Burmistrz zabrał głos w sprawie leśnego wodociągu. Nadal nie wszystko jest jasne
Na gminnych profilach w mediach społecznościowych, w piątek późnym wieczorem, pojawił się filmik z udziałem Przemysława Mielocha.
W czwartek ujawniliśmy nasze ustalenia dotyczące budowy wodociągu w ul. Sosnowej w Pecnej. W ramach inwestycji wykonano przyłącza, których część została poprowadzona do działek należących do żony radnego Rady Miejskiej – Waldemara Wiązka. Działki znajdują się w lesie, są niezabudowane, dla terenów nie ma uchwalonego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Mimo tego, gmina z własnych środków wyłożyła ponad 20 tysięcy na projekt sieci. Umowa na budowę wodociągu pomiędzy Aquanet a wykonawcą robót, opiewa na kwotę niemal 220 tysięcy złotych brutto.
Podczas zbierania materiałów do artykułu, o sprawie próbowaliśmy rozmawiać z Przemysławem Mielochem i Waldemarem Wiązkiem. Burmistrz we wtorek nie odebrał od nas telefonu prywatnego, natomiast, gdy zadzwoniliśmy do Urzędu Miejskiego, usłyszeliśmy, że trwa spotkanie z udziałem Przemysława Mielocha. Zostawiliśmy numer kontaktowy z prośbą o telefon po spotkaniu. Do dzisiaj nikt nie oddzwonił. W czwartek do burmistrza zostały także wysłane pytania drogą elektroniczną – bez odpowiedzi. Radny Wiązek nie chciał skomentować sprawy przez telefon, tłumacząc się pracą i jazdą samochodem. Wysłaliśmy więc pytania drogą e-mail, również bez odpowiedzi.
Wczoraj po południu pojawiło się w serwisie YouTube nagranie z udziałem burmistrza, na którym tłumaczył on sprawę wodociągu w Pecnej oraz miejskiego targowiska. Film jednak z sieci szybko zniknął, pojawił się ponownie późnym wieczorem. 46. odcinek „Vloga Samorządowego” został zatytułowany „Porozumienie z ZGO Jarocin”. Przez pierwsze półtorej minuty, burmistrz odnosi się do ostatnich spraw, które poruszyliśmy.
Przemysław Mieloch niejasnościom wokół pobierania opłat na targowisku poświecił niecałe 20 sekund swojego vloga. „Prokuratura nie wykazała nieprawidłowości” – mogą usłyszeć mieszkańcy o sprawie, w której istnieje podejrzenie, że gminny budżet mógł być narażony na utratę setek tysięcy złotych. Burmistrz nie odniósł się do nieprzesłuchania ważnych świadków przez śledczych czy do słów byłego prezesa ZUK – Andrzeja Strażyńskiego, który potwierdził że nagły wzrost wpływów z tytułu pobierania opłat na targowisku może być związany ze zmianą na stanowisku inkasenta.
W sprawie wodociągu w Pecnej, burmistrz opublikował specjalne oświadczenie, zawierające załączniki do uchwał Rady Miejskiej w Mosinie. Poznajemy całą drogę, jaką przebyła inwestycja, by w końcu znaleźć się w wieloletnich planach Aquanet. Burmistrz tłumaczy, że obecność inwestycji w kolejnych budżetach i dokumentacji spółki przegłosowywali radni.
Od czwartku swoją rolę w sprawie leśnego wodociągu, tłumaczą radni opozycyjnego klubu „Odnowa”.
– Nie będę nas jako rady bronił, bo popełniliśmy tutaj ewidentny błąd, ale w obliczu informacji jakie otrzymaliśmy nie mogliśmy tego zadania rozwiązać poprawnie – wypowiadał się w internecie radny Michał Kleiber. – Zostaliśmy w pewien sposób ograni – mówił nam radny Marcin Ługawiak. Członkowie „Odnowy” tłumaczą, że nigdy nie poznali rzeczywistego celu inwestycji, a w głosowaniach kierowali się zaufaniem do burmistrza.
Uchwały budżetowe, w których znajdowały się zapisy dotyczące inwestycji w Pecnej przegłosowywała rada, ale projekty budżetu, radnym przedkłada burmistrz. Inwestycja w dokumentacji Aquanet również znalazła się na wniosek Gminy Mosina, reprezentowanej przez włodarza. Z wczorajszego oświadczenia Przemysława Mielocha jednak nadal nie dowiadujemy się, jakie jest uzasadnienie składanych do Aquanet wniosków o realizacje inwestycji w Pecnej. Pytania o treść wniosków i ich uzasadnienie zadaliśmy burmistrzowi w czwartek, ale nadal czekamy na odpowiedź. O te same informacje poprosiliśmy Aquanet, spółka na dniach ma odpowiedzieć.
Tymczasem, w piątek zakończono zwożenie ton tłucznia kamienno-granitowego do lasu w Pecnej. Materiał pojawił się na ul. Sosnowej, ponieważ wykonawca robót został zobowiązany do odtworzenia fragmentu nawierzchni, gdzie były prowadzone prace.
Jak wynika z informacji niedawno zamieszczonych na portalu czasmosiny2.pl, tylko 55% zameldowanych mieszkańców Gminy Mosina mieszka przy utwardzonych drogach. Według wyliczeń, w Pecnej, przy utwardzonych drogach mieszka 38% zameldowanych mieszkańców.
Tagi: afera, afera wodociągowa, inkasent, kanalizacja, Marcin Ługawiak, Michał Kleiber, Mosina, oświadczenie, Pecna, prokuratura, Przemysław Mieloch, Waldemar Wiązek, wodociąg, wodociąg w Pecnej
Wasze komentarze (156)
W roku 2019 takim samym „eleganckim” granitowym tłuczniem wysypano odcinki ul. Żeromskiego. Ulica ta została wpisana w budżecie na rok 2021 do „zrobienia”. Ciekawe czy ten tłuczeń zostanie wykorzystany do „zrobienia” ulicy czy zastosują kolejną partię tłucznia.
Od kogo kupują ten tłuczeń? Żwiru mamy też dostatek.
P. Burmistrzu za co nas P. ma za głupków, jedna ul. pokazana w Mosinie a jest ich od groma. Pecno i to w lesie potrzebują tłuczeń a my statkami bedziemy pływac na ul.które od wieków nie zrobione. Gdzie jest P. Michalak i jego załoga co niby tacy prawi. Nikt nie potrafi przeciwstawić tym machloją.
Ścieżka rowerowa w lesie Pecna dla żony radnego będzie pewnie też wykonana.
Ktoś to już zgłosił do prokuratury czy czekacie aż samo się zrobi?
Dokładnie, panie i panowie Radni, na co czekacie?
Burmistrz śmieje się ludziom w twarz. I nie ma jakiegokolwiek szacunku dla mieszkańców, radnych, pracowników, służb. Przekręty i kolesiostwo, nic więcej. Czy ni jest panu zwyczajnie wstyd?
