Zima w Mosinie: Jak wygląda utrzymanie dróg w sezonie zimowym?
Nocne opady śniegu, które zaczęły się z czwartku na piątek, doprowadziły do poważnych utrudnień na drogach w naszym regionie. Najbliższe dni przyniosą oblodzenie, co oznacza, że kierowcy i piesi powinni zachować szczególną ostrożność. Jak gmina radzi sobie z zimowym utrzymaniem dróg? Kto odśnieża, gdzie zgłaszać problemy i jakie są standardy? Sprawdzamy.
Śnieg i lód kontra drogowcy
Gmina Mosina odpowiada za zimowe utrzymanie dróg gminnych, ale nie wszystkie trasy podlegają jej kompetencjom. W zależności od kategorii, za odśnieżanie i posypywanie dróg odpowiedzialne są różne instytucje – od gminnych jednostek po zarządy dróg powiatowych, wojewódzkich i krajowych.
W praktyce oznacza to, że jeśli droga w centrum miasta lub na osiedlu nie jest odśnieżona, problem powinien trafić do Zakładu Usług Komunalnych (ZUK) w Mosinie. Natomiast jeśli mowa o trasie powiatowej, zgłoszenia przyjmie Zarząd Dróg Powiatowych.
– Zima choć krótka to bardzo instensywna.
Przypomnę, że na terenie Gminy nie możemy korzystać z chemicznych mieszanek na drogach ze względu na strefę ochrony ujecia wody dla aglomeracji poznańskiej. To istotne w zakresie „skuteczności” i czasu doprowadzenia dróg do bezpiecznego stanu. W wielu miejscach zlokalizowaliśmy żółte pojemniki na piasek. – napisał na Facebooku burmistrz Mosiny, Dominik Michalak, który zachęca do korzystania z piasku.
Gdzie zgłaszać problemy?
Jeśli widzisz nieodśnieżoną drogę lub chodnik, który stanowi zagrożenie, nie zostawiaj tego bez reakcji. Oto, gdzie można zgłaszać interwencje:
- Drogi gminne: Zakład Usług Komunalnych w Mosinie – tel. 61 81 32 337, dyspozytor zimowego utrzymania: 697 888 795
- Drogi powiatowe: Zarząd Dróg Powiatowych – tel. 61 85 93 430, dyżurny: 508 236 315
- Drogi wojewódzkie: WZDW Poznań – tel. 61 22 58 153
- Gminne Centrum Zarządzania Kryzysowego: tel. 722 323 208 (czynny całą dobę)
Prognoza pogody: uwaga na oblodzenie!
Według komunikatów IMGW powinniśmy przygotować się na potencjalne utrudnienia. W nocy z piątku na sobotę (14–15 lutego) prognozowane jest oblodzenie – drogi i chodniki mogą zamienić się w lodowiska.
Dla kierowców: warto zadbać o dobre opony zimowe i zachować czujność. Dla pieszych zalecamy buty z dobrą przyczepnością.
Zimowe utrzymanie dróg
Każdy wie, że zima potrafi zaskoczyć nie tylko kierowców, ale i służby drogowe. Zdarza się, że mimo gotowości, pługi i piaskarki nie nadążają z pracą, zwłaszcza gdy śnieg pada intensywnie przez wiele godzin. W takich przypadkach warto wykazać się cierpliwością i… zdrowym rozsądkiem. Jazda na letnich oponach czy ignorowanie warunków drogowych to proszenie się o kłopoty.
Czy nasze służby poradzą sobie lepiej niż w poprzednich sezonach? Czas pokaże. Tymczasem przypominamy: ostrożność i rozwaga to najlepszy sposób na uniknięcie problemów na drodze!
Tagi: drogi, gmina Mosina, Zakład Usług Komunalnych, Zarząd Dróg Powiatowych, ZUK
Wasze komentarze (27)
Stan dróg w gminie Mosina jest tragiczny. Dzisiejszy przykład pokazuje, jak nasza gmina jest słabo zarządzana. Chociażby jadąc ulicą Rzeczypospolitej Mosińskiej od stacji Orlen do Puszczykowa, cała ulica jest zaśnieżona, nie widać progów zwalniających, a później mijając tablicę Puszczykowo, wjeżdża się na teren Puszczykowa i wszystkie drogi są odśnieżone, posypane solą. Mimo, że to jest Wielkopolski Park Narodowy, to jakoś władze samorządowe w Puszczykowie potrafią utrzymać te drogi w porządku. Całkowity lód jest także na gminnym targowisku. Dramat!
