Jesteście tak ludzcy i zwykli…
W piątek, 26 czerwca Firma Wieczorek Meble Tapicerowane obchodziła 25 – lecie swojego powstania. Piękna uroczystość z udziałem pracowników i wielu gości, także z zagranicy odbyła się z tej okazji w Miejskim Ośrodku Kultury w Mosinie. W imieniu właścicieli Jolanty i Janusza Wieczorków uczestników powitał Andrzej Kasprzyk:
– Odległy rok 1990, po 25 latach stał się wydarzeniem nie tylko dla firmy, ale i gminy. Dwudziestodwuletni wówczas Janusz Wieczorek postanowił, że otwiera własną firmę. Otwarcie firmy w 1990 roku, w czasie zmiany ustroju państwa polskiego było wielkim wyzwaniem. Janusz powinien dzisiaj dostać medal za odwagę. W czasie tych lat powstało wiele przedsiębiorstw, które niestety w Mosinie nie przetrwały. Meble produkowane w jego zakładzie to promocja firmy, gminy, ale też kraju (większość mebli idzie na eksport).
Firma Wieczorek Meble Tapicerowane
Janusz Wieczorek przedstawił następnie historię powstania FWMT, podkreślając, że tą uroczystością wspólnie z rodziną chce podziękować pracownikom i współpracownikom za 25 lat pracy.
Bez człowieka nie ma nic
Bieżącą sytuację przedstawiła natomiast żona, Jolanta Wieczorek, powiedziała m.in.: – Sukces i istnienie firmy nie byłyby możliwe bez pracowników… Nasze meble znajdują uznanie w Skandynawii, Niemczech, Belgii Estoni, Litwie i Czechach.
Firma państwa Wieczorków angażuje się też od wielu lat w życie lokalnej społeczności, działa charytatywnie, jest sponsorem turnieju FWMT MOSINA CUP, znanym i cenionym wśród mieszkańców.
W działalność firmy zaangażowała się po skończeniu studiów ekonomicznych jedna z córek właścicieli, Klaudia Wieczorek. W krótkim wystąpieniu podkreśliła, że rozwój przedsiębiorstwa rodziców był od zawsze jej marzeniem: – Obecnie oferujemy 60 modeli mebli, zaczęliśmy produkować meble luksusowe, także z elektrycznymi podnośnikami.
Jej wkład w produkcję i sprzedaż podkreślili później wszyscy kontrahenci zagraniczni, zaproszeni na jubileusz, którzy z wielką mocą wyrazili też swoje zadowolenie ze współpracy z FWMT. Nie omieszkali wspomnieć, że łączy ich z nimi wielka zażyłość i przyjaźń.
Damian Biernacki przepracował w zakładzie 25 lat, w 1990 roku rozpoczął pod okiem właściciela naukę zawodu. Pracuje do dzisiaj. Janusz Wieczorek gorąco podziękował mu za pracę, wręczając tajemniczą kopertę i dyplom uznania. Owa koperta, oczywiście stała się potem przedmiotem żartów ze strony prowadzącego, Andrzeja Kasprzyka, który zaproponował pozostałym pracownikom, aby także przepracowali 25 lat, jeśli chcą się dowiedzieć, co w niej było…
W imieniu pracowników przesłanie z wyrazami uznania i dumy ze swoich pracodawców przekazała Renata Stachowiak. Podziękowała za poczucie stabilizacji i pewności regularnego wynagrodzenia. Pracownicy wręczyli właścicielom wielki kosz kwiatów.
Z gratulacjami wystąpił również burmistrz Jerzy Ryś i przewodnicząca Rady Miejskiej w Mosinie, Małgorzata Kaptur. Władze podkreśliły znaczenie FWMT w rozwoju całej gminy.
Na koniec części oficjalnej, „bardziej osobiście” wystąpił prezes GBS w Mosinie – Przemysław Pilarski. Zwracając się do obojga właścicieli, powiedział: – Jako przedsiębiorcy jesteście tak ludzcy i zwykli, że pewnie obecny tu ks. proboszcz Majka także bardzo się cieszy, ze znajomości z Wami.
Wielką niespodzianką dla gości był występ znanego w kraju i na świecie, poznańskiego zespołu Affabre Concinui. Nie sposób opisać koncertu mistrzów śpiewu a capella. Powiedzieć, że zostali przyjęci bardzo entuzjastycznie to o wiele za mało…
(eb)