Ten pan nie zna tego uczucia. To uczucie jest mu obce, podobnie jak wrażliwość na piękno natury. Jest jak Putin zamkniety w swoim zamczysku(urzędzie), komunikuje się z ludem za pomocą wideokonferencji jednostronnych, czyli vloga, z jedynie słusznym przekazem. Najchętniej by pozamykał opozycjonistów w łagrach.
Zastanawiam się nad psychiką tego pana. Władza,kasa,zobowiązania,niewiedza,bezkarność-co go napędza najbardziej. TKM kosztem ogółu.
wykazuje cechy typowe dla pisiorów
W sprawie leśnego wodociągu, to pewnie radni będą długo dywagować. Na temat targowiska burmistrz wypowiada się bardzo krótko i powtarza jak mantrę prokuratura umorzyła. Zesłana do Środy prokurator Wrzosek dostała już 60 spraw. Każdy prokurator musi jedną sprawę umorzyć dziennie żeby nie zagrzebać się w papierach. Dlatego jeśli nawet kogoś okradli, a właściciel idzie w zaparte, że nie ukradli, ale jeszcze mu przynieśli nową lodówkę, to prokuratura musi umorzyć.
Poziom zaufania burmistrza do zaradnego radnego jest tak wysoki, że na pewno wkrótce powierzy mu własną kartę do bankomatu wraz z pinem.
Ciekawe pytanie od kogo ten tłuczeń.
drogi karpiu@ – zanim zarzucimy coś prokuraturze to chciałbym wiedzieć czy, a jeżeli tak to jakie obowiązywały procedury w zakresie poboru opłat na targowisku , czy praca inkasenta podlegała kontroli kto i z jaką częstotliwością ją wykonywał i jakie były jej wyniki.Widzi mi się, że od inkasenta przyjmowano z zadowoleniem to co przyniósł , a więc o co chodzi ?
Ja niespecjalnie zarzuciłem coś prokuraturze, bo tylko stwierdziłem że burmistrz Mosiny stwierdził, że nie został okradziony, więc nie ma sprawy.
Burmistrz się cieszył kiedy inkasent przynosił mniej Dlaczego wszyscy się nie cieszą? Może odpowiedź tkwi w tym, że burmistrz miał małe oczekiwania i cieszył się, że Riccardo cokolwiek przyniósł.Połowa to mniej niż zero.
https://www.youtube.com/watch?v=JFHanoST-vI
karp@ – zgadzam się , Burmistrz jest minimalistą i wystarczy mu cokolwiek.
Prokuratura dostała coś, co mogła tylko umorzyć.
Chciałbym tylko sprostować własny wpis. Połowa to jednak więcej niż zero. Nigdy nie byłem geniuszem matematycznym, ale wasze władze chyba też.
Ryszard na głównego księgowego…
Pan burmistrz cały czas opiera swoje stanowisko na tym, że spółka go informowała, że nie ma dowodów na jumę. To jakieś nieporozumienie, bo od oceny dowodów są organy ścigania i sąd. Wobec powszechnej wiedzy wróbli w Mosinie, to zarówno zarząd ZUK jak i burmistrz powinni złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
To jest właśnie dla mnie najśmieszniejsze w tym tłumaczeniu burmistrza. „No bo prokuratura umorzyła”. To właśnie jest porażka burmistrza jako włodarza, a sukces kolesia, który okrada gminę.
A ja nadal nie wiem po ile chodzą uzbrojone,leśne działki w Pecnej
,,. Zostawiliśmy numer kontaktowy z prośbą o telefon po spotkaniu. Do dzisiaj nikt nie oddzwonił. W czwartek do burmistrza zostały także wysłane pytania drogą elektroniczną – bez odpowiedzi. ”
Burmistrz żadnej łaski nie robi, jest jak dupa do srania, by udzielić odpowiedzi.
To kolejne zachowanie ,za które powinien dostać kopa przed końcem kadencji.
Ten człowiek traktuje gminę jak swój folwark.
My mieszkańcy mamy dość traktowania nas jak odpady ludzkie.
To tylko potwierdza to co pisałem, bez(radni) rzadko kiedy wiedzą nad czym tak naprawdę głosują,a nawet jeśli ,to i tak mają to w d…
Druga sprawa, to było do przewidzenia, że burmistrz broniąc się zwali wszystko na radnych i dobrze ,sprzedał was jak alfons swoją kochankę.
Pozwólcie, że jako ciemny karp z Lubonia rzucę kilka pytań:
1.Jakie przeznaczenie ma las w waszym Studium?
Ten konkretny oraz co wasza władza rozumie pod pojęciem lasu.
2.Skąd domniemanie że w lesie będzie budowane?
3. Kto wziął w łapę w starostwie i czy transakcja odbyła się w parku i znowu zostanie to zaklasyfikowane jako usługi w zieleni?
4. Czy powstaną tam domy spokojnej starości im. Żwirka, a może będą tam walczyć z covid-19?
W obecnym las, w projektowanym i ze wskazania burmistrza usługi w zieleni
Jeszcze teren leśny, ale już niedługo „usługi w zieleni”. Wszystko już zapięte na ostatni guzik, wodociąg jest, kanaliza niebawem,tłuczeń czeka, wystarczy tylko klepnąć. Do tego potrzebna jest usłużna albo łatwowierna rada. Nie bez powodu radny żwirowy kurczowo trzymał się stołka przewodniczącego komisji i fedrował korzystne opinie dla swojej prywaty. A tak przy okazji, czy budowa w lesie jest lege artis?
@Bolo
Gdybyś pokonał kilka mamutów i miał kilka głosów, to PINB nie kwestionowałby ci niczego. Musiałbyś mieć jednak przełożenie na UM i starostwo.Jeśli nie masz to się za to nie bierz, bo zburzą ci chatę, a ty pójdziesz tam gdzie obecnie jest poprzedni prezes ZUK Mosina..
Wyczuwam u karpia pewną nerwowość, nareszcie:)
Burmistrzu Mieloch nie kimpromituj się. Ty i ta rada jesteście siebie warci.
Niezły materiał do Uwaga TVN. Jak by w mediach ten cały ,,przekręt Mosiński” się ukazał, to może wzięli by się do tyłka komu trzeba.
Nawet w jednej trzeciej nie jestem tak mądry jak wasze władze, więc dalej pytam:
1. Czy Lasy Państwowe nie mają czasem prawa pierwokupu nieruchomości leśnych?
2.Jeśli mają to dlaczego nie korzystają?
3. Czy prezes LP będzie miał jakieś zniżki w domach spokojnej starości im. Żwirka i Gargamelka?
@karp
1. Lasy mają pierwokup jak właściciel chce sprzedać las, a nie sądzę żeby żwirek właśnie chciał to teraz robić.
2. Jak zostanie uchwalone studium i pojawi się tam usługa w zieleni, a potem pojawi się plan co powieli usługę w zieleni to nie będzie już to las.
3. Jak nie będzie to las, to lasy państwowe już pierwokupu nie mają.
4. Jak będzie tam wodociąg i kanalizacja i droga tłuczniem wysypana to żwirek chętnie to sprzeda, a cena to już będzie mocno odbiegać od ceny lasu.