No właśnie tez to widziałem, jadąc na Poznań, w Puszczykowie przy skręcie na Jarosławską asfalt czarny, jakby snieg tam wogole nie padał. Wszedzie las pelno śniegu, a tu nagle czysta droga. Coś pięknego, może specjalna sól, albo pługo-odśnieżarko-piachosyparki na CNG od spodu mają palniki gazowe i roztapiają. To CNG może nie jest wcale takie złe. pozdro dla kumatych
Może warto opublikować spis ulic gminnych za które odpowiada gmina Mosina…
http://geoportal.mosina.pl/
Na tym geoportalu wystarczy wybrać zakładkę Inwestor i zaznaczyć nieruchomości gminne…
Jakie utrzymanie? Ile samochodów trzasnęło się dzisiaj na oblodzonej Bocznej? Sam widziałem przynajmniej 3. I nie była to wina nieostrożnej jazdy. Tuż obok galerii, gdzie mieszkańcy nie mają chodnika przed posesjami, przy przejściu dla pieszych prowadzącym z osiedli w stronę szkoły. Na drodze lodowisko.
Nie chce mi się sprawdzać w geoportalu, ale zakładam, że nie jest to droga powiatowa.
Czy w tej gminie ktokolwiek myśli? Bzdurami się zajmujecie jak śnieg spadnie, piejąc na Facebooku o torach dla narciarzy na stadionie, zamiast zadbać o zapewnienie podstaw bezpieczeństwa. W głowach się co po niektórym pomieszało.
Już nawet powiat, na którym co roku się psy wiesza się ogarnął i łaskawie ogarnął swoją dole.
Gdzie jest pan burmistrz? Gdzie pani prezes Kujawska? Już biegówki uszykowane, żeby się jutro polansować na stadionie?
PS. Szanowna redakcjo, nie mam zamiaru nigdzie dzwonić i zgłaszać oblodzonej drogi. Ostatnio pisaliście o jakimś bzdurnym stanowisku w urzędzie od jeżdżenia po gminie i sprawdzania, czy znaki prosto stoją. Niech wpakuje się darmozjad w służbowe auto i przejedzie po gminie, wokół szkół, sklepów, osiedli i powie swoim kolesiom z ZUK, że śnieg spadł i trzeba się do roboty wziąć. Ma okazję się wykazać, pewnie premia czeka za ratowanie gminy.
Przecież nie ma tego stanowiska bo nie widać żadnego naboru więc nikt się tym zapewne nie zajmuje to im nik wytknol że nie ma tam ludzi do pracy
Problem w tym, że to by była prawdziwa robota. A z tym jest problem w tej kadencji. Tylko lans służbowym autem i komórki za służbowe za kasę mieszkańca.
Widziałem mają nowe auto berlingo chyba od straży dostali ta skoda to złom
Argumenty że nie skomentuje… równie dobrze można „wymagać” by każdy z mieszkańców wyszedł i posypał metr drogi…
Są w gminie jednostki które zajmują się kulturą, są takie które zajmują się sportem, a są też takie które zajmują się utrzymaniem dróg. I każda z nich inaczej zareaguje na opady śniegu… jedni zrobią tor do biegówek a inni powinni posypać drogi, i jedno i drugie jest potrzebne. Ale ci od biegówek nie będą posypywać dróg, a ci od dróg nie będą organizować miejsc do sportu…
Ale tu chodzi o tych którzy są ponad tymi wszystkimi wymienionymi przez ciebie. Należy zrownowazyc wazne i ważniejsze, istotne i mniej istotne, to co niezbędne i zbędne. Opanować ten chaos informacyjny, opanować chwaliposty pełne rzeczy nieważnych, nieistotnych i zbędnych. Prawdziwi bohaterowie nie potrzebują peleryny i blasku reflektorów
Ja nie napisałem, że oczekuję od osiru odśnieżania dróg. Tylko nasi włodarze zamiast uprawiać tanią propagandę niech się wezmą do roboty. Z resztą Gościu wszystko już bardzo dobrze napisał.
„Akcja zima” w Gminie Mosina i jej opłakane skutki, to lepiej nic nie mówić. Czy coś prawidłowo działa w naszej gminie, ale nie interesuje mnie nowomowa burmistrza tylko konkrety.
Tu jest wszystko w temacie, by oceniać dobrze znać kryteria oceniania…
https://www.mosina.pl/komunikaty/zimowe-utrzymanie-drog-6
Uważam, że zima zaskoczyła mieszkańców a nie drogowców. Nie było tak, źle. W swoim niedługim życiu widziałem w Polsce gorsze warunki atmosferyczne. Służby robiły co mogły. No ale jak ktoś wierzy, że zimowe opony oraz elektroniczne systemy w samochodzie zrobią za niego wszystko to się przeliczy. Nie zamierzam bronić gminy, bo mamy burdel drogowy i jesteśmy trzecim światem, ale nie akcja zima o tym świadczy.
