane przez panią Alicję Łukasiewicz – Zaczek leżą w piwnicy jednego z puszczykowskich domów, czekając na nowe życie!
Pani Alicja ma dziś 80 lat. W 2011 roku w Muzeum Ziemi Zbąszyńskiej i Regionu Kozła w Zbąszyniu odbyła się wystawa prac plastycznych i pisanek pt. „Klimaty Wielkanocne w rękodziele Alicji Łukasiewicz – Zaczek”. Tak przed dekadą, podczas otwarcia wystawy, opowiadała artystka: – W Puszczykowie prowadzę galerię, zwaną lwowską albowiem pochodzę ze Lwowa – mówiła Alicja Łukasiewicz-Zaczek dla portalu zbaszyn.naszemiasto.pl. – Ręczne malowanie pisanek na wydmuszkach jaj kaczych i gęsich jest moim hobby, z wykształcenia jestem polonistką. Wzory malowideł na skorupkach nawiązują do tradycji galicyjskiej, wielkopolskiej oraz własnych inspiracji, które czerpie z polskich krajobrazów. Do tego dochodzą jeszcze psy, ptaki i motyle. Wzory nanoszę farbami widnymi, temperami, gwaszami. Czasem pokrywam pomalowane jajka werniksem, ale z reguły unikam tego, gdyż nie podobają mi się pisanki błyszczące. Wolę barwy matowe – tłumaczyła artystka.
Pani Małgorzata podkreśla, że pisanek jest mnóstwo. Zainteresowane osoby, które mogą zaproponować symboliczną kwotę, uznając pasję i zaangażowanie w powstawanie takiego rękodzieła, mogą kontaktować się bezpośrednio z panią Alicją pod numerem: 693 541 406.



