Jest odpowiedź marszałka w sprawie problemów na linii E59
Gminy Mosina i Puszczykowo zmagają się z ogromnym problemem komunikacyjnym. W publikowanych na naszych łamach artykułach opisywaliśmy sytuacje, w których wielu pasażerów nie było w stanie dostać się do zatłoczonego pociągu. W związku z problemami występującymi na linii kolejowej e59, po licznych skargach mieszkańców Stowarzyszenie Mieszkańców Puszczykowa Izbica poprosiło o pomoc Krzysztofa Dembińskiego, radnego Sejmiku Województwa Wielkopolskiego z naszego okręgu wyborczego, który wystosował w tej spawie interpelację.
Listy w sprawie linii e59
Mieszkańcy często mają problem z dotarciem do szkoły i pracy na czas. Awarie i opóźnienia to codzienność dla osób podróżujących pociągiem.
Z tego powodu do Pana radnego Krzysztofa Dembińskiego został skierowany list Stowarzyszenia Izbica (odnośnik do listu w wersji pdf tutaj), na podstawie którego radny złożył interpelację w sprawie zbyt małej liczby pociągów na trasie E59 na odcinku Czempiń-Poznań.
„Zwracamy się do Pana z uprzejmą prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu, który zaistniał na odcinku linii kolejowej E59 Czempiń-Poznań. A konkretnie zbyt małej liczby pociągów oraz zbyt krótkich składów kursujących w godzinach szczytu komunikacyjnego porannego 6.00-9.00 i popołudniowego 15.00-18.00.” – fragment listu Stowarzyszenia, całość znajduje się tutaj.
Odpowiedź Marszałka Województwa Wielkopolskiego
(…)W związku z zaistniałą sytuacją zarządca linii kolejowych stwierdził, iż złożone przez przewoźników kolejowych wnioski o przydzielenie tras w rozkładzie jazdy 2018/19 przekraczają możliwości trasowania pociągów w trakcie zamknięć torowych. Stąd też zarządca linii kolejowych podjął decyzję o nieprzydzieleniu kilku tras pociągów zamówionych przez Przewozy Regionalne sp. z o.o. co spowodowało znaczne pogorszenie oferty przewozowej.
Dodatkowo w trakcie poszczególnych cykli rozkładów zamknięciowych zmieniły się godziny kursowania pociągów, a część z nich uległa skróceniu relacji do/ze stacji Czempiń oraz do/ze stacji Kościan. Ponadto w związku z koniecznością zapewnienia wykonawcom prac możliwości dowozu materiałów budowlanych, zarządca linii kolejowych wprowadził w porze nocnej 4-godzinną przerwę technologiczną.
Podobnie w nowym rozkładzie jazdy 2019/20 obowiązującym od 15 grudnia 2019 r. zamknięcia dwóch przyległych szlaków na odcinku Leszno – Stare Bojanowo oraz torów stacyjnych na stacji Leszno przy trwającej nadal przebudowie stacji Kościan powoduje konieczność skrócenia relacji kilku pociągów, a kolejne kursować będą w znacznym odchyleniu od Rocznego Rozkładu Jazdy. Według przekazywanych przez PKP PLK informacji taka sytuacja potrwa przynajmniej do końca roku 2020.
Wszystkie opisane wyżej utrudnienia powodują, że rozkład jazdy nie spełnia oczekiwań wszystkich pasażerów, a zbyt długie przerwy w kursowaniu pociągów powodują ich przepełnienie. Spółka Przewozy Regionalne w odpowiedzi na pismo w sprawie sytuacji jaka miała miejsce dnia 20 listopada 2019 r. wyjaśniła, że wspomniane wydarzenie miało charakter incydentalny i wynikało z przejściowych trudności w sytuacji taborowej. Z sprawozdania przesłanego przez Spółkę wynika, że w okresie od 13-26.11.2019 r. na łączną liczbę uruchomionych 86 pociągów jedynie dwukrotnie (obydwa przypadki dnia 20.11.br.) wystąpiła konieczność zmniejszenia zestawienia, z uwagi na problemy z dostępnością sprawnego taboru.
Informuję, również że zwróciłem się do spółki Przewozy Regionalne o zwiększenie zestawień w godzinach porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego zarówno w trakcie obecnego rozkładu jazdy jak i nowego rozkładu jazdy, który obowiązywał będzie od dnia 15 grudnia 2019 r. Przewoźnik podczas licznych spotkań zobowiązał się na bieżąco kontrolować sytuację i dołożyć wszelkich starań aby realizować przewozy w taki sposób, by zapewnić wszystkim pasażerom dogodne warunki podróżowania.
Z up. Marszałka Województwa, Wojciech Jankowiak Wicemarszałek
Oryginalna, pełna odpowiedź Marszałka Województwa Wielkopolskiego znajduje się tutaj.
Listy, wysłane przez burmistrzów Puszczykowa i Mosiny jak dotąd nie doczekały się odpowiedzi marszałka.
Aktualizacja
A jak jest naprawdę? Poniżej kilka z wielu przykładów z dnia codziennego.
„A ścisk taki, że nie potrzeba ogrzewania. Już 15 min przed odjazdem pociąg przepełniony…”
„Czy to można komuś zgłosić? Przecież to już nawet nie jest śmieszne do jasnej cholery”
„Który to już raz.”
Tagi: Czempiń, Kościan, marszałek, PKP, Poznań, skarga, Wielkopolska
Wasze komentarze (5)
Lanie wody przez marszałka
Tak to jest z farmazonami z PSL .Koryto jest najważniejsze .Miotły potrzeba w województwie…
Nie jest to zdarzenie incydentalne (jak to określono) ale permanentne. Pociągi do Poznania w godzinach między 6 a 8 i powrotne w przedziale 15-17 są przepełnione. Pasażerowie z Mosiny mają trudności ze znalezieniem miejsca siedzącego a z Puszczykówka mają problemy z wejściem do pociągu. Odpowiedź to kompletna kpina z pasażerów w szczególności w kontekście droższych od nowego roku biletów.
Zaraz, zaraz, Stowarzyszenie prosiło o „pomoc w rozwiązaniu problemu, który zaistniał na odcinku linii kolejowej E59 CZEMPIŃ-POZNAŃ”. Tymczasem Marszałek rozpisuje się o problemach z remontem w Lesznie itp. Czyli mówi nie na temat, bo do Czempinia pociągi mogłyby jeździć już teraz co 20 min.
Jakby nie zdjęli z trasy elektryfikacji to pociąg mógłby jeździć do Osowej Góry jak kiedyś…