nowy id.3 elektryczny - salon Berdychowski Projekty mistrza mody na retrospektywnej wystawie w Starym Browarze w Poznaniu Rzepecki Mroczkowski - serwis Volkswagen

„Wodnus Rowerus” w dzikim, mosińskim świecie

Ostatnie tygodnie nie były łatwe dla mosińskich, darmowych rowerów. Zapał jego twórców próbują studzić wandale, którzy za punkt honoru wzięli sobie zniszczenie inicjatywy DRooM. – Halo Mosina! Powolutku będziemy zmieniali formułę darmowego roweru – informują jego twórcy. Nad tematem DRooM-ów, ze sporym przymrużeniem oka, pochylił się debiutujący na naszych łamach licealista z puszczykowskiego LO, by zwrócić uwagę na ten ważny, społeczny sprawdzian.

Jeden z darmowych rowerów DROOM w trakcie wyciągania z kanału przez strażaków

Droga, której nie ma, czyli słów kilka jak się konserwuje niską kulturę drogową

Rzeczą ludzką jest błądzić i nie jest to żaden wstyd. Wstydem jest tkwić uporczywie w błędzie i jeszcze tym uporem narażać innych na konsekwencje prawne, finansowe, a nawet i zdrowotne. Gdzie takie rzeczy? W wydawałoby się uporządkowanym i spokojnym centrum miasta Puszczykowa.

Poprowadzenie ścieżki rowerowej przez przystanek autobusowy jest nie dość, że niebezpieczne, to niezgodne z rozporządzeniem dotyczącym warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi. Fot. P. Sternal

Sześć tysięcy powodów, by wziąć sprawy w swoje ręce [FELIETON]

Referendum oraz jego konsekwencje to historia mosińskiego samorządu, która wbije się na stałe w pamięć mieszkańców. To także jasny sygnał dla samorządowców. Przedstawiamy felieton, spojrzenie mieszkańca, dotyczące poreferendalnych nastrojów, opublikowany w ostatnim numerze GMP.

Napis Mosina na dworcu PKP

Kobieca siła

Goździki i rajstopy rozdawane w zakładach pracy odeszły już dawno do lamusa. Międzynarodowy Dzień Kobiet XXI wieku to przede wszystkim zwrócenie uwagi na współczesne problemy związane z kobiecością i zerwanie ze stereotypami.

slonecznik zwyczajny - kwiat i nasiona

“Rzucamy światło na kogoś, kto jest wart tego światła” – wspomnienie o Zygmuncie Pniewskim

Zagłębiając się w temat wspomnień o Zygmuncie Pniewskim nie przypuszczałam, że przerodzą się one w cykl niekończących się historii. Piękne to historie, bo pokazujące, jak wiele może dać innym jeden człowiek, dzieląc się swoimi pasjami, a przede wszystkim – żyjąc z pasją. Zapraszam do lektury kolejnych opowieści ludzi, którzy mieli szczęście spotkać na swojej drodze Zygmunta Pniewskiego.

Z. Pniewski jako reporter Gazety Poznańskiej, rok 1961.

Handel mediami lokalnymi. Na tym bazarze niezależności nie kupimy

8 grudnia prezes spółki Orlen – Daniel Obajtek poinformował o przejęciu wydawnictwa Polska Press. Tym samym państwowy koncern przejmie 20 dzienników regionalnych i około 150 tygodników lokalnych. Badania wskazują, że do wczoraj należące do Polska Press serwisy, w listopadzie odwiedziło ponad 17 milionów czytelników.

Gazety Mosińsko-Puszczykowskie na półce w redakcji

Obyś (nie) żył w ciekawych czasach

Jedna z bardziej znanych chińskich klątw mówi „Obyś żył w ciekawych czasach”, choć z pozoru wydaje się pozytywnym życzeniem to zazwyczaj używana jest ironicznie. Spokojne czasy to takie, w których wiemy co czeka nas jutro, za tydzień, miesiąc, to czasy w których możemy planować, a potem nasze plany realizować. Niestety od ponad pół roku nikt z nas nie może powiedzieć, że klątwa ta jest mu całkowicie obca. Co więcej chichot losu sprawił, że wywodzi się ona z kraju w którym zaczął się główny powód jej ziszczenia.

Coronavirus - covid 2019

Sukces goni sukces!

Na łamach portalu Urzędu Miejskiego w Mosinie pojawił się nowy, 29 odcinek wideobloga prowadzonego przez burmistrza Mosiny, Przemysława Mielocha. Dzięki niemu dowiemy się co nieco o najnowszych sukcesach naszego magistratu.

Burmistrz Przemysław Mieloch - Vlog Samorządowy Gminy Mosina

„Rzeczpospolita Mosińska – co znaczy” – polemika

W majowym numerze GMP („Krauthoferowe wieści 01/2020”) wyraziłem nadzieję, że nasz mosiński Magistrat zbliża się w kierunku prawdy historycznej o wydarzeniach roku 1848 w naszym mieście. Moje nadzieje okazały się jednak przedwczesne.

jakub Krauthofer - polemika_

Pożoga 1848

Radosne świętowanie porażek wydaję się niestety być do dnia dzisiejszego naszym narodowym sportem. Nie inaczej jest z rokrocznymi obchodami wydarzeń z maja 1848, w których mieszkańcy Mosiny świętują rzekomy status miasta jako kilkudniowej stolicy Polski.

