Bluszczyk kurdybanek „Zioła wśród nas”
W dzisiejszym numerze zajmiemy się ziołem o zabawnej nazwie Bluszczyk kurdybanek. Dla wielu osób to z pewnością uporczywy chwast, ale zapewniam, że zamiast przeklinać bluszczyk podczas pielenia ogródka, lepiej wypełnić nim koszyk i przystąpić do suszenia lub przetworzenia go w inny sposób.
Bluszczyk kurdybanek
Bluszczyk kurdybanek (łac. Glechoma hederacea) to wieloletnia roślina o płożących się pędach długości 10-20 cm z maleńkimi niebieskawo-fioletowymi lub niebieskawymi kwiatkami i z nerkowatymi lub sercowatymi listkami. Inne nazwy tej rośliny to kondratek, bluszczyk zimowy, bluszczyk pospolity, bluszczyk ziemny. Bluszczyk rośnie w ogrodach, rowach, na łąkach i pastwiskach, w zaroślach i przy drogach.
Zbiory
Bluszczy zbieramy w czasie kwitnienia w kwietniu i w maju, bo wtedy roślina zawiera najwięcej wartościowych substancji. Roślinkę ścinamy usuwając zdrewniałe i pożółkłe części i suszymy w zacienionym i przewiewnym miejscu. Po wysuszeniu kurdybanek powinien mieć szarozieloną barwę i korzenny aromat.
Właściwości lecznicze
Ziele zawiera między innymi garbniki, fenolokwasy, flawonoidy, związki triterpenowe seskwiterpenowe, gorycze, olejek eteryczny, kwasy organiczne i sole mineralne (cynk, żelazo, krzem, molibden, wapń i inne).
Bluszczyk pospolity zwiększa wydzielanie soku żołądkowego, działa przeciwzapalnie i regenerująco na przewód pokarmowy, a także na skórę. Oprócz tego ma działanie ściągające, moczopędne, wykrztuśne, bakteriobójcze, przeciwbiegunkowe, wzmacniające, przeciwzapalne, grzybobójcze, a także pobudzające przemianę materii, udrażniające układ oddechowy, oczyszczające i odtruwające organizm. Ziele bluszczyka stosujemy także w chorobach skóry, zapaleniach i oparzeniach, do płukania jamy ustnej, gardła oraz ucha zewnętrznego w stanach zapalnych.
Świeże ziele możemy również dodawać do wiosennych sałatek czy masła ziołowego. Pamiętajmy tylko by do potraw dodawać go oszczędnie, ponieważ ma bardzo intensywny korzenny smak, który może nie wszystkim odpowiadać.
Przepisy
Poniżej tradycyjnie sposoby na wykorzystanie zioła.
Odwar z bluszczyku
Zalewamy łyżkę ziela szklanką ciepłej wody, zagotowujemy i podgrzewamy na małym ogniu pod przykryciem przez kolejne 5 minut. Następnie odstawiamy do naciągnięcia na 10 minut, przecedzamy i pijemy 2-3 razy dziennie po pół szklanki przed posiłkiem. Taki odwar poprawia trawienie, zwiększa wydzielanie soku żołądkowego, działa żółciopędnie i wpływa korzystnie na wątrobę. Zewnętrznie odwar stosujemy do płukania jamy ustnej, gardła oraz ucha, a także do obmywania skóry w przypadku trądziku, zapaleń, owrzodzeń i świądu.
Napar z bluszczyku
Łyżkę ziela zalewamy szklanką wrzątku, odstawiamy do naciągnięcia na 10 minut, przecedzamy i pijemy 2-3 razy dziennie po pół szklanki. Bluszczykowa herbatka wzmacnia układ nerwowy, żołądek, wątrobę, pobudza przemianę materii, łagodzi ataki astmy oskrzelowej oraz wspomaga leczenie przeziębień.
