Salon VW Berdychowski Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wiosenny repertuar trendów w Starym Browarze
Henryk Pruchniewski | sobota, 21 wrz, 2013 | komentarzy 14

Ciekawostki z pradziejów Mosiny

Błota i puszcza nie sprzyjały osadnictwu w okolicach Mosiny, o czym świadczy fakt, że nie występują tutaj żadne grody. Najbliżej Mosiny od strony południowej w rejonie wiosek Grzybno – Żabno znaleziono tylko skorupy naczyń glinianych oraz węgiel drzewny. Prawdopodobnie najstarsze ślady pobytu ludzi w okolicach Mosiny pochodzą już z końca starszej epoki kamiennej (4000- 2500 lat p.n.e.).

Pradzieje Mosiny

Wspomniane błota mosińsko-obnarskie oraz rozległa puszcza z jednej strony stanowiły w dawnych czasach poważną przeszkodę w komunikacji w kierunku południowym tj. na Kościan i Leszno. Do XIII w. była to droga wprost nie do przebycia. Pierwotna wczesno – średniowieczna droga z Wrocławia do Poznania omijała błota i puszczę mosińską, przechodziła przez Śrem i Kórnik. Przez dawne brody na błotach wytyczono nową drogę, w ten sposób skrócono główny szlak komunikacyjny wiążący południową Wielkopolskę i Śląsk z Poznaniem przez Leszno, Kościan i Mosinę.

mosina bagna i błota

Mosina bagna i błota

Czym była Mosina przed uzyskaniem praw miejskich, trudno dziś powiedzieć. Jedno jest pewne – Mosina stanowiła z okolicznymi wsiami, łąkami, lasami błotnymi i polami wielką majętność ziemską. Należała ona z pewnością w XII w. i na początku XIII w. w całości do książąt, skoro założyli i uposażyli oni w owym czasie kościół parafialny w Mosinie, o którym pisze się w dokumentach już 1298r. możnego rodu Łodziów z Miejskiej Górki. W 1458r. miasto Mosina dostarczyło 4 uzbrojonych żołnierzy pieszych na wyprawę malborską przeciwko Zakonowi Krzyżackiemu. Na podstawie tej wiadomości można stwierdzić, że Mosina w XVw. należała do grupy małych miast. Do tej samej grupy zaliczały się : Międzychód, Rydzyna, Zbąszyn, Chwaliszewo, Wolsztyn, Ostroróg, Czerniejewo i sporo innych miast.

W latach 1580-1581 wójt miasta Mosiny posiadał jeden łan (ok. 15 ha) ziemi, która znajdowała się we wsi Niwka nad Wartą. Wieś w tym czasie należała do powiatu kościańskiego. Łan wójtowy był wtedy pusty tj. bez chłopów i nie był uprawiany. W tych samych latach, za tego samego wójta w mieście znajdowało się 6 gospodarstw rolnych; każde po jednym łanie, z których właściciele płacili po 30 gr podatku do kasy miejskiej.

Ówczesne rzemiosło stanowili: 3 piekarze, 2 murarze, 1 rzeźnik, 1 kowal, 2 kołodzieje, 2 zduni, 2 szewcy, 1 tkacz, 12 garncarzy, 61 ceglarzy, 2 gorzelnicy, 2 przaszłowie ( roznoszący sól). Bazując na miejscowych glinach rozwinęła się w Mosinie na pierwszym planie produkcja ceramiczna i materiałów budowlanych. Na drugim planie uplasowała się produkcja gorzałki i piwa.

Podczas wojen szwedzkich miasto zostało poważnie zniszczone, w latach 1655-1656 przez ustawiczne przemarsze i kwaterowanie wojsk szwedzkich. Głód i zaraza dziesiątkowały ludność miasta i okolicznych wsi. Groźne pożary niszczyły dobytek ludności. Mosina podupadła całkowicie gospodarczo. W wieku XVII Mosina posiadała szpital dla ubogich, o którym 1695 r czytamy, że „jest z drzewa postawiony, ma jedną wielką izbę ogrzewaną i 8 komór i sień dużą”. Na jego utrzymanie składały się : rola, łąki, ogrody i małe darowizny zapisywane do 1626r.

