Przy „Czerwonce” ktoś wyrzucił pudełka z jadowitymi pająkami
Zgłoszenie o nietypowym znalezisku odebrali strażnicy miejscy wczoraj około godziny 20:00.
Mosińską straż miejską zawiadomiła mieszkanka, która w okolicach „Czerwonki” natknęła się na pojemniki ze sporymi pająkami w środku. Gdy na miejsce przyjechali funkcjonariusze, okazało się, że ktoś porzucił 21 okazów najprawdopodobniej jadowitych ptaszników. Strażnicy zebrali rozrzucone pojemniki i zabezpieczyli je.
– Skontaktowano się z Uniwersytetem Przyrodniczym w Poznaniu, a pająki trafiły pod opiekę hodowcy. Z uwagi na porzucenie zwierząt, co stanowi przestępstwo, o zdarzeniu powiadomiono Policję. Niektóre z pojemników posiadały naklejone karteczki z nazwami pisane odręcznym pismem – zapewne przyczyni się to do ustalenia sprawcy i pozwoli wyciągnąć konsekwencje za ten niechlubny występek – informują strażnicy miejscy.
Po krótkim czasie policjanci ustalili właściciela jadowitych pająków. Jak przekazał mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji nieodpowiedzialny właściciel za swój występek zostanie ukarany.
Fot. wyróżniające: Straż Miejska w Mosinie
Tagi: czerwonka, straż miejska
Wasze komentarze (3)
Cała ta „czerwonka” to jedno wielkie wysypisko śmieci. Co robi straż miejska ? Czemu prewencyjnie nie patrolują ?
Nie mają czasu. Ważniejsze sprawy są takie jak pilnowanie drzwi w urzędzie! Pająki mogli zostawić sobie na komendzie, komendant miał by w końcu jakieś zajęcie. Za pilnowanie drzwi dostali w maju po 3 tyś nagrody każdy! Łatwo się rozdaje gminne pieniądze. A w Mosinie bajzel śmieciowy.
Wiele miast i to znacznie większych niż Mosina zlikwidowało straż miejską (np. Chrzanów). I mają się bardzo dobrze.Zaoszczędzili dużo pieniążków.A taka dygresja..czy ktoś widział patrol naszej straży poruszający się pieszo ? Niedługo przyrodą do samochodowych foteli.