Salon VW Berdychowski Łukasz Grabowski radny w sejmiku woj. wielkopolskiego Osa Nieruchomości Mosina - działki, mieszkania, domy Wielkanoc w Starym Browarze w Poznaniu - złap zająca w apce
Willma | poniedziałek, 5 gru, 2016 | komentarzy 5

Babcine sposoby na choroby

Przed Państwem kolejny artykuł z serii „Zioła wśród nas”. Trwa jesień, dla wielu to czas przeziębień, mniejszej odporności i – co się z tym wiąże – zwiększonej podatności na wszelkiego rodzaju infekcje. Przedstawiamy sprawdzone, naturalne sposoby na przeziębienie i inne dolegliwości.

Domowe sposoby na przeziębienia

Trwa jesień, wkrótce i zima zapuka do naszych drzwi. Niestety, wraz z nią grypa, przeziębienie, angina itd. W okresie jesienno-zimowym dostarczamy organizmowi mniej witamin i substancji odżywczych, mniej się ruszamy, a słońce rzadziej głaszcze nas swoimi promieniami. To wszystko powoduje osłabienie naszej odporności i częściej chorujemy. Oczywiście najprostszym wyjściem jest pójście do apteki, ale to nie jedyne rozwiązanie. Wystarczy poświęcić trochę czasu, a zaoszczędzimy pieniądze i dostarczymy organizmowi środków, które są w zasięgu ręki, są zdrowe, naturalne, pozbawione sztucznych składników i skutków ubocznych. Moc reklamy jest ogromna, ale nie dajmy sie zwariować. W niniejszym odcinku chciałabym zachęcić Państwa do poznania i stosowania starych przepisów, które pomogą w walce z jesienno-zimowymi infekcjami.

Syrop z buraka

Bierzemy dorodnego buraka, szorujemy go i osuszamy. Następnie odcinamy górną część (jakby przykrywkę), a wnęrze buraka wycinamy, pozostawiając ścianki o grubości około jednego centymetra. Dolną część nakłuwamy kilka razy na wylot przy pomocy wykałaczki lub patyczka do szaszłyków. Wycięty miąższ buraczany należy zetrzeć na tarce lub drobno pokroić i wymieszać z cukrem i tymiankiem. Powstałą masą wypełnić wydrążonego buraka, przykryć ociętym wieczkiem i postawić na szklance, słoiku lub innym naczyniu, do którego będzie kapał powstały syrop. Najlepiej pozostawić takiego buraka na noc. Buraczany syrop należy popijać łykami w ciągu dnia. Ten specyfik pomaga w uporczywym kaszlu, działa przeciwzapalnie, pomaga pozbyć się zalegającego śluzu, dodaje sił i wzmacnia odporność organizmu.
W ten sam sposób możemy wykonać również syrop z czarnej rzepy.

syrop z buraka - burak umieszczony na szklance z sokiem z buraka

syrop z buraka

Syrop z cebuli

Dwie duże cebule ucieramy na nierdzewnej lub szklanej tarce i powoli podgrzewamy w emaliowanym garnku, aby powstało jak najwięcej soku. Pamiętajmy, że masy nie należy gotować, tylko podgrzać. Następnie odstawić na poł godziny, po czym przecedzić i dobrze wycisnąć. Do odciśniętego soku dodać pięć łyżek miodu lipowego lub spadziowego oraz pół łyżeczki zmielonych nasion anyżu i wszystko dobrze wymieszać. Otrzymany w ten sposób syrop pijemy 3-4 razy dziennie po 1-2 łyżce, a dzieci 3-4 razy dziennie ale po 1-2 łyżeczce. Ta banalnie prosta mikstura zalecana jest w grypie, przeziębieniu, katarze, zapaleniu gardła i infekcjach migdałków. Ułatwia odkrztuszanie wydzieliny zalegającej w oskrzelach oraz łagodzi uporczywy kaszel. Dodatkowo zapobiega drożdżycy, która może nas dopaść po antybiotykoterapii.

Okład z gorczycy

Garść gorczycy rozdrobnić w moździerzu i wymieszać z czterema łyżkami ciepłej wody. Po pewnym czasie zacznie uwalniać się gryzący zapach. Wtedy nasączamy bawełniany ręcznik powstałą miksturą, kładziemy na klatce piersiowej, przykrywamy ciepłym szalem lub kocykiem i pozostawiamy przez około dwadzieścia minut. Taki okład stosujemy przy zapaleniu oskrzeli.

