W gminie Czempiń powstanie 700 miejsc pracy
Urząd gminy Czempiń przekazał informację o zakupieniu przez firmę inwestycyjną Next Step dużego terenu, przeznaczonego pod budowę strefy przemysłowej. Powstanie tam centrum produkcyjne, w którym zatrudnienie ma znaleźć 700 osób. To także ogromny zastrzyk gotówki do budżetu gminy z tytułu podatku od nieruchomości.
– Ponad 2 lata wspólnie z inwestorem pracowaliśmy i zabiegaliśmy o to, by przyszedł taki dzień jak dzisiaj – poinformował burmistrz Czempinia, Konrad Malicki. – Osobiście wiem, ile pracy włożyliśmy, żeby ta firma pojawiła się na terenie naszej gminy. To jest dla mnie powód do wewnętrznej satysfakcji, żeby nie powiedzieć dumy. W takim dniu praca burmistrza nabiera wyjątkowego znaczenia. Jak tylko będziemy mogli podzielić się z Państwem szczegółami, niezwłocznie to uczynimy. Możecie Państwo być pewni, że, od dziś, za sprawą powstających stref przemysłowych, rozwój Gminy Czempiń będzie jeszcze bardziej dynamiczny, aniżeli dotychczas – zapewnia burmistrz Konrad Malicki.
Szczegóły inwestycji póki co nie są znane poza tym, że będzie to centrum produkcyjno – logistyczne, którego budowa ma się rozpocząć jeszcze w tym roku. Pod Czempiniem zatrudnienie otrzyma około 700 osób. – Po raz kolejny utwierdzamy się w fakcie, że ludzie kreują rzeczywistość i wpływają na losy swoich regionów – poinformowała na swoim Facebook’u firma Next Step. – Teraz czeka nas to, co lubimy najbardziej, promocja regionu i negocjacje z inwestorami – dodają. Firma Next Step zajmuje się budową obiektów dla klientów pod ich indywidualne wymogi. Teraz zajmie się budową strefy przemysłowej przy drodze S5, w bliskim sąsiedztwie węzła w gminie Czempiń, 30 minut drogi od Poznania.
Przy współpracy z: https://capitallegal.pl/prawo-pracy/
Tagi: Czempiń, Droga ekspresowa S5, gmina czempiń, konrad malicki
Wasze komentarze (33)
Widzicie moi mili? Tak się rządzi gmina. Ustanawia się sensownie położone strefy dla inwestorów wykorzystując swoje atuty.
U nas jeszcze dużo wody w Warcie upłynie zanim zobaczymy takie inwestycje.
Nie pozostaje nic innego, jak sięgnąć po pomysł Przemysława Mielocha, i budować strefę przemysłową w Mieczewie niewiele oddalonym od S11.
Ja widzę Daszewice na stolice przemysłu im. Przemysława i Mariana
Bo wybiera się właściwe osoby na właściwe stanowiska
Po co nam strefy przemysłowej jak mamy wodociąg w lesie.
Ciekawe co z nim zrobi nowy Burmistrz?
Czy aby ten Burmistrz nie uszkodził tej pani nadgarstek – z wrażenia?:)
Idzie wiosna to hormony zaczynają buzować;)
Przemysław Pobożny miał urojenia o szalonej rozbudowie strefy przemysłowej w środku Mosiny. Co kierowało tym człowiekiem?
Ciekawe czy zapałkowa wieża widokowa na Pożegowie została już przeznaczona na program „Chrust+”? Z innej beczki: czy nowa radna mec. Paulina Kubacka, była członkini Rady Nadzorczej mosińskiego aquaparku, złożyła raport z heroicznej budowy tej niewidzialnej inwestycji?
Pierwszą decyzją Burmistrza miała być decyzja o likwidacji pływalni. I co ? Zatkało kakało ?
Ta cała strefa przemysłowa przyniesie więcej szkód niż pożytku – podatek od nieruchomości od takiej firmy to kropla w morzu potrzeb Gminy, koszty poniesione na dostosowanie logistyczne miasta zwrócą się po dziesiątkach lat, zatrudnienie lokalnych mieszkańców? już to widzę – do pracy pójdzie tania siła robocza ze wschodu… Wszystko miałoby sens jeśli firma posiadałaby siedzibę w Czempiniu i rozliczała podatki w tym regionie, a tak to tylko zrobi się drogowy kocioł…
Za kilka lat Czempiń sam będzie prosił o pozbycie się TIRów z miasta…
@Gość – zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Zarobki w strefie to minimalne wynagrodzenie, w sam raz dla murzynów. Władza robi dużo hałasu aby się promować i o o to tylko chodzi. Co będzie dalej ? Nas to nie obchodzi bo nas już nie będzie. Tak myślą wszyscy politycy i ci gminni i ci państwowi. A lud klaszcze i mlaska !
Mądralińscy,jeżeli strefa jest be,to co proponujecie w zamian.Nic?
