Nagrody dla pracowników Urzędu Miejskiego w Mosinie
Radny Łukasz Kasprowicz złożył z początkiem nowego roku interpelację w sprawie uzyskania informacji o wysokości i sposobu rozdziału nagród dla pracowników Urzędu Miejskiego w Mosinie.
Zgodnie z zarządzeniem Nr BG. 0050.3.2018 Burmistrza Gminy Mosina z dnia 2 stycznia 2018 r., w ramach posiadanych środków na wynagrodzenia pracownikowi można przyznać nagrodę za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej. Decyzję o przyznaniu nagrody podejmuje Burmistrz Gminy Mosina z własnej inicjatywy lub na wniosek bezpośredniego przełożonego. Nagroda ma charakter uznaniowy.
Nagrody w 2021 roku otrzymali:
- Tomasz Łukowiak, I zastępca burmistrza, w wysokości 9500 zł brutto;
- Adam Ejchorst, II zastępca burmistrza, w wysokości 9000 zł brutto;
- Tatiana Cynka, skarbnik gminy, w wysokości 14 000 zł brutto;
- Monika Kujawska, sekretarz gminy, w wysokości 8 000 zł brutto.
Jak czytamy w odpowiedzi na interpelację radnego, nagrody uznaniowe w 2021 roku przyznawane były dwukrotnie. W maju minionego roku pracownikom wypłacono nagrody w łącznej wysokości 225 402 zł brutto, a w grudniu 166 610 zł brutto.
Interpelacja radnego Kasprowicza dotyczyła także kwoty wyrównania pensji burmistrza w związku z przyjętą nowelizacją przepisów. O sprawie pisaliśmy w listopadzie. W związku z Uchwałą Rady Miejskiej w Mosinie z 25 listopada 2021 r. burmistrz otrzymał wyrównanie od 1 sierpnia 2021 r., które wypłacono w wysokości 21 841 zł netto.
Urząd Miejski w Mosinie – fot. Jacek Niedzielski Fotodron
Tagi: Adam Ejchorst, Monika Kujawska, Tomasz Łukowiak, Urząd Miejski w Mosinie, Łukasz Kasprowicz
Wasze komentarze (56)
Brawo! Więcej! Zuch chłopakI!
Jak mocne jest przyssanie do koryta skoro co roku jest o to raban a ci co roku i tak sobie wypłacają… to już nawet nie bulwersuje, tylko napawa obrzydzeniem. Siostro, miska!
Jak się zrzucą,to wspólnymi siłami dadzą radę wyasfaltować Akacjową. Zabieranie RM prawnika nie było już konieczne.
Jakie to wszystko jest nielogiczne…
Oj ludzie ludzie. A mnie się zdaje, że te nagrody to akt desperacji hrabiego. Owszem tym przydupasom ze świecznika dał gruby hajs jak skarbniczce i sekretarz. Natomiast urzędnikom musi smarować bo mu masowo odchodzą z pracy. Z tego co wiem w grudniu odeszła jedna kierowniczka, w styczniu złożyły dwie kolejne osoby wypowiedzenia. Pomyślcie kto normalny, wykształcony, mający wiedzę będzie w stanie pracować u tak skompromitowanego i chwiejnego człowieka? Dziwi mnie że pracowity Ejchorst dostał mniej niż uciekająca skarbniczka.
To tylko dobitnie świadczy, o absurdalnych umiejętnościach zarządzania zespołem naszego mędrca z Czereśniowej, a właściwie ze Swarzędza. Tylko Ejchorst zasłużył z wierchuszki na nagrodę. Paradoksalnie dostał najniższą. O szeregowych się nie wypowiem, bo za rzadko bywam w urzędzie by oceniać pozytywnie lub negatywnie. Ale skoro wszem i wobec wiadomo, że trwa eksodus pracowników to znaczy, że nie o pieniądze tu chodzi najpewniej. Prawdy od Kielicha się nie dowiemy.
Dał procentowo od pensji czy może uzasadnił nagrody indywidualnymi osiągnięciami oraz zaufaniem ze strony burmistrza?
Oburzające jest to że Łukowiak dostał więcej niż Ejchorst. Symbolicznie bo 500 zł, ale to pokazuje ile dla Mielocha warta jest merytoryka. Posłuchajcie jak na sesji wypowiada się Ejchorst, a jak Łukowiak. Różnica między nimi jest porażająca. To Ejchorst ratuje jeszcze ten tonący okręt. Gdyby nie on Mielocha już by w gminie pewno nie bylo. A skarbniczka to w ogóle fenomen. Ale omotała diabła. A ile dostała Borowia za zrobienie budżetu?