Okład z ziemniaków

Bierzemy 4-5 ziemniaków, gotujemy w łupinach i jeszcze gorące miażdżymy. Powstałą papkę nakładamy na szyję i owijamy bawełnianym ręcznikiem i szalem. Ziemniaki nie mogą parzyć, ale muszą być ciepłe. Okład trzymamy do czasu, aż przestanie grzać. Taki okład stosujemy przy bólu gardła.

Cukierki ziołowe

Do przygotowania cukierków potrzebujemy około 16 gram mieszanki suszonych ziół, na przykład po 4 gr mięty, tymianku, szałwii i rumianku. Zioła należy zmielić w młynku lub w moździerzu na proszek. Na głębszej patelni podgrzewamy na małym ogniu 100 gr cukru z 2-3 łyżkami wody, tak długo aż masa będzie miała postać żelu. Następnie ciągle mieszając dodajemy 50 gram miodu, jedną łyżkę octu winnego oraz sproszkowane zioła. Wszystko dobrze mieszamy i zagotowujemy. Otrzymaną masą należy napełnić foremki do cukierków i pozostawić do wystygnięcia. Stwardniałe cukierki wyjmujemy z foremek i posypujemy cukrem pudrem, dzięki temu nie będą się sklejały. Jeśli nie mamy foremek, to możemy formować cukierki łyżeczką, kiedy masa troszkę przestygnie i nie będzie taka płynna. Możemy też masę wylać na blachę, a po przestygnięciu po prostu połamać ją na kawałki. Takie cukierki należy ssać w przypadku kaszlu i drapiącego gardła.

Mam nadzieję, że podane przeze mnie przepisy nie są zbyt skomplikowane ani zbyt kosztowne, a przede wszystkim, że okażą się Państwu pomocne i skuteczne w walce z infekcjami. Nie zapominajmy, że w przeszłości ludzie też dawali sobie radę z chorobami nie chodząc do apteki. Dlatego zachęcam do stosowania naturalnych środków, o których działaniu zapomnieliśmy lub których w ogóle nie znamy.
Na koniec z okazji zbliżających się świąt chciałabym życzyć Państwu dużo zdrowia i pogody ducha. Niech te święta będą spokojne, rodzinne i ciepłe. A w nowym roku niech spełnią się nawet te najbardziej zwariowane marzenia.

Pozdrawiam gorąco

Willma

 syrop z cebuli, sok z buraków, okłady

babcine sposoby na przeziębienia

Napisano przez Willma opublikowano w kategorii Aktualności

Tagi:

Wasze komentarze (5)

  • Jm
    środa, 7 gru, 2016, 16:53:33 |

    Oj pamiętam syrop z cebuli za dzieciaka-mama dawała. Niedobre to było ale działało. Ciekawy art.- o buraku nie słyszałam wcześniej. Spróbuję jak będę chora.

  • jb
    czwartek, 8 gru, 2016, 0:37:05 |

    Taaa już generalnie wolałem dalej być chory niż pić to paskudztwo ;) za to cukierki ziołowe zapowiadają się całkiem spoko

  • jb
    czwartek, 8 gru, 2016, 0:42:43 |

    apropo okładów na szyjej to ojciec zawsze mawia, że najlepszy jest prawdziwi góralski wełniany szorstki szal. szyja obdrapana ale warto. Mimo tego iż najprzyjemnniejszy nie jest to jest to sekretny staropolski sposób na chore gardło

  • jb
    czwartek, 8 gru, 2016, 0:51:02 |

    PS i herbatka góralska z prądem w zestawie :) to są prawdziwe sposoby na choroby! a nie ta korpo chemia z reklam co mało leczY a dużo uzależnia – żeby się lepiej sprzedawało.. Takimi powinnosmy się leczyć jak chcemy pójść dłużej na l4. Z Dziada pradziada było skutecznie. A z tych naszych rynkowych to skuteczniy jest chyba tylko niezawodny lek niepierdol
    :)

  • Dominika
    piątek, 16 gru, 2016, 11:30:32 |

    Baaardzo fajne przepisy. Zupełnie o nich zapomniałam, a przecież mama kurowała mnie tak, gdy byłam dzieckiem :) Jedynie syrop z buraka bym zmodyfikowała – ja po prostu wytłaczam sok z surowego buraka w Ronicu na wolnych obrotach, bo myślę, że cały pic polega na witaminach, jakie się znajdują w burakach. A syrop robi się chyba po to, żeby konsystencja była miła dla gardła.

Skomentuj