5. Tak się robi biznesy będąc radnym.
6. Dobranoc
Z tego co pamiętam, to w waszym Studium które nie zostało jeszcze uchwalone, tereny rolne miały funkcję uzupełniającą-żwirowanko.
Też nietrudno zgadnąć kto koło tego chodził.
Dzięki za wyjaśnienia.Nie ździwiłbym się, gdyby na tłuczniu też zarobił. To taki wasz odpowiednik jednego z radnych dupiewskich, który do ostatniego metra kwadratowego sprzedał swoje grunty rolne jako działki budowlane. Miał łatwo, bo kręcił się koło waszego byłego prezesa Endrju i jest sołtysem w jego miejscowości.Kiedy wszystko sprzedał na sesjach zaczął drzeć paszczę, że grunty rolne trzeba chronić. Przestał kiedy do jednego mpzp złożyłem uwagę: że grunty rolne trzeba chronić bardziej niż te radnego M.
Gdzie jest dekoder? Burmistrzu gdzie jest dekoder? 😉
@Płotka praca inkasenta na targowisku w Mosinie nigdy nie podlegała kontroli zarówno jak radny Rybicki był inkasentem, jak i moją osoba ((( byłem inwigilowany przez byłe kierownictwo ZUK, ale dlatego, że po komisji, która miała miejsce 25 marca 2019 dla niektórych byłem niewygodny))) która pełniła funkcję inkasenta na targu. Jeśli miała być kontrola na targu czy np. opłaty są pobierane zgodnie z prawem/regulaminem to zbierała się jakaś komisja złożona pracowników ZUK, UM i SM, i pojawiała się na targowisku. Z informacji które posiadam taka kontrola miała raz miejsce na targowisku jak Pan Rybicki był inkasentem. Owa kontrola w mojej ocenie była lewa, gdyż posiadam wiedzę, że prędzej pan Rybicki dostał informacje, że będzie kontrolowany. Jak przyszedłem na targowisko to nikt z osób handlujących nie widział regulaminu targowiska te trzy niebieskie tablice to jest moje dzieło naciskałem prezesa ZUK, że musi na targowisku w kilku miejscach być osadzone tablice z regulaminem. ( pamiętam, że jak pojawiły się tablice z regulaminem budziło to duże zainteresowanie) Co do prokuratury to się publicznie wypowiadać nie będę, ale Burmistrz wie!
Nie wiem co chcecie od burmistrza, to wszystko wina rady. I jeszcze te obiekcje że jest z PiS,a to mu się tylko chwali, bo przynajmniej jest patriotom.
Dla mnie patriotyzm w czasach pokoju to uczciwość wobec społeczeństwa, wobec Państwa. To uczciwa praca każdego dnia by gmina i kraj były lepsze. Wspieranie wybrańców, matactwa finansowe, wykorzystywanie stanowiska do swoich celów nie wypełnia tej definicji.
Każdy PiSiorek jest patriotą Rosji i komunistą.
@ Stanisław L. Lubi pan/pani żyć w kłamstwie? Czy raczej pan/pani lubi kłamać? Lubi pan/Pani oszukiwać? Czy być oszukiwanym ? Według pana/pani patriota to taka osoba co kłamie i oszukuje lub kradnie?
Panie Jarosławie przypominam, że sąd nikogo nie skazał
Pytanie jest, czy wszystkich przesłuchał i zawierzył bezkrytycnie mijaniu się z prawdą i kombinowaniu tego pana na najwyższym urzędniczym stołki. To nie pierwszy raz by było.
I nie skaże.To jest śmierdzące jajeczko Burmistrza i przez niedopatrzenie Rady. Kasa popłynęła na uzbrojenie działek żony radnego i do gminy nie wróci.
A zarzut o niegospodarność, mataczenie, celowe wprowadzenie w błąd rady, konflikt interesów, przewodniczący komisji opiniujący własne inwestycje, nadużycie władzy, no i budowa w lesie.
Jaśnie Pan ma jeszcze sporo za uszami.
Nie dziwi mnie wcale, że Waldemarom udało się tak dużo ugrać dla siebie od burmistrza Mielocha.
Nowy klub powstał niedawno i niektórzy radni dość długo zwlekali z przejściem na jasną stronę mocy.Widziałem wiele kluczowych głosowań w waszej radzie, które przebiegały według jednego scenariusza. Jeśli ktoś jest ciekaw, to odsyłam do sesji basenowej. Waldemary nawet krytykowały burmistrza i mówiły, że woda na Zawarciu jest ważniejsza. Przed głosowaniem Garguś w imieniu klubu prosił o przerwę w celu wynegocjowania nowych bonusów. Im bardziej krytykowali przed przerwą, tym gorliwiej głosowali zawsze za po przerwie. Mało mnie obchodzi kto do jakiej partii należy, ale czy Prezes wszystkich prezesów wie co się dzieje w podmosińskich lasach?
@Stanisław L. Nie odpował pan/pani na pytania. Jasne że sąd nikogo nie skazał. Dlatego że w mojej ocenie już na samym początku czynności prokuratorskich doszło do mataczenia. Może pan/pani pochwali się czymś więcej?
Mataczenia i zaniechaniu czynności sprawdzających, w tym przesłuchania kluczowych postaci w typ procederze. To capi na kilometr.
Wygląda na to, że tonący burmistrz brzytwy się chwycił i zatopi przy tym jeszcze całą radę miejską, która okazała się nieudolną i skorumpowaną. Gratulacje dla gmp, że przebiła się przez ten beton. Z pewnością skorzystają na tym ludzie, których się po prostu okrada. Tej sprawy już się nie zamiecie pod dywanik.
Ja myślę, że dla co cwańszych mosińskich wałkarzy szczęśliwa gwiazda zaświeciła dużo wcześniej.
Za pani Springer świeciła cały czas. W poprzedniej kadencji dostrzegli , że zastępca da dużo za polityczne wsparcie. Jednocześnie w ZUK był prezes,który chętnie się zabezpieczył poprzez korumpowanie radnych. Dzięki temu nie groziły mu żadne kontrole. Działając zgodnie z zasadą Bogu świeczkę i diabłu ogarek, ciągnęli zarówno od pana kojarzonego z PIS, jak też od członka PO. Ten ostatni niejedno mógł załatwić w starostwie jak pozwolonko na żwirowanko, odlesienie czy pozwolenie na budowę (w zieleni).
Jest jeszcze taki bonus o którym nikt nie pisze.
Burmistrz Mieloch już trzeci miesiąc nie zauważa, że Gargamelowi upłynęła już kadencja jako sołtysowi. Zapewne niepamięć burmistrza może trwać tak długo, jak długo radny będzie głosował za.
Muszę dodać, że jeśli ktoś myśli, że wałkarze zapisują się do partii ze względów ideowych, to znaczy że za często telewizję ogląda.
Przynależność ułatwia wałkowanie i zapewnia dupochron. Tak naprawdę są członkami partii o
nazwie Piniądz (PI).
https://www.youtube.com/watch?v=_YHa208H-Gc
Uzbrojenie działek żony Wiązka na Sosnowej nie tak powinno zostać. Do prokuratury i ich obciążyć. Bo inaczej nasza Mosina zawsze będzie najbrzydszym miastem. Gmina skorumpowana a Radni po co nam jak żaden nie przeciw stawi się tylko udają że nic nie wiedzą.