Kościół parafialny w Mosinie pochodzi z XIII w., był fundacji ssiężnej, zbudowany z drewna. Z początkiem XVII w. uległ zniszczeniu i w 1628r. wzniesiono nowy. W 1663r. postawiono jednak nowy z drewna i muru pruskiego, który dodatkowo był pokryty dachówką. Kościół ten przetrwał do 1752r. Wówczas walący się kościół (na rynku) rozebrano. Nowy kościół murowany wybudowano w innym miejscu, który rozbudowano w 1900r. Kościół parafialny w Mosinie był dobrze uposażony, bowiem proboszczowie jego pobierali dziesięcinę z dwóch łanów wójtowskich w Krośnie a także z Pożegowa, Sowińca i Sowińca Trzebowskiego. W 1902r. kapelanem przy kościele parafialnym p.w. św. Mikołaja w Mosinie był niejaki Mikołaj. Na uwagę zasługuje proboszcz mosiński z XVIw. Stanisław z Obornik, znany wówczas jako humanista, człowiek dużej wiedzy i dobry kaznodzieja. W XVIIw. znajdowała się w Mosinie także szkoła parafialna. Podupadła pod koniec wieku. Jej odrodzenie nastąpiło dopiero na skutek reform przeprowadzonych w 1790r. przez Komisję Edukacji Narodowej.

kościół katolicki Mosina (historyczne zdjęcie)

kościół katolicki Mosina (historyczne zdjęcie)

Zebrał i opracował: Henryk Pruchniewski

Źródło: Mosina w Tysiącleciu Państwa Polskiego – Ludwik Gomolec

Henryk Pruchniewski

Wieloletni współpracownik Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej, mieszkaniec Mosiny, kolekcjoner, numizmatyk, zbieracz świadectw historii, śp. Henryk Pruchniewski.

Wasze komentarze (14)

  • Many
    sobota, 21 wrz, 2013, 12:18:50 |

    Piszecie sporo o historii naszych okolic i to mnie bardzo cieszy. Powinno się znać dobrze historię miejsca, w którym się żyje.

  • Marek
    sobota, 21 wrz, 2013, 12:20:53 |

    A więc czym była Mosina w przeszłości? Bagienną dziurą na odludziu :)

    • Gość
      wtorek, 24 wrz, 2013, 17:59:14 |

      Może była bagienną dziurą, lecz nie wszyscy wiedza że tu powstały zaczątki Polmos-u.

  • stary mieszkaniec
    poniedziałek, 23 wrz, 2013, 17:15:33 |
    • Roman
      poniedziałek, 23 wrz, 2013, 20:30:43 |

      Może jaśniej? Gdyż z tego niewiele wynika. Skoro masz coś do dodania, to zrób to a nie wklejasz jakieś odnośniki. Śmiało, nikt cię tu nie pogryzie…

      • stary mieszkaniec
        poniedziałek, 23 wrz, 2013, 20:52:52 |

        Tylko profesjonaliści wiedzą co z tego wynika. Pozdr.

        • Mamut
          poniedziałek, 23 wrz, 2013, 21:13:59 |

          „Jeżeli nie potrafisz czegoś dobrze wytłumaczyć, to tak naprawdę sam dobrze tego nie wiesz”- Albert Einstein

          • mieszkaniec
            poniedziałek, 23 wrz, 2013, 21:16:23 |

            Się wie :)

          • Gość
            piątek, 4 paź, 2013, 11:39:55 |

            Nieraz to nie kwestia tłumaczącego, a słuchacza.Torbie możesz tłumaczyć, walizką i tak nie będzie.

        • Roman
          poniedziałek, 23 wrz, 2013, 21:15:40 |

          Profesjonalistą trzeba być a nie si ę nim nazywać.

          • stary mieszkaniec
            poniedziałek, 23 wrz, 2013, 22:59:51 |

            Niektórzy są, niektórzy bywają, a niektórzy się tylko tak nazywają.

  • poniedziałek, 23 wrz, 2013, 20:37:06 |

    Wkradł się mały chochlik…. @stary mieszkańcu dziękujemy za czujność. Nazwisko poprawione.

    • stary mieszkaniec
      poniedziałek, 23 wrz, 2013, 20:54:30 |

      Dzięki za reakcję. Pozdrawiam :)

  • Mamut
    poniedziałek, 23 wrz, 2013, 20:47:38 |

    I to się nazywa profesjonalne podejście do tematu i umiejętność przyznania się do błędu.
    Administrator strony jest na bieżąco i szybko reaguje. Super :)

Skomentuj