Rady Nadzorcze ZUK/PUK oficjalnie informują o wyborze nowego prezesa
Dziś, 30 listopada, Rady Nadzorcze ZUK i PUK oficjalnie poinformowały na portalu mosina.pl oraz zukmosina.pl o wyborze na stanowisko Prezesa Zarządu Zakładu Usług Komunalnych sp. z o.o. w Mosinie oraz Prezesa Zarządu Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych sp. z o.o. w Mosinie panią Monikę Kujawską.
W komunikacie czytamy: „Rady Nadzorcze podjęły decyzję biorąc pod uwagę wyniki pracy pani Moniki Kujawskiej na rzecz spółek w okresie od 10 września 2021 r., doświadczenie zawodowe oraz zebrane przez członków Rad Nadzorczych opinie, w tym opinie załogi ZUK i PUK. (…) Wybór nastąpił jednogłośnie.”
Zapraszamy do lektury grudniowego wydania „Gazety Mosińsko – Puszczykowskiej”, gdzie publikujemy wywiad z nową panią Prezes Zarządu ZUK i PUK, panią Moniką Kujawską. Gazeta trafi do punktów sprzedaży w pierwszych dniach grudnia.
Zdjęcie: www.zukmosina.pl
Tagi: Monika Kujawska, Mosina, PUK, Zakład Usług Komunalnych, ZUK Mosina
Wasze komentarze (5)
Werdykt jednogłośny. W sprawie wyboru Gurguna obie rady nadzorcze też jednogłośnie wybrały. Mieloch rozkaże, niezależna rada wykona. Zresztą jakie to ma znaczenie? Ta spółka nigdy nie upadnie bo jest gminna. Zawsze właściciel sypnie kasą, da zlecenia. Z wolnym rynkiem ma to tyle wspólnego co Mieloch z uczciwością. Nowej pani prezes nie znam ale życzę owocnej pracy.
Słowa nie ma datach uchwał rad nadzorczych w sprawie wyboru prezesa.Ci ludzie spotykają się radziej niż następują wpływy na ich konta, więc rozumiem że podpisali to pod datą jaka pasowała burmistrzowi.Czy obecnie są jakieś przesłanki, by istniały 2 spółki, które wypożyczają sobie sprzęt i pracowników poza tym,żeby to nie było czytelne?
Wiem,że PUK powstał ze względu na zamówienia in-house, ale czy obecnie jest to konieczne?
A co z zapewnieniem pani Moniki na facebooku (komentarz oczywiście usunięty)że konkurs na prezesa ZUK nie będzie ustawiony bo ona nie ma zamiaru w tym konkursie startować? No chyba że od początku było wiadomo że żadnego konkursu nie będzie…
No i pani prezes nie skłamała.Niejaki Mieloch usunął spod stóp niedogodność w postaci konkursu.Tylko teraz będzie trzeba zapłacić i twierdzić, że w ZUK nigdy nie było żadnych nieprawidłowości,paliwa zamiast ubywać to ciągle przybywa itp. Ściemą była informacja o tymczasowej pani prezes.To był czas, żeby mogła się
wylegitymować doświadczeniem w spółkach.Rzadko nowy prezes otrzymuje rekomendacje załogi i ja tego nie kwestionuję, ale ciekawi mnie sposób w jaki RN je zebrała. Członkowie RN nie spotykają się ze zwykłymi ludźmi, którzy nie wypłacają im wynagrodzeniem.Spotkanie z człowiekiem byłoby nawet fe, bo potencjalnie taki osobnik może przenosić zarazki,a kasy na ich konta i tak nie przeleje.
Nie czepiam się trzonu załogi,tj.obsługi śmieciarek
itp.Kto z biurowych sierot po Endrju i Beacie jest w stanie przygotować prostą tabelkę, kiedy będzie tego potrzebowała? Raczej będzie musiała zrobić sama.
Ktoś tam został przyjęty,bo z rodziny byłej pani burmistrz,ktoś inny był kolegą Endrju lub Beaty i na tym kwalifikacje się kończą. Te orły z mety wpuściły Gurguna na minę i nie potrafiły porównać opłat targowych w Mosinie i Stęszewie.
Tak zwana kalkulacja śmieciowa PUK już na pierwszy rzut oka była obarczona błędami, przez nikogo ze spółki nie podpisana, a ja miałem tróje z matematyki.Dupiewska obsługa prawna,ustanowiona przez Endrju gwarantuje jedynie skręty w lewo, bo oni tam w prawo nie umieją skręcać.Czy nowa pani prezes dostanie przyzwolenie od Przemysława I na
zmiany,czy może stanie się zakładnikiem biurowej załogi, która trochę działa jakby była sterowana z
Komornik lub z Wronek?Nie było przypadku w tym,że
wójt Komornik znał stawkę za odpady w Mosinie miesiąc przed wami.