Niewiarygodne! Za co te nagrody, tak konkretnie?
Możliwe że dał na wyrównanie strat w pensjach po wprowadzeniu tzw. polskiego ładu
Żona stwierdziła, że to wszystko jest nielogiczne, a ja powiem, że niesmaczne….
I w tym momencie frazesami typu gmina jest najważniejsza, niektórzy nagrodzeni mogą sobie… No.
Nie wstyd Wam brać tyle pieniędzy, gdy dla innych brakuje?
Ciągle mało?
A potem nie ma na to i na tamto…
Nagroda powinna być za konkretne osiągnięcia – proszę mi je wskazać – tak, palcem – gdzie one mają miejsce w mosińskim urzędzie?
Moja żona przeżywa tę niesprawiedliwość tak bardzo, że chwilami myślę o wyprowadzce z Mosiny…
O zarobkach w ZUKu nie wspomnę…
To jest dopiero tragikomedia.
Dysonans społeczny jak się patrzy.
Niesamowite, najbardziej zapracowany pan Ejchorst dostaje najniższą nagrodę a znienawidzona przez wszystkich Tatiana Cynka najwyższą. Ale znienawidzona i o kiepskiej wiedzy zaszantażowała co się opłaciło.
To już nawet szantaże wchodzą w grę? Jakieś konkrety?
Kiedyś się nie interesowaliśmy, ale od jakiegoś czasu wieści z urzędu same się proszą o uwagę…
A teraz jeszcze szantaż?
Nie w temacie.Premier wprowadził pierwszy stopień alarmowy ze względu na zagrożenie systemów teleinformatycznych.Obowiązuje od dziś do 23 b.
Wszystko pięknie, ładnie, tylko niewiele osób wie, ze zwykły szary pracownik jakiegokolwiek referatu dostaje grosze ! Wszystkie pieniądze idą dla osób bliskich wiadomo komu…
Szczególnie zadziwiająca jest wysokość nagrody Pani Skarbnik, która kilka miesięcy temu urządziła niesamowity cyrk w urzędzie co skończyło się jej zwolnieniem, a później cudownym przywróceniem do pracy.
Niewątpliwie zasługą Pani Skarbnik jest skonstruowanie projektu budżetu na 2022 rok, który do kości obgryzł klub OdNowa.
Tylko której Pani Skarbnik ? Ptaszki latające nad Urzędem ćwierkają, że teraźniejsza bez poprzedniej nie potrafi zrobić nic.
A nie, przepraszam potrafi dręczyć innych pracowników (w tym tych, którzy w Mosińskim Magistracie pracują od lat).
Zarówno ten i ostatni budżet robiła dawno emerytowana skarbnik Maria Borowiak. Regularnie jej auto stało we wrześniu i październiku na parkingu przed urzędem. O tym że zastępca skarbnika pani A. Ch. odmówiła pracy nad budżetem pisała nawet sama przewodnicząca Kaptur na swoim blogu.
J. Maria! I nagrody nie dostała ?
Być może dręczenie pracowników, które skutkowało wieloma wypowiedzeniami było pracą nad budżetem nowej Pani Skarbnik – zmiejszenie ilości pracowników i tym samym wydanych na ich wynagrodzenia pieniędzy, bo jak wiadomo chętnych do pracy w Urzędzie Mosińskim nie ma przy obecnej opinii pracodawcy, jego współpracowników oraz panującej tam toksycznej atmosferyczny (nie licząc kilku wyjątków).
Patrząc na to jak działa Urząd to nie nagrody tylko wypowiedzenia z pracy. Burmistrz + kumple out + prokurator, a reszta po prostu won. Tu wielkiej miotły potrzeba a nie nagród. Inaczej nadal będziemy tonąć w błocie – dosłownie i w przenosni.
Jedynym „sukcesem” tych bystrzaków jest budowa nowego gmachu urzędu… po przychodni zdrowia. I danie sobie sowitych podwyżek. Mrozi krew
Trzeba przy najbliższych wyborach samorządowych o tym pamiętać i wyrzucić tę mafię.A..spółka basenowa nadal działa ?