Zastanawiające jest dlaczegóż radni klubu Odnowa zasłaniają się tym, że rzekomo „nie poznali celu inwestycji, kierowali się zaufaniem do burmistrza”. Przecież jesteście w opozycji do burmistrza i po to założyliście klub. Jest afera i to duża i każdy chroni swój tyłek. To potwierdza, jak dla mnie, że każdy z Was wiedział o co chodzi.
Mi to przypomina głosowanie nad radnymi w sprawie ich usunięcia za korupcję. Dłuższa przerwa przed głosowaniem i jednym głosem większości nie ma problemu – sprawa pod dywan. Tylko, że taki wynik obciąża całą radę bo dają przyzwolenie do korupcji. Gdyby miała honor to rada podała by się do dymisji. Problem w tym, że jak śledzę tych ludzi już od wielu lat oni się tych stołków nie puszczą bo są po prostu chorzy na władze. Wszyscy. Gdzie niektórzy już się nawet z tym nie kamuflują.
Klub Odnowa, wszyscy do usunięcia za taką korupcję.Afera która nie przejdzie płazę. Cebulski i Tomczak to pikuś. Wiązek wykorzystuje Gminę nasze pieniadze. A Ci którzy mają patrzec i bronić prawa, siedzą jak myszy, tchórze.
Od kiedy działa ten klub radnych?
Tak słucham i nie wierzę. A wymyślicie że te wszystkie aferki to tak same się ujawniają jedna za drugą 🙂 I Ja wiem że jak się chce samemu wybielić za 6 lat za biurkiem w UM to na każdego chce się zwalić. Ale spokojnie takich rewelacji w naszej gminie starczy jeszcze na miesiące 🙂
Tu niegospodarność aż kipi aż zaczęła się wylewać z garnka i teraz już się nie uda tego zatrzymać.
Racja. Afer z udziałem zaradnego radnego może wybuchnąć jeszcze kilka. Wszystko zależy od tego czy jego umoczeni koledzy z rady, wielcy społecznicy i mężowie (żony) stanu będą mieli cywilną odwagę przyznać się i do swojej umyślnej ślepoty. jak nazwać tolerowanie latami wprowadzania do budżetu niejasnych inwestycji? nikogo nie zastanowiło po co buduje się wodociąg i jak słyszę miała być też kanaliza w lesie?! Jak pisało tu kilka osób oczywistym było, że w Pecnej wszyscy maja dostęp do wody i kanalizacji. Dlaczego nie reagowali radni z tamtego rejonu? Dlaczego taka wnikliwa przewodnicząca rady co wszystko analizuje nie zwróciła, że żwirek o studium, planach miejscowych i inwestycjach wodociągowych przy każdej możliwej sytuacji nawija? Oglądam czasem relacje z sesji i ten człowiek w kółko macieja o tym samym nawija.
To teraz niech każdy ze starych mieszkańców napisze coś o magistrala wodociągowa do borkowic, wuzetka na wzgórzu za cegielnią w dymaczewie, plan pod wieżowiec w Krosinku, spuszczanie wody kanału mosińskiego w bolesławcu.
Zagadka dla bystrych. Co łączy te trzy rzeczy? A raczej kto?
Trzymam kciuki. Należy ujawnić wszystko, po kolei, jedo za drugim, niech się co niektórym stołki zatrzęsą. Zasłużyli za swoją bezczelność, arogancję i obłudę.
Mało tego. Nie dość, że inwestycja za gminne czyli nasze to jeszcze Aquanet nakłady na ten wodociąg w środku lasu zrekompensuje sobie podwyżkami za wodę i ścieki.
No właśnie, wszyscy to odczujemy w stawkach za wodę i docelowo odbiór ścieków, każdą taką nieprzemyślaną czy korupcyjną decyzję. Radny żwirowy też, tylko wprost przeciwnie, jeszcze mu pewnie adjacencką odpuszczą. Co Aquanetowi strzeliło do głowy, żeby wodociągi kłaść w lesie bez mpzp, bo ten tego lasu nei obejmuje i bez studium. Toć to kryminał w czystej postaci. A reszta Mosiny tapla się w błocie po kolana i stoi w gigantycznych korkach.
A może Stanisław L. to Przemysław M ?
Stanisław Lem. Tworzył fantastykę, jak Przemysław w
prokuraturze.
Nie będę się powtarzał ale nam naprawdę potrzeba referendum.
I to jak najszybciej, żeby nie zamietli pod dywan, a Ci Radni, którzy chcą stanąć w prawdzie i przejść na drugą stronę mocy – dać im szanse ten bajzel posprzątać, a nie tylko krytykować OdNowa do dzieła.
Drogi @karpiu ta gmina każdego dnia wyrzuca za siebie tysiące złotych jak było celem jej istnienia.
Podam przykład ulubionego przez ciebie ZUK. Jak powszechnie wiadomo choć do końca wiadomo, dlaczego ZUK w Mosinie zajmuje się utrzymaniem budynków komunalnych.
Ku nieszczęściu strażaków jednym z takich budynków jest budynek Remizy. Przykładów profesjonalizmu i zaangażowania ZUK w dbałość o mienie powierzone mógł bym podać dziesiątki. Ale jeden malutki obecnie mający miejsce.
Ponad 3 tyg. temu strażacy zgłosili awarię swojej kotłowni. Zgłosili, bo nikt kotłowni nie nadzoruje. Zadzwonili na numer serwisu napisany na kotle. Po kilku dniach pojawił się fachowiec orzekł, że uszkodzeniu uległo naczynie wyrównawcze przez co spada ciśnienie i wyłącza się piec. Przestawił system w tryb manualny i ciągłego dopuszczania wody, powiedział, że zgłosi sprawę do ZUK i pojechał. Po kolejnych kilku dniach pojawił się pracownik ZUK pomierzył naczynie, powiedział, że to sprawa trudna, bo naczynie 50-80 l na pewno na zamówienie i pojechał. I tak mijają kolejne tygodnie. Bilans pracy pieca w układzie manualnym w układzie, do którego dopuszcza się ciągle wodę (które naczynie z uwagi na zbyt duże ciśnienie cały czas usuwa do kanalizacji) wygląda mniej więcej tak. 1m3 gazu + 1 m3 wody = 1 C. 150 kw piec trzęsie się w posadach gaz huczy w rurach, ale w ZUK to nikomu nie przeszkadza. Przecież nie z prezesa czy burmistrza kieszeni ten gaz i woda. Mieszkańcy solidarnie zapłacą i takich drobiazgów przechodzących w dziesiątki tysięcy złotych jest nieskończona kolejka. Bo to nie za Burmistrza a podatników.
Jak działa ZUK to można było zobaczyć przy wymianie kratki ściekowej na skrzyżowaniu ul. Lipowej z 431, 3 miesiące im to zajęło.
No i tak lepiej poszło z wymianą kratki niż prawnika po Endrju, bo wymiana nie nastąpiła do tej
pory. Każdemu trzeba dać szansę na rozbieg, ale nowy prezes ma chyba długi i nie bardzo ma chęć na zmiany.
