Zeszłorocznych wydarzeń ciąg dalszy. 23 czerwca, w 84. rocznicę tragicznej śmierci dwóch lotników: plutonowego pilota Stanisława Przybylskiego i młodszego majstra wojskowego Józefa Wojciechowskiego, rodziny obojga zmarłych spotkały się na wspólnych uroczystościach w Łodzi pod Stęszewem. Po oficjalnej części miało miejsce okolicznościowe spotkanie przy tradycyjnej grochówce wojskowej. Miłej integracji nie było końca.
Czytaj więcejBłędy w planowaniu przestrzennym
Kiedyś Wielkopolski Park Narodowy przestanie pełnić swoją rolę – list do redakcji Patrząc na gwałtowną urbanizację naszej najbliższej okolicy wielokrotnie zastanawiam się nad przyszłością naszej małej ojczyzny. Widząc błędy i niekompetencję władz lokalnych w planowaniu przestrzennym aż mnie diabli biorą. Jak wielką rolę na nasze funkcjonowanie ma dobrze zaplanowana przestrzeń, chyba nie muszę nikogo przekonywać.
Czytaj więcejCentrum wędkarstwa
W poszukiwaniu innych, nieznanych nam miejsc sprawdzonym i pomocnym sposobem okazuje się być Internet. Czasami jednak z różnych względów nasze oczekiwania nie są w pełni zaspokajane. Tak też było w tym przypadku, który niniejszym opisuję.
Czytaj więcejŻabie argumenty (list do redakcji)
Ostatnio kilka razy usłyszałem z poważnych ust, argument, że ekolodzy to są jacyś dziwni ludzie, którzy gotowi są bronić jakichś ślimaków i żab, a nie interesują się losem biednych ludzi i blokują rozwój społeczeństwa.
Czytaj więcejTep den – zatop go
Pogodny jesienny dzień, przez bulaj kabinie widzę jak mijamy Przylądek Hammeren. Jeszcze tyko sześć godzin a statek zacumuje na mocno w porcie Karlskrona. Wieziemy Szwedom węgiel, a dokładniej miał węglowy do ciepłowni. To już ostatnie takie ładunki w tym roku, jest jesień w tym okresie wszystkie ciepłownie mają wystarczało wysokie hałdy.
Czytaj więcejJest taka szkoła… INNOWACYJNA!
Jest taka szkoła… Szkoła, w której pomimo obliczeniowych pomyłek, poniżania prestiżu zawodu nauczyciela i obniżania wartości jego pracy – pracuje się ciężko, żmudnie i długo czeka się na efekty tej pracy. W tej szkole, jak i każdej innej.
Czytaj więcej„Kto przeczyta, ten zrozumie…”
Znieważanie i ośmieszanie Mela Gibsona zaczęło się jeszcze przed ukończeniem „Pasji”, w trakcie kręcenia zdjęć do filmu, który wstrząsnął światową kinematografią. Wielki reżyser i aktor, katolik z wielodzietnej rodziny (miał dziesięcioro rodzeństwa) został poddany ostrej krytyce, złośliwym komentarzom wszelakiej maści, próbom zdeprecjonowania go w oczach opinii publicznej.
Czytaj więcejO rybach na wesoło
Wracam znowu do omówienia nowych przepisów, jakie dotyczą wędkowania w ramach ustawy o ochronie zwierząt wprowadzającej zasadę równych szans.
Czytaj więcejKącik Eleganta: Wew bimbie poznański
Poniższy tekst polecam czytać na głos, żeby lepiej wychwycić niuanse i piękno poznańskiej gwary. Pisownia oryginalna, bez konserwantów.
Czytaj więcejO „żołnierzu wyklętym” z Mosiny
Pamięci „Żołnierzy wyklętych” członkowie Mosińskiego Klubu Gazety Polskiej poświęcili jedno z ostatnich swoich spotkań. Okazało się, że w Mosinie mieszkają potomkowie ludzi, którzy służąc po wojnie w antykomunistycznym, zbrojnym podziemiu nie zaakceptowali faktu ustanowienia komunistycznej władzy w Polsce, „przywiezionej” z ZSRR.
Czytaj więcejKim byli „żołnierze wyklęci”?
Kim byli „żołnierze wyklęci” i jak można wytłumaczyć fenomen istnienia podziemnych oddziałów wojskowych tak długo po zakończeniu wojny?
Czytaj więcejZmiana przepisów na łowiskach
Zupełnie bez echa weszła niedawno w życie ustawa o ochronie zwierząt, zakazująca traktować je w sposób nieludzki. Do kompletu brakuje jeszcze ustawy o obronie przed człowiekiem całego świata roślinnego, planktonów, wirusów i pozostałych drobnoustrojów.