Jak Burmistrz płaci to spółka basenowa działa
Chciałbym wiedzieć jak długo będzie tolerowany przez żałosnych radnych oraz miernotę burmistrza burdel na naszych ulicach. Dziś miałem do załatwienia kilak spraw w okolicy Leszczyńskiej to opiszę tylko tę ulicę, choć tam nie mieszkam. Leszczyńska to powiatówka, ale jest zarządzana przez gminę.
1. Wszystkie przejścia dla pieszych są tak starte, że pasy prawie nie są widoczne. Przejścia są nieoświetlone, a latarnie które są po lewej patrząc od centrum prawie nic nie oświetlają. Piesi stojąc przed przejściem są niedostrzegalni dla kierowców, gdy robi się szaro, po ciemku to już nic nie widać. Prędkości oczywiście nikt nie przestrzega.
2. Droga pieszo rowerowa. Jeszcze większa patologia. Samochody zaparkowane co chwila na niej. Rowerzyści manewrują miedzy samochodami i między pieszymi, bo ich nie widać po zmroku, bo w terenie zabudowanym nie ma obowiązku noszenia odblasków, a na Leszczyńskiej jest ciemno -> patrz punkt pierwszy. Co za kretyn wymyślił łączenie ruchu pieszego z rowerowym i postawił zakazy jazdy rowerem po jezdni. Światła zakładać na rower i na jezdnię dla aut. Przynajmniej dorośli rowerzyści.
3. Niezabezpieczone roboty drogowe. Niedaleko krzyżówki z Krasickiego są robione jakieś wykopy, nie są oznaczone.
4. Stan nawierzchni. Reprezentacyjna ulica, a wygląda tak samo jak ten nieutwardzony syf na jakim ja mieszkam. Od urodzenia, bo nie jestem napływowy.
5. Rachityczny zniszczony skwerek zieleni przy skrzyżowaniu z Skrytą. Jakaś budowa domu tam trwa, budujący ma zrobione dwa zjazdy przez ten skwer. Co to ku… ma być?
6. Chodnik po stronie wschodniej, czyli lewej patrząc od centrum. Płytki pamiętają Jaruzelskiego, popękane, nawieziona ziemia.
Czekam na ripostę radnych, bo burmistrz się nie odezwie. Centrum reprezentują zdaje się Kaptur, Kleiber, Mania i ta nowa, chyba Dębska. Zapraszam do dyskusji radnych.
Wreszcie ktoś przebudzony.Pogonić tłustych dziadersów.
Czyli do kapitalnego remontu 1,8 km drogi wraz z oświetleniem. Wyjdzie jakieś 10 milionów złotych (biorąc pod uwagę ulicę Sowniniecką) Już widzę jak starosta wyciąga worek z sianem ale uwagi Twoje są słuszne
Uwagi słuszne, kalkulacja realna. Zamiast basenu przebudowa Leszczyńskiej. Przebudowa a nie remont. Przy okazji jakieś nowoczesne rozwiązania spowalniające ruch, plus parkingi z prawdziwego zdarzenia i zieleń, ale rozsądna, która nie wymaga wielu zabiegów. Wylanie tylko nowego asfaltu nie zmieni sprawy. Ale to za 30 lat najwcześniej. Dobrej nocy Mosinianie
JA pierdziele… Remont tej drogi finansowany prze staroste, basen lokalnie. Co ma jedno do drugiego. Jak słysze tutaj specjalistów od basenu, to tak jak pisowców którzy na każde pytanie odpowiadają że to wina Tuska. I tak od lat.
@ixi ale kto napisał tak jak Ty tu cytujesz? Basen lokalnie a droga przez starostę? Żaden z przedpiśców tak nie stwierdził. Burdel opisał stan faktyczny, który co by nie było jest dramatyczny. Basen jest zbytkiem. A zwykłego mieszkańca z grubsza nie interesuje źródło finansowania. Jego interesuje efekt. Od tego są władze by zdobywać pieniądze lub lobbować by ktoś inny/właściwy je wyłożył. Nie mieszaj PiSu, Tuska etc. Bo nie ma dla nich tu miejsca.