Może prawnik UG Dopiewo, który urzęduje w ZUK rozwiąże ten problem i zaraportuje do Wronek.
Podobnie jak od kilku miesięcy głowi się w Dopiewie, czy można przeprowadzić sesję w trybie zdalnym. Poprzedni prezes ZUK został przedstawiony we Wronkach jako spec od wod-kan. Ściągnijcie go w trybie awaryjnym do tego pieca.
Kasprowiczowa wersja samorządowego vloga jest mniej nudna od oryginału. Wolałbym jednak żeby ten nos wydłużał się stopniowo, w miarę mówienia.
Podstawowym błędem prokuratury jest brak pomiaru
nosa przed i po przesłuchaniu.
To teraz już wiem czemu w urzędzie stoi ten strażnik
To już jest brukowiec nie gazeta. Śmieci podobno się segreguje, dlatego szkoda że te są w kiosku płatne. Może zadajcie sobie pytanie, że gdyby prokuratura widziała problemy to zwykłe tłumaczenie burmistrza z podrzednej mieściny nic by nie pomogło. Facet ma na siłę szukać haków i bawić się w biuro śledcze po czym i tak dla zasady będzie winny.Co do działek radnego Wiązka, wielka analiza a brak podstawowego i zasadniczego pytania. Czy radni nie wiedzą nad czym głosują? Lekkość pisania to nie wszystko. Skąd te teksty , że niby oszukani. Ilu jest radnych z tamtego terenu.Żaden nie pofatygował się by sprawdzić o czym mowa? Ta sprawa to stary temat. Takiego gniota to dawno nie czytałem. W tej gazecie nie ma już obiektywnego spojrzenia, ale polityczna ustawka. Tu się nie pisze o tym , że za żadnej kadencji nie wyremontowano takiej ilości dróg jak teraz to ma miejsce. Wszędzie negatywne nastawienie.Strach pomyśleć jaką nową aferę odkryjecie. Czy skarpety burmistrza są dzisiaj czarne czy tęczowe i pewno skoro czarne to jest zwolennikiem ciasteczkowego potwora.
Urzędnicy nocą w akcji? Czy sam pan burmistrz?
Trzeba być ślepym i głuchym, żeby nie widzieć i nie słyszeć, co tu się dzieje.
Kilka pozytywów (potrafi Pan wymienić więcej niż ten jeden?) nie przykryje szamba, które się wylewa, Panie Wiesławie, kimkolwiek pan jest.
A ten pro-burmistrzowski,nachalnie propagandowy wpis, to skąd??? UWAGA – trole w akcji. I tak tego szamba wylewającego się z każdej strony nie przykryjecie.
Pan Waldemar ma na drugie Wiesław?
Wiesław, Wiesław, Wiesław!
„Mosiński “Pudelek” znowu kłóci mieszkańców. Co za dziennikarzyna spłodził takiego gniota”, „Bądźmy mądrzejsi od brukowej gazety i nie dajmy się wkręcać politycznym rozrgrywkom lokalnych kpiarzy”, „Jakiś żart? Strażacy rozpaczają za dekoderem ? Serio? Czy to jest temat dla gazety. Śmiechu kupa. Brukowiec”; To spod kilku tekstów, styl jakby podobny czyżby troll ten sam??
Piotras wypisz-wymaluj to styl małego, zawistnego człowieka bez włosów na głowie 🙂 znasz takiego?
Panie Wiesiu, pan się nie boi,środowisko wałkarskie
murem za panem stoi.
https://aquanet.ezamawiajacy.pl/pn/aquanet/demand/notice/public/14802/details?folder=0001
Ja mam pytanie dlaczego tłuczeń do lasu woził ZUK?
Był podwykonwcą?
Do papierów dołączono mpzp 173/2012.
W sumie nie wiem po co, bo jest napisane, że inwestycja jest poza granicami planu. Chyba nie wszystko odbywało się poza plecami pana burmistrza,chyba że nastąpiły przejściowe kłopoty z pamięcią.
Decyzja o lokalizacji inwestycji celu publicznego z 2 maja 2018 została wydana na wniosek Gminy Mosina. Podpisał: baczność:
Z up.Burmistrza
Przemysław Mieloch
Spocznij
POLAM i wszystko jasne, ale zwrócić należy uwagę, że inwestycja zlokalizowana jez poza granicami obowiązującego mpzp i do tego w lesie! Cel publiczn? Ale jaki? Jest dopiero wymyślany? To skalbdal i bezprawie.
I zatwierdzili Rani bezradni
I zatwierdzili pseudo Radni BEZRADNI
Ty nie widzisz celu publicznego, ja nie widzę, burmistrz widzi. Jeśli cel publiczny polega na pozyskaniu jednego głosu w Radzie, to ma rację.
a świstak siedzi i zawija w te sreberka
Ten wodociąg póki co w lesie i luksusowy tłuczeń pod drogę to kpina szyderstwo z przeciętnego kowalskiego mieszkającego w tej gminie i dowód na to, jak bardzo ta władza oraz radny wiadomy mają mieszkańców w glębokim poważaniu.Sarkazm karpia w tym przypadku mnie nie bawi ani trochę.
Panie karpiu. Świetna propaganda. Każdy argument na tak, za burmistrzem jest nie właściwy bo politycznie nie wygodny. Chyba gorszej rady nie mieliśmy w historii. O ile pamiętam, to rada jest organem nadrzędnym czyż nie ?A ja się pytam ile pieniędzy nas kosztuje utrzymanie rady miejskiej w Mosinie. Może jakoś sensowny temat dla GMP. Koszt spotkań, utrzymanie biura itp, Okaże sie że to kropla do wynagrodzenia burmistrza a odpowiedzialność żadna.
@Wiesław, no wiemy, że burmistrz by wolał sobie hulać bez rady, bo ta mu jeszcze czasami jego cudowne pomysły bombarduje. Albo zostawić Waldemarów dwóch i Rybickiego, to wtedy byłaby rada marzeń, każdy pomysł klepnięty.
Stosunek burmistrza do rady widać, jak się włączy obrady posiedzeń rady miejskiej. Łukowiak to samo. Chyba tylko Eichorst się nie odnosi pogardliwie do radnych.
Chyba Wiesław ma w realu na imię Przemysław.
Może też być Wiesiek, znajomi wołają Wiesiu. Uderz w stół a nożyce się odezwą. Zabolało Pana Radnego. W ważnych sprawach jakoś tych poprawek radnych nie widać a kłócenie się o własne podwórka, gdzie radni czują osobisty interes to nie poprawki dla dobra wszystkich a tylko wąskiej grupy. Sprawa Wiązka jest tego najlepszym przykładem. Czym urobił radę, że zagłosowała na tak? To jest dopiero mariage polityczny. Za co rada sprzedała uzbrojenie pola ? Komu pan Wiązek za to wywiózł ziemię, albo zagłosował za inwestycją. Oprócz burmistrza GMP niech prześwietli spiralę zależności i uprawia rzetelne dziennikarstwo
To są pytania do radnych, ja nie jestem jednym z nich.
