29. Finał WOŚP: Ponad 100 tysięcy w Mosinie, w Puszczykowie kwestował poseł

W niedzielę odbył się już 29. Wielki Finał. W Mosinie świętowali morsujący czy biegacze. Od wczesnych godzin porannych na ulicach miast można było spotkać wolontariuszy. Ile w tym roku udało się zebrać pieniędzy w Mosinie i Puszczykowie?

Finał WOŚP w Mosinie rozpoczął się w niedzielę rano na gliniankach. Na wieży trwała zbiórka w najwyżej położonym punkcie w okolicy, kwestowali również morsujący w stawie.

29. Finał na mosińskich gliniankach.

Mosiński sztab WOŚP przygotował jednak na niedzielę dużo więcej atrakcji. Coroczny bieg „Policz się z cukrzycą” odbył się tym razem w nieco zmienionej formie – uczestnicy biegali w różnych miejscach, o dowolnej porze.

W Krośnie odbyła się natomiast akcja „Przyrodobranie”, czyli poszukiwania leśnych skarbów i rozwiązywanie zadań przygotowanych przez organizatorów. W okolicy miały miejsce także spacery nordic walking.

„Pzyrodobranie”, w ramach którego uczestnicy rozwiązywali zadania związane z przyrodą.

Wszystko tradycyjnie zakończyło się światełkiem do nieba. W mosińskim sztabie WOŚP udało się zebrać w tym roku 108 253,11 złotych.

Na mosińskim rynku mosińska delegatura Automobilklubu Wielkopolska przyciągała oko i kieszenie. Fot. Jadłodzielnia Mosina

W Puszczykowie od rana na ulicach można było spotkać wolontariuszy z puszkami. Wśród nich kwestował poseł Adam Szłapka.

Puszczykowski sztab WOŚP policzył, że w mieście udało się w tym roku zebrać 29 051,39 złotych.