Drogi Gosciu i Płotko. Każde nowe miejsca pracy i każda nowa inwestycja w każdej gminie przynoszą jej przychód i rozwój. Wie o tym każdy uczeń pierwszej klasy liceum ekonomicznego. A dowodem na to są gminy Tarnowo Podgórne, Swarzędz czy tez cały Wrocław ze swoim wręcz zagłębiem firm. Ba – i z grobu powstały Wałbrzych ze swoją strefą. Panowie pieniacze – każda inwestycja w gminie jest dla niej dobra. Piszecie bzdury i pierdoły.
@Jarek – poniekąd masz rację, ale nie do końca. Tak bez wątpienia inwestycje są ważne. Wiem jak wyglądał Wałbrzych, gdy tam szalało gigantyczne bezrobocie. Te czasy na szczęście minęły. Ale dziś stoimy w innym miejscu. Tarnowo Podgórne to inna historia. Zabudowano tam gleby bardzo dobrej klasy setkami hal. Czy to jest rozwój zrównoważony? A samo Tarnowo mimo, że jest obrzydliwie bogate, jest szpetną mieściną. Widać pieniądze szlachectwa nie czynią. Do czego zmierzam? Do tego, że dziś 30 lat po przemianach ustrojowych stoimy w innym miejscu niż Wałbrzych w 1995 roku. Powinniśmy wspierać działalności zróżnicowane. Działalności, gdzie będzie liczyć się wiedza, a nie tania siła robocza sprowadzana z drugiego końca świata. Wiesz, że u Indora w Bolesławcu pracują Chińczycy, Wietnamczycy, Gruzini, Mołdawianie? Żeby nie było, jestem jak najbardziej za obecnością obcokrajowców na naszej ziemi. Jestem człowiekiem otwartym. Chodzi jednak o to, że w pogoni za zyskiem biznesmen sprowadza tanią siłę roboczą, która ma zrobić swoje i nabić sakiewkę biznesmenowi. A ten kupi za dwa miliony działkę od Waldka w otulinie WPN, gdzie WZ byłą wydana przez Przemka. To jest nadal trzeci świat biznesu. To nie jest nowoczesna, konkurencyjna gospodarka. Skończymy z współczesnym kolonializmem. A Czempiń już w godzinach szczytu stoi.
Jarek, piłeś nie pisz! Jedź do Lichenia na rekolekcje, już!
Jarku – rozsądny włodarz nie będzie zabiegał o budowanie hal i zwiększenie tranzytu, a o to, by właściciele wielkich firm rozliczali się w jego mieście. Masz do wyboru spokojne Puszczykowo gdzie na budżet składają się zamożni mieszkańcy i masz kołchoz typu Komorniki itp. Nie potrzebujesz wykształcenia ekonomicznego, by wybrać dobrze…
Gościu biorąc pod uwagę iż Burmistrz Czempinia zabiega o wybudowanie obwodnicy miasta co w naszej gminie jest w sferze marzeń i złudnych obietnic to ta strefa będzie dla gminy Czempin tylko na in plus
@Jarek- piszesz o przychodach i rozwoju ale nie wspominasz o kosztach zarówno tych ekonomicznych jak i społecznych. Czy rozwój za każdą cenę ? O tym jest mowa w klasie maturalnej liceum.
Płotka , Ptyś – sorry, prezentujecie typowe zaściankowe mosińskie myślenie. Z takim podejściem ta gmina zawsze będzie taplać się w błocie i miernocie.
Chłopie a Ty kolejny z syndromem rozbujanego ego? W zasadzie nie mam pojęcia, po co takie indywiduum jak Ty pisze na takim plebejskim forum? Przecież już dawno powinieneś doradzać Glapińskiemu w NBP lub Kurskiemu w Banku Światowym. Marnujesz się na to mosińskie bagno :)
@Jarek – a możesz bardziej rozwinąć swoja wypowiedź. Proszę podaj kontrargumenty wobec moich. Tak Mosina tapla się już od dawna w błocie i miernocie. Robi się wszystko na sztukę, byle wygrać wybory. Żadnych rozwiązań systemowych, dalekosiężnych, perspektywicznych. Inwestycje za miliony pozyskane z funduszy zewnętrznych, które nic nie wnoszą. Ale pozyskaliśmy miliony. Każdy kolejny burmistrz wpada w taką pułapkę. Jarek jeździsz po świecie trochę?
@Jarek znaczy Przemek dam ci radę. Umów się z Joanną na randkę. Kup czerwoną różę jak wtedy na gali. Ona może nadal cię kocha? Mnie też się Joanna podobała. Te jej zielone oczy śniły mi się po nocach. Lubiłem jej głos, ale tylko gdy nie wrzeszczała. Wyobrażałem sobie, że tłumaczy mi jak działa rozścielacz do asfaltu. Boże jakie ja wtedy emocje przeżywałam. Nie tylko baby lubią emocje. Wybacz jej, że zostawiła cię jak imperium zaczęło się sypać. Życie jest tylko jedno. A zielone oczy rzadko która ma. Warto. Umów się z nią i daj spokój sobie z postami na forum. Asia czeka i tęskni. Kryzysy trzeba przezwyciężyć. A może nawet Asia to czyta?