Sok z bluszczyku
Zbieramy kwitnące pędy bluszczyku, usuwamy pożółkłe i stwardniałe części, a następnie przepuszczamy przez maszynkę do mięsa lub sokowirówkę i wyciskamy sok. Sok ma niestety krótką trwałość, dlatego nie róbmy go zbyt wiele i zawsze przechowujmy w lodówce w szczelnie zamkniętym słoiku. Można wydłużyć trwałość soku mieszając go w proporcji 1:1 z czystą wódką. Kurację sokiem powinna trwać około 4-5 tygodni. W pierwszym tygodniu zażywamy raz dziennie 1 łyżeczkę soku przed posiłkiem, rozcieńczając sok z połową szklanki wody mineralnej lub soku jabłkowego. Można dodać sok z cytryny. Po tygodniu zwiększamy dawkę soku do 2 łyżeczek dwa razy dziennie na 10-15 minut przed obiadem i przed kolacją. Sok ze świeżego ziela działa żółciopędnie i żółciotwórczo, moczopędnie, odtruwająco, usuwa wzdęcia i niestrawność bolesne skurcze jelit, zapobiega stanom zapalnym dróg żółciowych.
Nalewka z bluszczyku
Bierzemy 8-15 świeżych, wypłukanych i rozdrobnionych pędów rośliny (w zależności od długości), wkładamy do słoja i zalewamy 0,5 litrem wódki (45%) zrobionej ze spirytusu i odstawiamy w ciepłe i słoneczne miejsce na 7 dni. Po upływie tego czasu nalewkę przecedzamy przez gazę lub płótno i przelewamy do butelek. Stosujemy 3 razy dziennie po łyżce nalewki po jedzeniu. Nalewka pobudza przemianę materii, oczyszcza krew, leczy drogi oddechowe oraz działa przeciwzapalnie.
Syrop z bluszczyku
15 pędów bluszczyku zalewamy w emaliowanym garnku litrem wody, zagotowujemy, a następnie podgrzewamy na małym ogniu przez kolejne 15 minut. Następnie przecedzamy, dodajemy 750 gram cukru i ponownie gotujemy przez minimum 5 minut, aż cukier zupełnie się rozpuści. Gorący syrop przelewamy do wyparzonych butelek lub słoiczków, szczelnie zakręcamy i stawiamy do góry dnem, aby się dobrze zamknęły (sucha pasteryzacja).
Syrop stosujemy 3 razy dziennie po łyżce w celu wzmocnienia i oczyszczenia organizmu.
I tak oto dobiegliśmy do końca artykułu. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że chwasty to zioła i to chciałabym swoimi artykułami zmienić. Wierzę, że ten kolejny ziołowy odcinek spowodował, że zaczniecie Państwo inaczej postrzegać rośliny rosnące wokół nas, traktując je z szacunkiem, a nie jak niemile widzianego intruza w ogrodzie.
Pozdrawiam bluszczykowo i kurdybankowo,
Willma
Więcej o Bluszczyku Kurdybanku – wikipedia.
Wasze komentarze (6)
Muszę przyznać że syrop jest bardzo dobry na wzmocnienie odporności. Moja babcia regularnie go pije i na szczęście nie choruje
Wyrwałam, powąchałam – pachnie wspaniale. Wzięłam do buzi i… wyplułam tę gorycz :-(. No może z miodkiem byłoby dobry. Cukru nie używam. Mam go przed domem (na Ursynowie pod blokiem). To piękna roślinka. W dodatku nie trzeba jej kosić (śmierdzieć i hałasować kosiarką), hr he.
A do tego jest smaczny :) Ja mieszam go również z wodą i piję w gorące dni dla ożeźwienia. Pozdrawiam
A ja dla o r z e ź w i e n i a piję wodę…
P r a w d a Panie Fred :) Przyjmuję słuszną uwagę. Aż mi wstyd, ale stało się
Zjaebisty przepis na naewke robię ;-)
mam problem z krwią to akurat