Czytaj więcejNa tropie Eleganta z Mosiny
A w 2003 roku przytrafiła mi się taka oto przygoda. Zacząć trzeba od tego, że dzień wcześniej w podziękowaniu za dobrą współpracę, właścicielom hotelu w Poznaniu wręczyłem statuetkę Eleganta z Mosiny. Został z wielką radością ustawiony w recepcji, jak to się mówi, na widocznym miejscu. Miał być atrakcją turystyczną dla przyjezdnych.
Czytaj więcejRozczochrany kos
Może będzie trudno w to uwierzyć, ale ptak potrafi – podobnie jak pies – wymóc na człowieku coś, czego pragnie.
Czytaj więcejTerapia przed telewizorem
Dla jednych to sposób na zaśnięcie lub tło do innych zajęć. Dla innych – weekendowa rozrywka z popcornem, colą i znajomymi. Dla (jeszcze) niewielu stał się podstawą psychoterapii. Bo okazuje się, że film potrafi zdziałać cuda.
Czytaj więcejOrzeł czy orzełek?
Przez kilka dni głośno było na temat „godła narodowego”, które na krótki czas zniknęło z koszulek piłkarskiej reprezentacji Polski. Mnie w tym wszystkim poruszyło coś, na co niewiele osób zwróciło uwagę – logo PZPN-u jest tak samo zgodne z zasadami heraldyki (nauki o herbach), jak nasze obecne „godło narodowe”. Nie wiedziałem więc, po co podniesiono taki nagły alarm.
Czytaj więcejNa tropie Eleganta z Mosiny cz. 4
Taka jest prawda, którą należy rozgłaszać wszem i wobec. Okazuje się, że nasz tytułowy bohater posiada bardzo bogatą historię swych narodzin. Jest to akurat ten wątek, który wzbudza wiele kontrowersyjnych emocji. Jak było naprawdę, jeszcze dokładnie nie ustaliłem, bowiem dopiero może przy pomocy Czytelników uda się ustalić jakieś niezbite fakty.
Czytaj więcejO rybach na wesoło: Ryba na Wigilię
Zbliżały się Święta, więc Ewa wybrała się po ostatnie zakupy. W sklepie z rybami spotkała dawno niewidzianą koleżankę. I właśnie w takim wypadku czas przestaje mieć znaczenie, a uwaga (jak się za chwilę przekonamy) zeszła na dalszy plan. Wolno przesuwały się do przodu kolejki zajęte sobą.
Czytaj więcejO rybach na wesoło
W kolejnym odcinku poradnika przedstawiam kilka uwag na temat zakupów wędkarskich.
Czytaj więcejKącik Eleganta z Mosiny cz.3
– Pan mi się pyta, co wiem o Elegancie z Mosiny. U nas w domu on był od bardzo dawna. Bo ja, proszę pana, urodziłam się za Warszawą, tam mieszkaliśmy, a do Mosiny przeprowadziliśmy się krótko przed wojną w ‘39 roku.
Czytaj więcejDino podbierak
W kolejnym odcinku „O rybach na wesoło” historia niecodziennego wędkarza.
Czytaj więcejDe Press „Myśmy rebelianci”
„Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy” – napisał niegdyś w swoim wierszu „Wilki” Zbigniew Herbert. Poecie chodziło o tak zwanych „żołnierzy wyklętych”, czyli tych Polaków, którzy walczyli z siłami komunizmu także po zakończeniu drugiej wojny światowej. W niektórych przypadkach walka ta trwała do początku lat sześćdziesiątych. Historię tego niesamowitego oporu i wytrwałości przypomniał w 2009 roku (i nadal przypomina na swoich koncertach) zespół De Press.
Czytaj więcejAlternatywa dla molochów
Z pracą bywa krucho. Po przewertowaniu stosu ogłoszeń o roznoszeniu ulotek, promocjach w supermarketach, telemarketingu, a nawet szeregu ogłoszeń „AAAtrakcyjne panie zatrudnię”, można popaść w załamanie nerwowe i dojść do wniosku, że jesteśmy beznadziejnym przypadkiem na rynku pracy. Ale i dla nas jest jeszcze jakaś nadzieja – III sektor. Tylko, co to takiego i jakie szanse daje absolwentom i studentom na rynku pracy?
Czytaj więcej„Zginęli śmiercią lotnika”
„Luki w historii spostrzega człowiek dopiero wtedy, gdy się wypełniają” – powiedział niegdyś niemiecki dramaturg, Fryderyk Hebbel.
Czytaj więcejPojęciowy dom wariatów
Co to jest liberalizm? Razu pewnego włączyłem na chwilę telewizor i kątem ucha słuchałem programu publicystycznego, w którym jakiś profesor politologii wyraził pogląd, że należy „przykręcić śrubę bankierom” (niestety, w wypowiedzi tej zabrakło spekulantów), by za chwilę ten sam człowiek określił się sam mianem „liberała”.
Czytaj więcej
Gazeta Mosińsko-Puszczykowska

