„4 lata na zapas” – 110 lecie szkoły w Krosinku
1909 rok… wtedy wszystko się zaczęło… i trwa do dziś!
Życzymy sobie i Wam by nas było stać na święty spokój; szczęścia – ile się da, miłości – wbród, mądrych ludzi wokół!
110 lecie Szkoły Podstawowej „Pod Lipami” w Krosinku
20 września w gościnnych salach Mosińskiego Ośrodka Kultury z zaproszonymi gośćmi, w towarzystwie uczniów i rodziców, rozpoczęliśmy świętowanie 110 urodzin Szkoły Podstawowej „Pod Lipami” w Krosinku. Obejrzeliśmy film autorstwa pana Łukasza Kasprowicza ukazujący naszą Szkołę dawniej i dziś, wysłuchaliśmy wielu ciepłych życzeń, obejrzeliśmy występy artystów spod lip.
Po raz trzeci przy jubileuszu Szkoły wręczyliśmy Statuetki św. Józefa (patrona placówki, autorstwa pana Romana Czeskiego) naszym przyjaciołom:
– Burmistrz Gminy Mosina Przemysław Mieloch,
– Burmistrz Gminy Mosina w latach 2013-2018 Jerzy Ryś,
– Radny Gminy Mosina Waldemar Wiązek,
– Dyrektor MBP Karolina Talarczyk-Wieczorek,
– Dyrektor MOK Marek Dudek,
– Rada Rodziców SP Krosinko i przewodnicząca Marta Borkowska-Bereta,
– rodzice Magdalena i Jakub Ewicz,
– nauczycielki Hanna Kowalska i Renata Wiśniewska,
– ukochana Dyrekcja SP Krosinko Bogumiła Woroch.
W sobotę, 21 września, spotkaliśmy się krosińskim Rio Grande na wspólnym świętowaniu. Na licznie przybyłe rodziny naszych uczniów czekali Animator Polska z całym wachlarzem zabaw; kuce i bryczka, zabawy sportowe, występy artystyczne, foto-budka, poczęstunek na ciepło i na słodko. Postanowiliśmy też wspólnie przebiec 110km na cześć naszej Szkoły. Czy nam się udało? Ba! Zrobiliśmy 114 km, a więc 4 lata „na zapas”. Marzymy, że przez te 4 lata obok pięknego, nowego budynku Szkoły powstanie równie piękna sala gimnastyczna.
Świętowanie trwa. Uczniowie mają możliwość zapoznania się z wszystkimi kronikami szkolnymi, zebranymi na korytarzowej wystawie. Każda klasa ogląda film o szkole. Przygotowywane są okolicznościowe gazetki i dekoracje. Punktem kulminacyjnym mają być tegoroczne obchody Dnia Edukacji Narodowej.
Organizacja takiego świętowania to ogrom pracy wielu osób, którym chcemy bardzo podziękować: Marek Dudek i pracownicy MOK, Rada Rodziców, organizatorzy i uczestnicy I Balu Walentynkowego, firma państwa Białych, Witold Styła, Dorota i Grzegorz Glinkowscy, Łukasz Kasprowicz, Członkowie Stowarzyszenia „Krosinko Biega”, pan Mariusz Marszałkowski, rodzicom i rodzinom, którzy przez te dni wylali na nas tak wielkie pokłady życzliwości oraz naszym kochanym uczniom – to Wy jesteście sensem tych 110 lat!
To dla nas ważne, wzruszające, wartościowe dni… choć fizycznie nie jesteśmy już w komplecie wierzymy, że najpiękniejsze kwiaty naszych lip spoglądają na nas i świętują razem z nami…
Zatem… życzymy sobie i Wam by nas było stać na święty spokój; szczęścia – ile się da, miłości – wbród, mądrych ludzi wokół!
Kropka
Wasze komentarze (5)
Burmistrz Jerzy Ryś zarządzał Gminą Mosina w kadencji 2014-2018. Te „4 lata na zapas” będzie czekała piękna szkoła w Krosinku na własną salę gimnastyczną, której nie posiada dzięki kompletnej indolencji w dziedzinie planowania przestrzennego (i nie tylko zapewne) obecnego Burmistrza, a wcześniej Zastępcy Burmistrza. Gdyby nie fatalna decyzja tego pana, szkoła powstałaby łącznie z salą gimnastyczną, która oby powstała w ciągu kolejnych 4 lat od oddania szkoły do użytkowania. Zamiast statuetki, ten gość powinien otrzymać wielki minus na sznurku od snopowiązałki…
Proszę się nie irytować, ale dwójka też nie posiada sali gimnastycznej… No chyba że te dwie większe klasy chcecie nazwać salą gimnastyczną :/ To jest dopiero kpina.
Szkoła nr 2 ma salę gimnastyczną zaprojektowaną jako sala od początku istnienia szkoły. To nie są klasy adaptowane na cele sali gimnastycznej. Owszem, jest mała, ale to już inny problem. Szkoła w Krosinku przez błędy obecnego burmistrza sali gimnastycznej nie posiada – to skandal.
Nazywasz to salą? Dla tylu uczniów? Brawo! To przynajmniej Krosinko ma boisko, a SP2 może z takowych korzystać tylko dzięki uprzejmości ZS :/
@mieszkaniec
W moim wystąpieniu nie ma żadnej irytacji. Rozumiem to, że dwójka musi borykać się z brakiem prawdziwej sali gimnastycznej oraz, że należy ten problem rozwiązać. Z Krosinkiem chodzi o to, że budując od razu salę gimnastyczną, można było budować taniej. Ponadto, rozbudowano obiekt zwiększając liczbę uczniów tej szkoły, a nie rozwiązano problemu sali gimnastycznej, który nie był zbyt karkołomny. Okazuje się jednak, że zadanie przerosło możliwości intelektualne osoby odpowiedzialnej za niedopuszczenie do takiej wpadki. Dzisiaj efektem działania tej samej osoby jest niewykonanie zadań inwestycyjnych w 2019 roku na bagatela, co najmniej 16,5 mln złotych.