Ich tez należy pogonić, ale zacząć trzeba od burmistrza, bo takiego pajaca na tym stanowisku to jeszcze ta gmina, mimo braku szczęścia do włodarzy, nie widziała.
No i należy się zastanowić, jaki interes ma burmistrz w przyklepywaniu takich, a nie innych decyzji. Pomijając fakt, że twierdzi, że o niczym nie wiedział, a był już wtedy zastępcą burmistrza i jego podpisy widnieją na dokumentach.
Wiesiu, Wiesiek, Wiesławie – zamilcz i wstydu oszczędź, sobie i twojemu pryncypałowi, a ponadto polecam zapoznać się z pisownią 'nie’ z różnymi częściami mowy, zamiast tu propagandę uprawiać. Jaki wódz, każdy widzi, że umoczyć próbuje radę, też każdy widzi. Daj sobie spokój kolego, bo nic nie wskórasz.
Najgorsza Rada wlepiła ostatnio 100 poprawek do wypracowania Burmistrza. To jeszcze za mało dla tego ucznia.
Dla interesów własnych i z myślą o przyszłych wyborach. Czy to znaczy, że dla dobra nas wszystkich , wątpliwe
Powtórzę – Wiesiu, Wiesiek, Wiesławie – zamilcz i wstydu oszczędź, sobie i twojemu pryncypałowi, a ponadto polecam zapoznać się z pisownią ‘nie’ z różnymi częściami mowy, zamiast tu propagandę uprawiać. Jaki wódz, każdy widzi, że umoczyć próbuje radę, też każdy widzi. Daj sobie spokój kolego, bo nic nie wskórasz.
gorsza rada była w poprzedniej kadencji z Tomaszem Łukowiakiem jako przewodniczącym komisji Inwestycji, który przepuścił bubla w Pecnej. A teraz ów ex-radny jest zastępcą burmistrza 🙂
Tak jak i 15, 17 radnych obecnej kadencji?
Przyznam panu w tajemnicy, że mam w nosie propagandę. Te pytania nie są do mnie.
Ja pytam gdzie znajdę decyzje o lokalizacji inwestycji celu publicznego wydane przez burmistrza,lub dlaczego ich nie znajdę?
Może być osobna zakładka:decyzje o lokalizacji inwestycji dla radnych i ich rodzin.
wiemy ile zarabia prezeski od basenu widmo a kto wie ile zarabia pozostała trójka?Redaktorze co z wyjaśnieniami.
Budownictwo leśne można jeszcze zablokować przez Studium.Szlak korupcji i jumy można wytyczyć:
start: skarpa w Czapurach, via targowisko, do lasu w Pecnej.
Przecież to, co już jest dokonane jest nielegalnie, czyli niezgodne z prawem. Budowa jest w lesie, a w lesie nie wolno budować. WZ też na las wystawiać nie wolno. Trzeba to zablokować w mpzp lub studium i pilnować WZ. Ktoś z UM podłożył lewe papiery, to tak, jakby budować w Pecnej na podstawie mpzp z Pcimia.
Czy końcem grudnia 2020 Komisja Inwestycji, Ochrony Środowiska i Bezpieczeństwa przestała istnieć z powodu machlojek?
Do wszystkich komentujących. Nie dajcie się skłócić. Nie ma gorszych i mniej gorszych jumaczy. Mieloch się sprzedał za rurę z wodą, a ciemnogród radni rady miejskiej, żałośni społecznicy to przyklepali. Są tak samo winni jak ten niby włodarz. Ja się pytam gdzie był Kasprowicz i Patela bo to ich teren? Gdzie byla nauczycielka wszechwiedząca Kaptur i omnibus Michalak? Gdzie mentor Jan? Jesteście Mielocha warci. Wszyscy. Żrecie sie tylko o władzę udając kto bardziej prawy jest. A za pana burmistrzu jest wstyd czysto po ludzku. Powinien pan honorowo złożyć urząd. A w ślad A panem wszyscy radni. Basta!
Burmistrz wszystko może podejmuje decyzję i tłuczeń z Pecna Walduś swoim transportem przewiezie na ul. Podgórną Mosina mieszkam 50 lat i chyba nie doczekam się porządnej drogi.Przewałki na dużą skale co w głowie sie nie miesci, kto w naszym miescie rządzi.
Honor, kto z nich go ma tylko walka o stołki cała obsada wraz z Burmistrzem do wymiany.
Jedno jest pewne. Redakcjo Gazety na pewno na bezrobocie nie traficie, afer jest tyle jeszcze do opisania, że głowa boli. Nikt nie wyjaśnił jeszcze mobbingu w urzędzie i zuk. Mieloch zamiótł sprawę pod dywan nowej i starej skarbniczki. I wcale nie chodzi o sprawę podwójnej pensji co radny Klajber pisał. Odkąd jest ten burmistrz tam non stop rotacja etatów. Sprawy nie można załatwić bo co chwila ktoś nowy to prowadzi. szykanuje ludzi a swoich przywozi z Poznania co potem budują wodociąg w lesie bo nie znają gminy.
Oczywiście, że honorowe wyjście to podanie się do dymisji burmistrza i rady, ale każdy doskonale wie, że to ludzie bez kszty honoru. Jeśli nie dostaną kopa, to będą się trzymać koryta do końca.
Tylko referendum !!!!!
Wstyd to jest gazety. Kłóci ludzi i załamuje rzeczywistość, byle się sprzedać. Afery mosińskie. Koń by się usmiał. GMP Główny Mosiński Pudelek. Pani Beacie zszedł paznokieć u nogi bo burmistrz na nią krzywo spojrzał a Gienkowi urosły rogi bo pewnie 7 lat temu podpisał umowę z Orange dzisiaj dostał awizo do gminy. Prawo prasowe się kłania głąby.
To jest właśnie wolność słowa. Dobrą robotę robicie, dziennikarze GMP, nie przejmujcie się trollami i dalej róbcie swoje. Brawo Wy!
Oj Wiesiu, Wiesiu prawda zawsze w oczy kole.
Etat w UM :)?
Burmistrz na mszy naćpał się kadzidła i źle kazanie proboszcza zrozumiał. Teraz chce być dobrym pasterzem. Problem w tym że za złe nagradza a za dobre karze. Zamiast chronić owce swoje on je daje wilkowi. I nie może biedak zrozumieć dlaczego takie oburzenie jest? Przecież on chce dobrze. Jego zastępcy za to przypadkiem złoty kielich spadł na głowę i od tej pory milczy jak zaklęty. Gdy zapadały decyzję o budowie wodociągu w lesie też milczał. Przyjdzie dzień sądu ostatecznego, a my mieszkańcy staniemy po prawicy Pana. Gdy Pan zapyta: wskażcie tego co zło wam czynił! My wskażemy.
DOBRE, czyleczoł przed parafianinen.Kielich na głowę jest super. Wygląda na to, że głowę przewielebnemu rykoszetem też trącił.GMP róbcie swoje, nie przejmujcie się docinkami. Czekamy na więcej.
Waldemar Wspaniały oprócz wody, bardzo kręcił się
koło Studium, oczywiście dla dobra miasta i wsi.