Nie rozumiem dyskusji o tym czy jest drogowiec w gminienczy go nie ma. Przecież od lat tymi drogami się ktoś zajmuje już. Komentujący odnoszą się do wypowiedzi chyba samego burmistrza ( nie pamiętam dokładnie czy to on był) ze będzie powołany jakiś specjalny patrol drogowy. To ja się kuźwa pytam kto do tej pory robił kontrolę dróg?
Burmistrz zamiast zatrudniać specjalistke do spraw niepełnosprawnych po znajomości z Mieczewa niech zatrudni jednego dobrego urzędnika co się drogami zajmie.
Reszta uwag powyżej napisanych to prawda. Samochwalstwo, wielkie sukcesy co nic nie znaczą, lanie wody w internecie.
Dobra. Kiedyś to było. Gdy spadł śnieg, sołtysi i przewodniczący mieli za zadanie załatwić odśnieżanie rejonu. Ludzie, rolnicy, firmy zrobiły robotę. Cała gmina w dwie godziny, kasa zapłacona i po robocie. Teraz? Ani ZUK, ani nikt.
Hahaha pan radny jak zwykle w dobrym humorze. Ale bajeczki pan opowiada o tych herosach sołtysach i przewodniczących osiedli. Czy w tej bajce były smoki? Co do rolników zgodzę się, że własnym sumptem rozgarniali z większego śnieg. Ale dziś nie ma rolnikow bo rolnictwo dogorywuje na wsi. Mamy za to srające pieski gdzie popadnie.
Dzień dobry. Zajrzałem tutaj w sumie dla komentarzy i się nie zawiodłem. Tradycyjne narzekanie – taki zestaw obowiązkowy. Brakuje jeszcze wpisu o basenie. I będzie komplet 100% 🙂
Jeździłem trochę tu i tam wczoraj. I jakoś nie miałem problemów. Ale może to kwestia posiadania opon zimowych i umiejętności? Nie wiem, tak tylko pytam 😉
Mieszkańcu, no tak, wszyscy samochodami się przemieszczają. Nikt nie idzie pieszo, ani nie jedzie rowerem. To po kiego czorta budować chodniki i ścieżki rowerowe? Po co nam to, szczególnie zimą, zwłaszcza, gdy spadnie śnieg?
Idąc tym tokiem rozumowania po co w gminie budżet na zimowe utrzymanie dróg? Nie żyjemy na Alasce, kole podbiegunowym, czy nawet w polskich górach. Na nasze 10cm śniegu wystarczą dobre zimówki i umiejętności kierowców.
Ale idąc dalej większość jednak lepiej chodzi, niż prowadzi auto, a jednak ludzie się przewracają jak jest ślisko i się łamią.
Jak nie odśnieżę chodnika przed domem, to grozi mi mandat, ale jak gmina nie potrafi ogarnąć dróg przez cały dzień, to przecież nie powód do narzekania, bo jakby ludzie umieli jeździć, to by się nie ślizgali.
Drogi @Ino. Tak się składa że więcej chodzę pieszo i jeżdżę rowerem niż samochodem. Tak się składa że chodniki odśnieżane przez gminę były ogarnięte, wiele prywatnych do teraz nie jest. No ale to drogowcy gminy zaspali. Reszta jest kryształowa, a w takim Puszczykowie nie dość że drogi czarne to jeszcze krowy więcej mleka dają 😉
a i kury , złote jaja niosą !
A chu… mnie to obchodzi, Było tak, że sołtysi byli odpowiedzialni za drogi i chodniki. Roman to wie, Dominik to wie. śnieg, owszem, rzadki widok, ale jak nawali, to niech ktoś się tym zajmie. Kiedyś szło, teraz nie idzie.
Guzik prawda. Nigdy sołtysi nie byli odpowiedzialni za utrzymanie dróg. Przestań bredzić.
Zajrzałem z ciekawości, żeby zobaczyć czy lokalni hejterzy zmądrzeli…no niestety nie. Chyba każde miasto ma takich półgłówków, którzy myślą, że jak spadnie śnieg, to od razu, natychmiast, a najlepiej jak spadnie pierwszy płatek śniegu, to lokalna firma zajmująca się akcją zima, będzie na każdej drodze, chodniku i ścieżce rowerowej, nie ważne czy to droga prywatna, gminna, powiatowa czy wojewódzka…nigdy nie zmądrzejecie, a najsmutniejsze, że wśród Was są też radni, wybrańcy narodu mosińskiego…smutne to i tragiczne w sumie.
Marku zapoznaj się z interpelacjami radnego Monikowskiego. To jest dopiero wybraniec ludu 😉 za jakie grzechy tacy ludzie nas reprezentują.
Czy radny Petz nadal biega w czapce Make America Great Again?