Co z budową wiaduktu kolejowego przy ul. Śremskiej?
Problemy podczas modernizacji linii kolejowej.
PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. zdecydowały się wypowiedzieć umowę z FCC Construcción w dniu 19 lutego 2015 r. Pomimo wielu wezwań do podjęcia działań naprawczych i wsparcia udzielanego przez zamawiającego, firma nie realizowała kontraktu zgodnie z harmonogramem.
Z uwagi na rozpoczętą budowę wiaduktu kolejowego w ciągu ul. Śremskiej w Mosinie, Gmina Mosina dokona szeregu uzgodnień i negocjacji z Inwesto rem PKP PLK S.A. Jednym z podstawowych żądań ze strony GM będzie doprowadzenie w/w odcinka drogi do stanu pełnej przejezdności oraz zapewnienia bezpiecznego i komfortowego przejścia dla pieszych do czasu rozpoczęcia prac przez nowego Wykonawcę.
Od początku 2013 roku na terenie Gminy Mosina PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. realizuje projekt: „Modernizacja linii kolejowej E 59 na odcinku Wrocław – Poznań, etap III, odcinek Czempiń – Poznań” W wyniku przetargu Inwestor powierzył prace wykonawcze Konsorcjum Wykonawczemu: FCC, AZVI, DCM, Lider: FCC CONSTRUCCTION, S.A.,
Obecna sytuacja przedłuży realizację inwestycji na okres zdecydowanie dłuższy niż był pierwotnie zakładany. Z uwagi na nierzetelność Wykonawcy, Inwestor: PKP PLK S.A. pozostawia Gminę z dużym problemem. W związku z powyższym będziemy podejmować działania, które zminimalizują utrudnienia dla Mieszkańców. Jednocześnie prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności w rejonie ul. Śremskiej w Mosinie oraz zwrócenie uwagi na występujące oznakowanie drogowe.
źródło: mosina.pl
Tagi: Urząd Miejski w Mosinie
Wasze komentarze (5)
Polska rzeczywistość. Normalnie FCC mieliby wymówkę w postaci skutej mrozem ziemi, chyba nie spodziewali siętakiej łagodnej zimy … bądź co bądź w wyniku jednej wielkiej olewy tracimy na tym my – kierowcy – podatnicy
Ciekawe jak gmina zabezpieczyła się przed tym problemem. Pewnie Pani Z. obiecała że będzie OK a wzięła swoje.
A jak gmina mogła się zabezpieczyć przed tym problemem Twoim zdaniem?
tradycyjnie – ubezpieczyć się Ha Ha
Jeszcze nicech zatrudnią ze trzy firmy i takich sytuacji będzie więcej. Wystarczy spojrzeć ilu siedzi na stołkach w tym ich biurowcu, gdyby tylu ludzi pracowało w terenie co za tymi biurkami to z ta robota już byłby prawie finisz.