Pod tym kątem powinni przyjrzeć się Studium radni.
Żeby się nie okazało po jego uchwaleniu, że wasza gmina jest żwirownią.Ja kiedy projekt był dostępny,takie niebezpieczeństwo dostrzegłem.Dużo tych lasów macie pod usługi?
Oto jak Żwirek pod pozorem pomocy biednym rolnikom załatwia swoje biznesy:
http://bip.mosina.pl/zasoby/files/rada/kadencja2018-2023/interpelacje_i_zapytania/interpelacja_162.pdf
Sprawdziłam i te dwie działki 274 i 246 w Dymaczewie Starym prowadzą prosto do jego żwirowni na działce 272. To ta sama słynna działka co Żwirek był pełnomocnikiem swojej żony w sprawie urzędowej gdzie on jest radnym.
Dziękujemy Żwirku za troskę
To może tłuczeń w Pecnej też nie jest częścią inwestycji Aquanetu, ale gmina postanowiła podnieść
atrakcyjność działek?
Też bym tak obstawiał. Cena działek wzrosła i to sporo. Kompromitacja burmistrza i radnego na całej linii.
Dymaczewo Stare? Przecież to okręg wyborczy Łukasza i Macieja. Tak jak Pecna. Znów koledzy udają że nic nie widzą. Jak małe dzieci. Zasłaniam oczy i nie istnieje.
czyli sam radny żwirowy interpeluje we własnej sprawie, to już jest lekka przesada (eufemistycznie), niewiarygodne.Radny żwirowy upiorny przegiął i to ostro. Konflikt interesów poraża.
Stokrotka to też jest temat dla TVN Uwaga, radny Gminy pod pozorem troski o rolnika robi sobie drogę do… własnej żwirowni. I co najlepsze -piękna droga już zrobiona. A zwykli mieszkańcy lata czekają i po błocie jeżdżą. Tak radny dba o interesy… Swoje. Swoją drogą szczytem rabunku byłoby, gdyby ten material pochodził z tejże właśnie żwirowni. Nie zdziwiloby mnie to.
towarzysz Wiesław nam zmartwychwstał – cud jaki?. Rękę podniesioną na wielebnego Burmistrza Wiesław odrąbie. Biedny człowieku okradają Ciebie, burmistrz głupa rżnie a ty jeszcze im rękę całujesz.
Towarzysze ! Wczoraj staliśmy nad brzegiem przepaści. Dzisiaj zrobiliśmy wielki krok do przodu !
Dziś idąc do pracy ul. Leszczyńska tak się wywróciłam ale żeby zdazyć na pociag szybko sie pozbierałam. Pytam gdzie ta Straz co tylko jezdzą i nie pilnują porzadku. Pieszo powinni chodzić.Przy niektórych posesjach nigdy chodniki nie sa odśnieżone i tak jest co zimę.Sa działalności gdzie samochody stoją na chodnikach że przejść nie idzie. A Straż jeżdzi spacerkiem niewidząc ani dymu z kominów i chodników nie do przejścia. Ale cóż jaka Gmina taka Straż, proszę zainteresowac sie i zrobić porzadek.
Tak z tymi samochodami na chodnikach jest okropnie. Straż i Policja udaje że nie widzi problemu. Na Leszczyńskiej to jeszcze pikuś jest, ale Strzelecka?! Strzałowa? Albo pod sklepem syna radnego Rysia w Krośnie koło Żabki. Trzeba wchodzić na jezdnię idąc pieszo. Najgorzej jak stoją dostawcze bo od nich chodnik się zarywa. Sołtys i radny jednocześnie i tego nie widzi.
W sprawie zatwierdzenia tego wieloletniego planu Aquanetu radny Kleiber przyznał, że Rada nie wykazała odpowiedniej czujności.
Pan burmistrz dokonał publicznie aktu samorozgrzeszenia i jako niewiniątko pokazał stos makulatury. Tymczasem zgodnie z art.21 Ustawy o zaopatrzeniu w wodę, plan musi być zgodny z kierunkami określonymi w Studium.
Przedsiębiorstwo wod-kan przedkłada plan burmistrzowi, który bada zgodność o której mowa wyżej. Jakoś mi się nie chce wierzyć, by obowiązujące Studium przewidywało budownictwo leśne, bo Żwirek by tak nie dreptał przy jego zmianie.
Pan burmistrz obiecał publikację wszystkich dokumentów w sprawie. Może zamiast wszystkich jeden
mały dowód, że wieloletni plan Aqanetu był weryfikowany przez urząd pod kątem zgodności ze Studium lub planem miejscowym? W tym przypadku to było poza mpzp.
I dlatego z niecierpliwością czekam na odpowiedź Prezesa Aquanetu. Mam nadzieję że Pan Jan Marciniak odpowiedź tę opublikuje.
Niezwłocznie.
Miejmy nadzieję, że prokuratura i sąd nas wyręczy i referendum nie będzie potrzebne.
Ja dla pewności proponuję strategię dwutorową.
Liczę też na pana Wiesia, który opowie jak pracownicy UM Mosina w trudzie i znoju, pod światłym przewodnictwem burmistrza, weryfikowali plany Aquanetu pod kątem zgodności ze Studium.
Przypomniało mi się jak dopiewskie potwierdzili zgodność jakiegoś mpzp ze Studium, a później okazało się że to poprzednie studium, już nieobowiązujące. W Mosinie być może ktoś badał zgodność z kierunkami przyszłego Studium. Może pracowników zastąpił przewodniczący jednej z komisji?
Wartościowych pracowników tam już garstka została. Jak nastał Mieloch mobbing ruszył na całego. Kto miał okazję to uciekł za wczasy, są tacy co siedzą bo mają na głowie kredyt lub inne zobowiązania i liczą ze może on się podda honorowo do dymisji.wiem z dobrego źródła że jak kogo nie zmobbingował to skłócił.ludzie nawet dzień dobry sobie nie mówią. A nowi pracownicy to wszystko zamiejscowe. Nawet nie wiedzą gdzie Pecna są. Co oni mają badać za zgodność?
Bałagan…… a śnieżek nam tak ładnie zrobił w Mosinie czyściutko tylko jak wyżej P.opisywła nie odsniezone chodniki ale i nasza Policja ma chodnik najgorszy bo wejść do nich nie idzie. Jak można tak urzędować. P.Komendancie ten bajzel świadczy o was i co tu wymagać od mieszkańców posesji.Poprosić żwirka to napewno załatwi i będzie do przejścia.
Mieloch zatrudnia zamiejscowych, by nie zorientowali się za szybko co jest grane w tej gminie.Byli posuszni
Jak się czyta co ludzie wiedzą o szanownej radzie miasta i burmistrzu to ręce opadają TU MUSI BYĆ REFERENDUM LUB HONOROWA DYMISJA
@zbych masz rację. Urzędnika z Poznania łatwiej oszukać. Nie zna ludzi nie zna terenu nie łączy ludzi i zdarzeń nie zna powiązań i siatki wpływów. Szef mówi to robi bo nie skapuje że tam drugie dno jest. Nie wie że żwirek jest zaradny i kontynuuje dzieło swojego teścia. Nie wie że pozostali radni też mają swoje interesy w tym. Każdy swoją łyżka podjada tą gminną zupę. Zobacz jedyny radny jaki zabrał głos to pan Kleiber. Szanuje to. Reszta milczy. Radnego Jana Marciniaka nie liczę. On jest jak śpiący rycerz Giewont.
