Burmistrz Mosiny Przemysław Mieloch poinformował o przyznaniu ponad 6 milionów złotych gminie Mosina w ramach Funduszu Inwestycji Samorządowych. Pieniądze, które wpłynęły już na gminne konto bankowe przeznaczone zostaną na budowę dróg oraz oświatę.
– Do budżetu gminy Mosina na konto wpłynęło 6 226 864 zł. Są to środki obiecane przez panią premier Emilewicz. Środki pozwolą nam podejmować działania inwestycyjne w tych zakresach, jakie mamy uchwalone w ramach budżetu gminy Mosina. Są to środki, które pozwalają samorządom inwestować w sytuacji umniejszenia dochodów gminy z tytułu koronawirusa – podaje burmistrz Przemysław Mieloch.
– Mamy nadzieję, że te pieniądze przekazane Mosinie pozwolą gminie zrealizować nie tylko inwestycje drogowe, ale też te związane z infrastrukturą edukacyjną. – mówiła na początku lipca wicepremier Jadwiga Emiliewicz – Mosina jest jedną z tych gmin w powiecie poznańskim, która uzyskuje, w przeliczeniu na mieszkańca, najwięcej. – mówiła premier.
Fundusz Inwestycji Samorządowych to pomoc rządu dla gmin i powiatów w związku z pandemią Covid-19. Łącznie rozdzielono 5 miliardów złotych.

Dobra informacja. Oby zostały mądrze spożytkowane, co nie jest w sumie takie oczywiste 🙂
Bardzo dobrze.Jestem jednak ciekawy,ile wynosi cytowane umniejszenie dochodów gminy z powodu koronawirusa.
W poprzednim artykule na GMP: „Burmistrz Przemysław Mieloch zaznaczył, że pieniądze otrzymane w ramach FIS podreperują fatalną sytuację budżetową gminy. – Kwiecień finansowo dla gminy był tragiczny, gdyby ta tendencja się utrzymała, dochody Mosiny byłyby mniejsze o około 15 milionów złotych. – mówił burmistrz – Dlatego bardzo cieszymy się, że dostaniemy pomoc od rządu na inwestycje, które usprawnią ruch w mieście – dodał Przemysław Mieloch.”
https://www.gazeta-mosina.pl/2020/wicepremier-emilewicz-mosina-bedzie-jednym-z-wiekszych-beneficjentow-rzadowego-programu/
No tak, burmistrz już oficjalnie kupiony przez PiS. Pieniądze pieniędzmi, ale pytanie jakie są warunki otrzymania tych pieniędzy. Nie ma nic za darmo. Zresztą najgorsze jest to, że PiS kupuje takich „burmistrzów” naszymi własnymi pieniędzmi.
No ok, załóżmy że PiS „kupił” Mielocha. Ciekawa teoria, podyskutujmy. Jakie mogą być potencjalne następstwa?