Archiwum autora

Zupa Wolności to inicjatywa, której pomysłodawcy pomagają potrzebującym już trzeci rok. Teraz dołączyła do nich społeczność Mosiny i Puszczykowa. Jak mówią organizatorzy, pomoc naszych sąsiadek i sąsiadów okazuje się bezcenna w obliczu pandemii.

Kolejne szkoły w kraju przechodzą na nauczanie zdalne. Wszystko przez pozytywne wyniki testów na obecność koronawirusa u uczniów i nauczycieli. Wirus dotarł także do jednej z mosińskich szkół.

Dwie ulice w od początku remontu Leszczyńskiej służą kierowcom jako objazd. Mieszkańcy skarżą się na łamanie przepisów, dziury i permanentny kurz nad ich domami. Urząd zapowiada zmiany.

W sobotnie południe kolejny artysta aranżował mosińskie słupy ogłoszeniowe. Tym razem w mieście gościł Roman Bromboszcz. – Powstaje coś w rodzaju „farmako-Polski” – mówi artysta i komentuje rzeczywistość medialną w kraju.

W Mosinie stanął pierwszy automat z produktami konopnymi. Działa legalnie, bo dostępne w nim artykuły nie są w Polsce zakazane. Mosińskim automatem zainteresowały się już jednak organy ścigania.

Mieszkańcy osiedla nr 3 postanowili sami stworzyć coś od zera. Jak mówią, skwer ma być przestrzenią dla wszystkich, którzy chcą odpocząć lub zrobić coś nowego. I choć już ktoś zdążył ukraść stamtąd część wyposażenia, nie przejmują się i zapowiadają, że to nie koniec ich działań.

W ostatnich dniach rośnie liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa. Dziś w Polsce odnotowano 1967 nowych zakażeń. Jak wygląda sytuacja w Mosinie i w Puszczykowie?

Nietypowa sytuacja miała miejsce wczoraj rano w Puszczykowie. Mężczyzna parkując pod szpitalem uszkodził inne auto i wezwał policję. Dzięki temu samochód udało się zwrócić właścicielowi.

Dziś znów wysłano do jednego z mosińskich przedszkoli maila o zagrożeniu chemicznym. To kolejna taka sytuacja w ostatnich dniach.

Puszczykowscy radni będą dziś głosować m.in. nad dalszym losem ul. Nadwarciańskiej. Urzędnicy przewidzieli poszerzenie drogi. Na takie rozwiązanie nie zgadzają się mieszkańcy.

Kolejna odsłona koszmaru mieszkańców ulic Łaziennej i Kanałowej w Mosinie. Tydzień temu ich ulice zamieniły się w mosińską autostradę. Osobliwą, bo większość jej powierzchni stanowią dziury, a mieszkańcy zamykają okna nie przez hałas, a przez kurz.

Trwa budowa nowej ulicy Świerkowej w Mosinie. Już dwukrotnie na miejsce prac byli wzywani strażacy. Wszystko przez przerwany gazociąg, którego awaria może skończyć się dla mieszkańców fatalnie.