Nikt nie napisał, bo większość myśli ze jak droga jest w Mosinie to odpowiada za nią burmistrz. A tak nie jest. A czemu to niby basen jest zbytkiem? Bo pseudokolarz tak sobie napisał? Idąc tym tropem (patrząc po nicku) dla mnie ścieżki rowerowe są zbytkiem. A o Tusku i PiSie to nie zrozumiałeś – to nie miało nic wspólnego z polityką. Trochę więcej myślenia a mniej działania pod wpływem emocji.
Te nagrody to nic innego jak kradzież publicznych pieniędzy. Burmistrz i ci pseudo zastępcy dawno temu powinni wylecieć na zbity pysk i to z wilczym biletem.
SKANDAL !!!!!!!!!!!!!???
Te pieniądze im się po prostu należały !!!
zapomniałeś o radzie, radnych i reszty z tego lokalnego burdelu. Myślisz że ten który składał tę interpelacje robił to z dobrego serca i troski o pieniądze?
Ooo pięknie, kolejna dobra Twoja wypowiedź. Jednak mamy coś wspólnego. Ten który składał to zapytanie jest przyspawany do stołka. W dodatku tak się interesuje sprawami swojego rejony, że przegapił jak Waldemar Żwirek dostał prezent w postaci leśnego wodociągu oraz lewą WZ na skarpie. Ale wieść gminna niesie, że ten arcy wybitny radny ma poważne problemy sam z sobą… Taka choroba co trapi polski naród wyjątkowo mocno.
@Pseudokolarz ixi masz namyśli chciwość?
Burmistrz musiał symbolicznie wyrównać Głównej Księgowej niedogodność, że w Konarzewie nie będzie budował dla niej drogi.Czy obecna prezes ZUK pobierała cały czas kasę z urzędu i z 2 gminnych spółek?Nie podważam pracowitości, ale wątpię w pracę 24 godziny na dobę.Opanowanie sztuki jednoczesnego siedzenia na 3 fotelach to magia.
Ja już dokładnie nie pamiętam, ale czy nie było deklaracji, że nie będzie łączenia pensji?
Ktoś pamięta?
Dziwne że nagrody nie dostał prezes spółki basenowej. Chociaż nie wiadomo. Ktoś kiedyś może do tych papierów zajrzyj. Moim zdaniem to duża sztuka być prezesem spółki basenowy i tu się bezapelacyjnie należy nagroda, gdzie wiadomo że basenu nie ma i szanse na jego wybudowanie oscylują około zera. To musi być jakiś mistrz. Brawo panie burmistrzu !
No jak nie ma basenu?Jest obrys i wpis w dzienniku budowy.
To niech pokażą ten wpis i zlecenie i fakturę dla budowlańca co to robił. Na moje oko to blef. Jak ta wycinka drzew i krzaków przed wyborami 2018. Za debili nas ma uczony historyk.
Ja się z kolei spytać tych,którzy się na tym znają,
czy byle lewy wpis wystarczy,czy też konieczne jest zgłoszenie tego do rejestru zgłoszeń budowy?
https://eurzad.finn.pl/pzpoznan/#!/rejestry/RZRB/10/1/default/_
Mosina Leszczyńska najgorsza ulica i najgorsze miasto.Burdel w Mieście bardo mądrze opisuje a p. Mania też przy niej mieszka i nie widzi. Z
Stan ulicy Leszczyńskiej jest doskonałą ilustracją stosunków:Powiat Poznański – Gmina Mosina.
Dlaczego Rada Miejska w Mosinie nie zabiega o zmianę traktowania Mosiny w inwestycjach drogowych ?
Co radni powiatowi mają w tej sprawie do powiedzenia ?
Może trzeba przyznać Grabkowskiemu ,,Złote Dęby,, ?
@Płotka – stan ulicy Leszczyńskiej jest ściśle powiązany z intelektem naszych mędrców narodu radnych, którzy regularnie zasilają budżet Grabkowskiego refundując do wysokości 50% kosztów każdej inwestycji powiatowej. Oglądałaś Płotko sesję, gdzie radna Szymczak płakała do kamery żeby Mieloch wziął wyremontował przejście pod Sowiniecką co ono jest w ciągu drogi powiatowej? Ciekawe czy tak samo płakała rzewnymi łzami na gali Złote Dęby jak burmistrz wręczał liście wątpliwie zasłużonym dla Mosiny. Oby tylko przez załzawione błony śluzowe oka Covid się nie dostał, bo Mieloch ponoć chory jest od gali.
