Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze
Redakcja GMP | poniedziałek, 15 lis, 2021 | komentarze 2

Kolejny etap badań sejsmicznych na terenie gminy Mosina i powiatu poznańskiego

W najbliższym czasie do naszego regionu powrócą pracownicy i charakterystyczne pojazdy Geofizyki Toruń S.A. Od grudnia 2021 do marca 2022 r. na terenie południowej części gminy Mosina (Pecna – Brodnica) oraz innych gmin powiatu poznańskiego rozpocznie się kolejna tura prac sejsmicznych prowadzonych przez Geofizykę Toruń S.A. na wniosek PGNiG. Przewidywane są prace wiertnicze oraz użycie materiałów wybuchowych.

W ramach koncesji, od grudnia 2021 r. poszukiwane będą złoża ropy naftowej i gazu ziemnego. Grupa Sejsmiczna Geofizyki T0ruń S.A. prowadzić będzie badania sejsmiczne na terenie województwa wielkopolskiego w powiatach:

  • grodziskiego, gminy: Grodzisk Wielkopolski, Granowo, Kamieniec;
  • szamotulskiego, gmina Duszniki;
  • nowotomyskiego, gmina Opalenica;
  • poznańskiego, gminy: Buk, Dopiewo, Komorniki, Stęszew, Mosina;
  • kościańskiego, gmina Czempiń.

– Badania geofizyczne polegać będą na rejestrowaniu mikrodrgań sejsmicznych, które generowane są mechanicznie przez zestaw czterech pojazdów wibrosejsmicznych oraz częściowo w miejscach, w których użycie pojazdów wibrosejsmicznych będzie niemożliwe, przy użyciu materiałów wybuchowych – informowała rok temu Edyta Krzemińska, inspektor ds. odszkodowań z firmy Geofizyka Toruń S.A. Grupy Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa.

Jak podaje Geofizyka Toruń S.A. przewidywany czas zakończenia kolejnych prac planowany jest na koniec marca 2022 r. Podczas wykonywania prac eksploatowanych będzie 80 pojazdów (lekkich, ciężarowych oraz specjalnych). Podczas prac zatrudnionych będzie do 110 pracowników. Pozyskiwanie danych sejsmicznych odbywać się będzie z użyciem wibratorów sejsmicznych. Prowadzone będą również prace wiertnicze oraz używane materiały wybuchowe. Prace mają być prowadzone również po zmierzchu.

Wibrator sejsmiczny

Wibrator sejsmiczny – urządzenie mechaniczne zamontowane na pojeździe samobieżnym, wykorzystywane w badaniach sejsmicznych.

W swoim komunikacie, przekazanym do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Poznaniu, Geofizyka informuje także, że w razie wypadku wzywana będzie karetka pogotowia. – W sytuacji, gdyby ranny pracownik znajdował się w terenie, w miejscu niedostępnym, nieprzejezdnym dla karetki, a jego stan stan zdrowia nie pozwalał na jego transport do szpitala nasz pojazd dojedzie do wyznaczonej miejscowości. Tam na oznaczonym punkcie (AMP) oczekiwać będzie na przyjazd załogi pojazd, który wskaże dojazd lub ewentualnie przetransportuje ratowników na miejsce zdarzenia – brzmi komunikat Geofizyki Toruń S.A. przesłany do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Poznaniu.

Jakie mogą być skutki kolejnego etapu badań?

W lipcu br. opisywaliśmy szczegóły protestu przeciwko badaniom sejsmicznym w rejonie obszaru ochrony ujęcia wody Mosina-Krajkowo. Na trasie do Sowińca pojawił się wówczas transparent „Jak woda, to bez gazu”, który wywiesili członkowie grupy „Zielona Fala” (szczegóły: tutaj.). Transparent wisi tam do dzisiaj. Aktywiści z grupy przykuli się też do wibratorów – pojazdów. Na miejscu interweniowała policja.

Jak zapewniali nas przedstawiciele zarówno państwowego giganta, jak i firmy, prowadzącej badania, działania miały być nieinwazyjne i bezpieczne dla wód podziemnych. – Geofizyka Toruń nie będzie wykonywała żadnych odwiertów w strefie ochrony pośredniej ujęcia. Badania geofizyczne są całkowicie bezinwazyjne, nieszkodliwe dla człowieka, zwierząt i budynków. Badania nie niosą ryzyka degradacji środowiska i nie wiąże się z nimi żadne ryzyko pogorszenia jakości wody z ujęcia – zapewniał Maciej Stawinoga, rzecznik prasowy Geofizyki Toruń.

Rzeczywistość okazała się jednak inna. Jak informowały osoby, w tym kilkoro wielkopolskich parlamentarzystów i instytucje zaangażowane m.in. w ochronę ujęcia, obszar potencjalnych wydobyć nie był szeroko konsultowany, dochodziło do wielu incydentów, w tym wchodzenia pracowników na prywatne posesje bez zapytania o zgodę ich właściciela oraz na teren bezpośredniego ujęcia wody. Mieszkańcy wielokrotnie informowali nas o regularnie pojawiających się na terenach ujęcia wody ciężkich pojazdach. Sprawą zainteresowała się wówczas senator Jadwiga Rotnicka, która domagała się wyjaśnień, a Aquanet wystąpił do resortu środowiska o natychmiastowe zatrzymania prac poszukiwawczych.

Więcej: Kolejne interwencje w sprawie ujęcia wody, burmistrz Mosiny nadal milczy

Napis głoszący "Jak woda, to bez gazu" wywiesili członkowie grupy "Zielona Fala"

Napis głoszący „Jak woda, to bez gazu”, który wywiesili członkowie grupy „Zielona Fala”

Pole w okolicy Krajkowa po przejechaniu sprzętu

Pole w okolicy Krajkowa po przejechaniu sprzętu. Fot. Czytelniczka

Wibrator sejsmiczny

Podczas poprzedniego etapu prac, przejeżdżające przez las wielkie maszyny, wywołujące wstrząsy odczuwalne w odległości kilkuset metrów były dla mieszkańców codziennością

Redakcja GMP

Autor: Redakcja Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej.

Wasze komentarze (2)

  • karp
    poniedziałek, 15 lis, 2021, 20:02:47 |

    To może rozszczelnić podziemny pomnik korupcji,wodociąg im.Waldemara.

  • gagal
    wtorek, 16 lis, 2021, 10:51:59 |

    Jak chca to mogę im sprzedać ziemie z domem w centrum mosiny. Juz mam dosyc tego coraz bardziej zatłoczonego grajdołka i marzę o wyprowadzce.

Skomentuj