Ekolodzy protestują przeciwko badaniom w rejonie obszaru ochrony ujęcia wody Mosina-Krajkowo.
Baner nad drogą do Krajkowa i okolicznych wsi pojawił się we wtorek wieczorem. Napis głoszący „Jak woda, to bez gazu” wywiesili członkowie grupy „Zielona Fala”. Członkowie ruchu w mediach społecznościowych zamieścili apel do rządu w sprawie badań w okolicach ujęcia wody:
W dniu dzisiejszym wywiesiliśmy baner na trasie z Mosiny do Sowińca, zaraz koło rozlewni Aquanet SA . Hasło: „Jak woda to bez gazu” ma przypomnieć, że ważniejszym i najcenniejszym surowcem jaki występuje na planecie jest woda. Wszelkie próby wierceń lub wstrząsów sejsmicznych na terenie źródła Mosina – Krajkowo mogą doprowadzić do odcięcia lub znacznego pogorszenia jakości wody dla ok. 1mln mieszkańców Poznania i okolic.
Domagamy się od Ministerstwa Niszczenia Środowiska i Ocieplania Klimatu natychmiastowego cofnięcia wszelkich koncesji na tym terenie. Nie pozwolimy na to, aby interesy wydobywcze stały ponad podstawowym prawem każdego człowieka do wody pitnej. Jednocześnie solidaryzujemy się ze wszystkimi walczącymi o zasoby wodne na całym świecie, gdzie podobne działania wydobywcze doprowadziły do zanieczyszczenia źródeł wody, a z kranu leci „woda”, którą da się podpalić zapalniczką.

Z pewnością będziemy dalej przyglądali się tej sprawie – zapowiadają ekolodzy.
Brawo ekolodzy!!! Coś dziwna sprawa z tym aqanetem . Podobno rolnicy wiedzieli !
Ekolodzy to oszołomy, pewnie lepiej kupić gaz od sowietów.
Brawo ekolodzy. Podziękowania za akcję. Bez wody nie ma życia. Szkoda, że niektórym trzeba o tym przypominać i tłumaczyć. Te badania i koncesje to skandal i przewalanie kasy.
Woda bez przekrętów. Ja bym optował za takim transparentem. Spółka wodociągowa zakopała swój wizerunek w lesie w Pecnej. Najprostszym sposobem
na odzyskanie, jest jego odkopanie. Celowości nie
widzę też w działaniach Geofizyki.Środki publiczne
znowu w błoto.
Czegoś tu nie rozumiem. Zabrania mi wywiercenia studni głębinowej, bo ochrona ujęcia… A tu bez problemu zezwolą na utworzenie kopalni?
Nawet ekologicznej oczyszczalni ścieków mi nie wolno postawić, o sąsiadach, którzy nie mogą szczelnego szamba włożyć do ziemi nie wspomnę.
Czyżbyśmy mieli za mało kasy wg Aquanetu?