Jestem tylko ciekaw jakie stanowisko zajmie Starostwo w sprawie wniosku Gminy o partycypację w kosztach remontu i utrzymania przejścia (podobno wicestarosta Łubiński to radnej Szymczak obiecał) ?
Sprawa przejścia wymagała rozwiązania, ale przede wszystkim najpierw należało ustalić kto jest jego właścicielem. Jest kilku radnych którzy chcą za wszelką cenę zasłużyć na miano dobrodziejów Mosiny- bez względu na cenę.W imię zaspokojenia własnego ego są gotowi forsować pomysły nie z tej ziemi – Ziemi Mosińskiej.
proponuję strajk – wszyscy bojkotują Leszczyńską i będą jeździć Strzelecką albo Torową. Niech starosta widzi, że my sobie bez tej powiatówki poradzimy. Niech pokaże trochę pokory w sprawie. Jak to wszystko przemyśli, będzie jeszcze nas prosić dumny naród mosiński o wybaczenie! A co do Sowinieckiej to niech sądy i inne organy budowlane nie plują nam w twarz to przecież SFM partycypowały w kosztach budowy, a że SFM ze Swarzędza to niech finansuje to Swarzędzka Nędza!
@płotka a to nie burmistrz powinien o to zabiegać jako przedstawiciel mieszkańców?
Z uzasadnienia wyroku w sprawie z odwołania burmistrza od uchwały o nieudzieleniu votum zaufania.
” W kontekście zarzutów skargi Sąd wyjaśnia, że niezasadny jest zarzut naruszenia art. 28aa ust. 1 i 5 u.s.g. poprzez ograniczenie Burmistrzowi możliwości udziału w debacie nad raportem o stanie gminy poprzez zakreślenie ram czasowych wypowiedzi. Jak słusznie wskazano w odpowiedzi na skargę, brak ograniczeń czasowych w debacie dotyczy wyłącznie radnych, a nie Burmistrza”.
Natenczas można zorganizować konkurencyjną debatę z udziałem Waldemarów i Don Riccardo i się wygadać.
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/B2FC80F5EB
Sąd orzekł,że gadanie do uczniaków nie dotyczy radnych i nie zastąpi oczekiwanych od burmistrza efektów.
Czy to prawda że nasz wielebny burmistrzunio przyniósł covida do urzędu i wszystkich pozarażał? Podobno na Placu 20 Października hula wiatr? To pewnie efekty gali i liściów dębów. Gdyby w menu w przerwie między występami była kapusta byłoby innaczej.
Nasz pierwszy antyszczepionkowkec Mosiny chodzi i zaraża, bo jak zwykle wie lepiej od mądrzejszych od siebie. Temu panu już podziękujemy.
Jak widać Pan Burmistrz tym razem zjadł za mało kapusty kiszonej, którą jeszcze jakiś czas temu proponował zapobiegać zarażeniu covidem
Pisanie o tym człowieku burmistrz jest niestosownym nadużyciem jest to wyrób burmistrzopodobny.
Teraz to jest chory burmistrz. Ma covida. I go ukrywa. Rozdawał go na Gali Złotych Dębów. Dobrze że burmistrz z Niemiec nie przyjechał po tą prestiżową nagrodę. Jeszcze by koło w aucie na którejś z pięknych dróg dojazdowych urwał. Uffff ale byłby wstyd, że przez 30 lat samorządu nie nauczyła się gmina że drogi to podstawa. Jesteśmy za to mistrzami w leśnych wodociągach. Chociaż coś ;)
Na BIP urzędu są teraz aktywne 4 ogłoszenia o pracę. Jedno niedawno rozstrzygnięto negatywnie, bo brak ofert spełniających wymogi. Wniosek? Kto mądry to już uciekł albo zaraz ucieknie. To musi być uwłaczające mieć za szefa kłamcę, foliarza, pozbawionego grama uczciwości oszusta który gardzi drugim człowiekiem. Polak, katolik, ale nie człowiek. Taki burmistrz. Przyjdzie czas o fortuna się odwróci od pana. Don Ricardo wydawał się niezatapialny. Żwiroslaw tak samo.
Burmistrz do dzisiaj nie zorganizował kaplicy w Urzędzie Miasta a opowiada o budowie basenu, ronda, obwodnicy itd.. Konieczne jest też zatrudnienie kapelana dla UM, ZPK/PUK, OSiR, MOK i SM. Szatan tylko szuka miejsc bez bożej opieki.