Jarku Mielochu, z błota oraz miernoty powstałeś i w błoto oraz miernotę się obrócisz.
Po pierwsze Tarnowo Podgórne, to przedszkolak nawet wie, że to nie mieścina a WIEŚ! Ale kogoś nie nauczyli, ciekawe które przedszkole zaliczył ktosiek… Najlepiej dla takich to nie rozwijać się, taplać się w błocie i czekać na nie wiadomo co. Nie cierpię takich miernot, bo przez takich właśnie jesteśmy w tym miejscu! Jarek masz rację, trzeba wykorzystać mądrze każdą daną minutę, każdy teren i potencjał ludzki. Mądrze! Ale trzeba zaliczyć chociaż przedszkole, aby mieć wiedzę…no Ptyś do przedszkola!
Czasem lepiej być tylko po przedszkolu, niż po studiach z historii. Skowyt Mielochowców wciąż jest donośny. Tarnowo administracyjnie może jest wsią, ale urbanistycznie i funkcjonalnie nie jest nią od dobrych 20 lat. Miałem okazję wykonywać pewne zadania do projektu badawczego w tamtej gminie. Przywiązanie do sztywnego schematu dychotomii miasto -wieś już dawno straciło na znaczeniu. Tylko GUS w swojej metodologii się kurczowo tego trzyma. To kilka słów dla wybitnych w szczegółach, kiepskich w ogółach. Dobrej nocy
Do przedszkolaka. Słowo „mieścina” to zdrobniałe i lekko lekceważące określenie miejscowości. Miejscowością jest zarówno miasto jak i wieś. Jak dla mnie to pojęcie jest szerokie. A co do rozwoju stref wszelakich. Ludzie przecież, w tej gminie żeby dojść do asfaltu to trzeba gumowce mieć. Jakich inwestorów ściągnięcie do Mosiny jak tu nie ma jak dojechać nie ma jak się ruszyć? Osobówki zatykają miasto już teraz.
Mieloch wykorzystywał potencjał ludzki. 50 osób mu odeszło. Siedzą tam teraz tacy co nic nie wiedzą. To do Jarka.
Obecna radna Demska aktywnie wspierała Mielocha w wyborach 2018, po wyborach został zatrudniony w UM w ref. planowania jej syn. Nie ma o tym naborze śladu na stronie miasta.
Do Anonima – nie wykorzystał, a zmarnował potencjał ludzki, a to wielka różnica! Nowy burmistrz zdaje sobie z tego sprawę doskonale. Obawiam się też, że taplać w błocie będziemy się jeszcze długo. Skąd wiem? Bo znam mosiniaków, jak tylko poczują, że sąsiad może mieć lepiej, od razu będzie dlaczego on, dlaczego tam, dlaczego nie ja? To taka”bezinteresowna mosińska zawiść”. Nie mam racji, a właśnie, że mam! Rozejrzyjcie się wokoło! Ble!A Tarnowo Podgórne to miejscowość, po prostu wieś.
Jedno pewne – Czapury przebiją wszystko i wszystkich mają bowiem tak kuriozalną sytuację, że ze spokojnej wioski z przeogromnym potencjałem bycia kompletnym centrum rekreacji i rozrywki stały się karykaturą zrównoważonego rozwoju i światowym liderem pato-deweloperki. Teren z jeziorkiem (Czapskim), przepięknymi górkami (wyciągi), doliną Głuszynki (kajaki) został przez głupców zrujnowany i bezpośrednio utracony. Za to można tylko „podziękować” durniom z Mosiny, którzy taką samoistną perłę z głupoty i pazerności swojej zatracili. Niemały w tym udział ma wieczysty, megalomański sołtys – Waligórski, który wyrzucony z urzędu ma tupet i czelność kandydować ponownie na sołtysa. To przebija wszelkie standardy, bo wyrzucony drzwiami – oknem się ładuje. Widocznie drwiny z inteligencji mieszkańców to nadzieja tego człowieka, który zgubił i splugawił swoją indolencją własną wioskę.
Nie lubię Cię panie Aleksandrze, ale podzielam Twoje zdanie! Gmina Mosina straciła bardzo wiele przez gminnych nieudaczników. Jeśli to prawda, że słońce Czapur kandyduje ponownie na sołtysa, to niestety świadczy o czapurzanach.Były sołtys już wie, że głupi naród wszystko kupi.Panie Aleksandrze, nie wystarczy jednak pisanie na portalach, trzeba wziąć się do roboty (ja nie odpuszczam sobie). I co dalej…
Ja o żadne lubienie nie zabiegam. Mam pańskie polubienia w nosie.
Widzisz kochany – kolejność i porządek rzeczy w tym, że jeden opisuje a inny wykonuje. To dobra droga i taką idziemy – i ja i Pan.