Pożoga 1848

20-lecie Pracowni Artystycznej w Rogalinku

Jaką nadać formę swojej pracy? Jaką zastosować technikę, jak zaplanować kompozycję, aby najlepiej przekazać treść? Takie pytania zadaje sobie z pewnością wielu artystów, stojąc przed sztalugą ubraną w śnieżnobiałe płótno. W takich sytuacjach, na dobrą radę ze strony pani Lucyny Smok, już od dwudziestu lat, mogą liczyć wszyscy tworzący w Pracowni Artystycznej w Rogalinku.

Jubileusz pracowni artystycznej w Rogalinku

Dziel i rządź

Divide et impera, stara, rzymska doktryna głosząca „dziel i rządź” sprawdza się także współcześnie. Kiedy trzeba zapanować nad jakąkolwiek grupą ludzi najprościej, na początku, pod jakimkolwiek pozorem podzielić ich, zwaśnić. Później wystąpić w roli rozjemcy i tym sposobem zjednywać sobie skłócone grupy niekoniecznie likwidując animozje, które je dzielą. Czy rzymska metoda wykorzystywana przez kolejne wieki przez kolejnych władców, zaborców może być wykorzystywana w naszej małej ojczyźnie? Mam wielką nadzieje, że nie. Na pewno nie taki skutek ma przynieść lektura tego artykułu.

Divide et impera

Nie było „Rzeczpospolitej Mosińskiej”?

Nie było „Rzeczpospolitej Mosińskiej”, a Mosina nie była nigdy stolicą Polski – ta smutna dla wielu konstatacja niniejszego artykułu niech będzie gorzką pigułką, która pomoże wybudzić się z krainy historycznych iluzji.” – Wojciech Czeski

flaga gminy Mosina

Węzeł gordyjski „Rzeczpospolitej Mosińskiej”

Dnia 3 maja 1848 roku na mosińskim rynku Jakub Krauthofer-Krotowski ogłosił Rzeczpospolitą Polską ze stolicą w Mosinie – tak zadekretowana i bezdyskusyjna wersja historii obowiązuje do dnia dzisiejszego w naszym mieście. Z relacji świadków tamtych wydarzeń wynika jednak sporo wątpliwości co do rzeczywistej roli, jaką odegrał w nich Krauthofer.

Węzeł gordyjski „Rzeczpospolitej Mosińskiej”

Spreparowany życiorys Jakuba Krauthofera-Krotowskiego

Opowieść o Jakubie Krauthoferze-Krotowskim obrosła przez lata w mity i niedopowiedzenia, które przysłaniają nam prawdę o jego osobie. Jest to widocznie szczególnie na naszym mosińskim poletku, gdy dla celów wykreowania z niego lokalnego bohatera pomijano niewygodne fakty oraz przeinaczano niektóre epizody z jego życia. W niektórych przypadkach można nawet mówić o ich fałszowaniu – nie mnie jednak rozstrzygać, czy było to fałszowanie świadome czy niezamierzone.

spreparowany życiorys

Szpieg w przebraniu partyzanta?

Celem niniejszej rozprawy jest nakreślenie hipotezy rosyjskich inspiracji w działalności politycznej Jakuba Krauthofera-Krotowskiego w 1848 roku. Nie będzie to narracji z cyklu opowieści szpiegowskich, choć będzie momentami zahaczać o takie właśnie klimaty.

Szpieg w przebraniu partyzanta

Nieporządki Jakuba Krauthofera-Krotowskiego

Do znudzenia powtarzać będę, że życiorys Jakuba Krauthofera-Krotowskiego nadal nie został w pełni odkryty i opisany. Pełno w nim jest przemilczeń, niedomówień i tajemniczych zwrotów akcji. Podstawowym pytaniem, które pojawia się przy analizie jego życiorysu brzmi: „dlaczego ustatkowany człowiek, doskonale rozwijający swoje umiejętności legalnej walki z zaborcą, nagle zmienia się nie do poznania, wkraczając na drogę działań iście szaleńczych?”.

Nieporządki Jakuba Krauthofera-Krotowskiego

Niewielkopolski etos

Co roku w maju obchodzimy ogłoszenie Mosiny stolicą Polski w 1848 roku. Czy jest to powód do dumy? Przytaczamy pomijane przez lokalnych historyków źródła, z których przemawia śmierć i groza tamtych dni. Okazuje się bowiem, że twórcy Rzeczpospolitej Mosińskiej mieli na rękach krew niewinnych ludzi.

Jakub Krauthofer-Krotowski

Jakub Krauthofer-Krotowski jako rewolucjonista

Co roku w maju obchodzimy ogłoszenie Mosiny stolicą Polski w 1848 roku. Czy  jest to powód do dumy? W najnowszym, lipcowym wydaniu Gazety Mosińsko-Puszczykowskiej będziemy publikować pomijane przez lokalnych historyków źródła, z których przemawia śmierć i groza tamtych dni. Okazuje się bowiem, że twórcy Rzeczpospolitej Mosińskiej mieli na rękach krew niewinnych ludzi (odważny artykuł w nadchodzącym wydaniu GMP pt. Niewielkopolski etos). Tymczasem publikujemy pierwszą część badań na ten temat, jaki ukazał się w gazecie drukowanej pt. Jakub Krauthofer-Krotowski jako rewolucjonista.

szubienica

Zygmunt Szczęsny Feliński – ambasador pamięci historycznej Rzeczypospolitej Mosińskiej

Wykład Wojciecha Czeskiego pt. Zygmunt Szczęsny Feliński – ambasador pamięci historycznej Rzeczypospolitej Mosińskiej, który został wyłożony podczas ostatniej, uroczystej Sesji Rady Miejskiej, 17 maja 2019 roku w Mosińskim Ośrodku Kultury.

Portret arcybiskupa Zygmunta_Szczęsnego Felińskiego