Ludzie co wy piszecie Mieloch i dymisja honorowa ? Jaja sobie radzicie ? Ludzie tego pokroju trzymają się władzy do samego końca, ponad wszystko,bez względu na to co się o nich mówi. To słowo jest im całkowicie obce. A właściwie jest tylko przeszkodą prowadzącą do celu.
Tu jest niezbędne referendum.
Poza tym szanujący się człowiek nie sprzedał by swoich bezradnych.
Czas Mosiny podaje, że główna inwestycja nie była prowadzona w ulicy Sosnowej tylko poza tą ulicą (przedłużenie w lesie ale nie jest to ulica Sosnowa). Ulica Sosnowa kończy się na granicy lasu. Burmistrz kłamie bowiem nigdzie nie ma napisane, że inwestycja będzie w lesie. Jest tylko wymieniona ulica Sosnowa. Kłamczuch co zakłada białe szatki co niedziela.
Widziałem zajawkę dzisiejszego Teleskopu-będzie o leśnym wodociągu w Pecnej. Dziś dużego wyboru w tv
, więc oglądajcie.
O Radny Marciniak jak już o wodzie w Pecnej mówimy to może, odpowie Pan na pytanie dlaczego płacimy tyle za wodę w Mosinie?Bo to chyba Pan maczał palcem prawda?
@Jag – spójrz w rachunek i zapytaj innych mieszkańców np. Puszczykowa – za wodę w aquanecie płacimy wszyscy tak samo 🙂
Bo jest za dużo lewych inwestycji wodociągowo-kanalizacyjnych, na które składa się każdy mieszkanieć i podatnik. Jeszcze więcej takich fanaberii, a ceny poszybują jeszcze bardziej.
Dokładnie, to jest ta ukryta cena za wodę.
P.s Jeszcze jak jesteś blisko tego i wiesz gdzie dzialeczke się opłaci tanio w lesie zakupic to nawet najwyższe rachunki za wodę jakoś ujdą
Domyślam się że Aquanet łatwo odbije piłeczkę na pytania radnego Marciniaka, bo burmistrz, bo radni.
Ich jednak też nie ździwiło, że budują wodociąg w lesie, na terenie w którym w Studium jest las.
Chyba są przyzwyczajeni do ekstrawagancji i spełniania zachcianek różnych gminnych dzików.
Radni-Bezradni. W 2020 r.na jednej z Sesji byli Przedstawiciele Aquanetu Na zakończenie Sesji Burmistrz ani z-cy jak również P. Przewodnicząca i jej z-ca nie podziękowali za przybycie AQUANETU .Natomiast wstał Radny Zwirek i Serdecznie im za przybycie dziękował aż się ślinił. Pomyślałem szykuje się Wodociąg w Borkowicach pomyliłem się bo chodziło o Pecna . Radni to już od dawna wiedzieli może nie wszyscy ALE CICHO SZAAAA !
Do Janka. Wcale się nie pomyliłeś. On im dziękował za wodociąg w Pecnach oraz wodociąg do Borkowic który już jest zaprojektowany. Znowu podatnik zapłaci za uzbrojenie prywatnych parceli. Oczywiście znowu nazwa jest myląca. No bo jakie podejrzenia może wzbudzić wodociąg do Borkowic? Jakie? Wieś będzie mieć wodę. Aha przecież wieś już ma wodę. Zupełnie jak Sosnowa miała wodę. Historia lubi się powtarzać.
Takich Radnych nam nie trzeba żaden nie przeciw wstawi się. A tak udaja jacy oni wazni, buta i przemądrzałość.Dwoje radnych co mogli by zostac a resztę na wypad.Skorumpowana Gmina. Byle jakie osiłki nygusy dostają dobre prace emeryci którzy miejsce pracy dali by młodym.
Burmistrz zabrał głos,a szanowni Radni w większości udają,że ich to nie dotyczy.
Degrengolada.Brońcie swojego Waldemara Wiązka.
Jestem ciekaw co ma do powiedzenia na ten temat były burmistrz Jerzy Ryś ? Przecież to on firmował projekt budżetu na 2017 rok w którym wprowadzono zadanie budowy wodociągu.
Za poprzednich rządów DYRYGENT rządził z tylnego siedzenia tak że RYŚ mógł nic nie wiedzieć .
Kto jest za referendum w sprawie odwołania burmistrza ?
Na co czeka Rada:
Rada gminy może też podjąć uchwałę o przeprowadzeniu referendum w sprawie odwołania wójta z innych przyczyn niż nieudzielenie absolutorium. W takiej sytuacji potrzebne jest złożenie pisemnego wniosku podpisanego przez co najmniej 1/4 ustawowego składu rady. Wniosek musi zawierać uzasadnienie przyczyny odwołania wójta. Podlega zaopiniowaniu przez komisję rewizyjną rady gminy.
Rada tylko pozoruje, a naprawdę zamiata pod dywan. Układ jest dobry, każdy z niego korzysta. To co tu jest opisane, mimo, że jest to skandal to i tak nie wszystko.
Dlaczego burmistrz, czy jego mecenas nie złożył zażalenia na postanowienie prokuratury w sprawie targowiska ?
Albo zgadzający nie złożył ?
Trzeba walczyć o prawdę i sprawiedliwość sama z pewnością nie przyjdzie !
Ludzie opamiętajcie się robią was w karola!
Nie złożyli zażalenia,bo oni grabią od lat do siebie.
A może idzie wznowić takie postępowanie? Może pojawiły się nowe dowody?
Tak idzie wznowić takie postępowanie,tylko prokuratura w Śremie nie Chce. Nie pytaj mnie się dlaczego odmawia wznowienia śledztwa,zapytaj prokuratora.
W rakim razie proponuję zgłosić się do jakiegokolwiek posła na sejm albo senatora tej ziemi z prośbą o interwencję poselską w prokuraturze. Do jakiego posła nie powiem, żeby nie było polityki w tym wszystkim chodzi tylko o sprawiedliwość ! Można także napisać do ministra Sprawiedliwości w tej sprawie. Albo do programu alarm uwaga możliwości jest dużo. Nie dać się, walczyć o swoje!
Ja proponuję napisać do pani senator Lidii Staroń znanej ze skuteczności w programie red. Jaworowicz.
Proszę krótko opisać sprawę i przesłać na adres sprawa dla reportera Elżbiety Jaworowicz wierzę że temat zostanie podjęty.
hehehehe po przeczytaniu artykułu oraz zapoznaniem się z fotorelacją poczułem klimat lat osiemdziesiątych i przypomniałem sobie konferencje co wtorek niejakiego rzecznika rządu PRL Jerzego Urbana 😀 Rewelacje głoszone przez tego kłamliwego chama miały tyle wspólnego z prawdą co ten artykuł.