Arkady Fiedler – człowiek bez paszportu
Wraz z nadejściem spóźnionej wiosny w Puszczykowie rozpoczęły się kolejne zdjęcia do półgodzinnego filmu dokumentalnego „Arkady Fiedler – człowiek bez paszportu”. Jego emisją zainteresowana jest nie tylko TVP 3 Poznań, ale również TVP Polonia, TVP Kultura, telewizja Planete oraz Kino Polska.
Podróżnik, pisarz i korespondent wojenny, jakim był Arkady Fiedler jest osobą ciągle obecną w życiu Puszczykowa. Dzieje się tak zapewne dzięki aktywnej działalności Muzeum – Pracowni Literackiej znajdującej się w jego domu. Niestety poza najbliższym jego otoczeniem osiągnięcia tej niezwykłej i co należy stanowczo podkreślić – pionierskiej postaci zostały mocno zapomniane. Szczególnie dotyczy to ostatnich ponad dwudziestu lat, od kiedy naczelną wartością stało się posiadanie dóbr materialnych. Niezależny reżyser filmowy z Poznania, Jerzy Jernas, postanowił przypomnieć współczesnym Polakom o zasługach Arkadego Fiedlera. Jak się okazuje większość osób odwiedzających Muzeum w Puszczykowie na widok książki „Mały Bizon” albo „Wyspa Robinsona” wyznaje, iż to była ich pierwsza książka, jaką w życiu przeczytali. Niektórzy nawet ze zdziwieniem stwierdzają, że kompletnie zapomnieli, że to właśnie Arkady Fiedler napisał legendarna książkę „Dywizjon 303”
– Cztery lata temu – jak mówi scenarzysta i reżyser filmu Jerzy Jernas – uświadomiłem sobie, że koniecznie trzeba przypomnieć wszystkim losy Arkadego Fiedlera. Przecież jego działalność powinna być wzorcem – szczególnie dla młodego pokolenia. Przyglądając się jego życiorysowi uświadomiłem sobie, że zawsze pomijany jest okres stalinowski. Wtedy już wiedziałem, że ten film musi opowiedzieć właśnie o tym najtrudniejszym okresie w jego życiu.
Producent filmu – Polskie Towarzystwo Artystów, Autorów, Animatorów Kultury PTAAAK, aż przez trzy lata wnioskował o dofinansowanie tego obrazu w licznych urzędach rządowych oraz samorządowych. Były wśród nich tak zacne instytucje, jak Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwo Obrony Narodowej, Polski Instytut Sztuki Filmowej, Muzeum Historii Polski, czy Wielkopolski Fundusz Filmowy. Dopiero po trzech latach starań producentów otrzymano skromne wsparcie ze Starostwa Powiatowego w Poznaniu. Oczywiście nie jest ono w stanie pokryć i tak bardzo skromnego budżetu. Mimo wszystko producenci filmu podjęli ryzyko i rozpoczęli prace nad filmem, uważając, że tak trzeba – i tyle… Być może znajdą się brakujące środki na stworzenie ciekawego filmu o ciekawym człowieku? Tym bardziej, że kopia filmu zostanie bezpłatnie przekazana wszystkim szkołom średnim działającym w powiecie poznańskim. Publiczna premiera filmu planowana jest na wrzesień bieżącego roku, oczywiście w Puszczykowie.
Ola Sarnej
Tagi: Arkady Fiedler, muzeum